Reklama

Siły zbrojne

Rosja odkrywa nowe ziemie w Arktyce

  • photo
    photo

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o misji okrętu hydrograficznego Floty Północnej „Sienież”, w czasie której odkryto na dalekiej północy dziewięć nowych wysp i pięć cieśnin. Jest to efekt działań prowadzonych systematycznie przez Rosjan, mających doprowadzić do rozpoczęcia eksploatacji zasobów naturalnych znajdujących się na wodach otaczających Arktykę. Najważniejszym celem ekspedycji było „zwiększenie dokładności” (a w rzeczywistości „rozszerzenie”) położenia rosyjskich wód terytorialnych i wyłącznej strefy ekonomicznej.

Odbywające się na Morzu Arktycznym operacje tego rodzaju to część nawigacyjno–hydrograficznego planu zabezpieczenia działań sił morskich Federacji Rosyjskiej, realizowanego przez służby hydrograficzne Floty Północnej. W tym roku objęły one systematyczne badania mało znanych wysp archipelagów Ziemi Franciszka Józefa i Nowej Ziemi.

Fot. mil.ru

Najważniejsze zadanie wykonywał okręt hydrograficzny „Sienież”, który od 18 sierpnia do 27 września br. przepłynął 5313 Mm badając wody Morza Barentsa, Karskiego i Oceanu Arktycznego. Jednostka ta dotarła na wysokość 82°09' szerokości geograficznej północnej, co jest w tym roku swoistym rekordem jeżeli chodzi o jednostki nie będące lodołamaczami. Dodatkowo „Sienież” jako pierwszy opłynął dookoła wyspy Białej Ziemi, przepływając cieśniną Północnowschodnią, a także pływał w cieśninie Kuka w archipelagu Franciszka Józefa. Potwierdzono tym samym, że te drogi wodne są dostępne dla większych jednostek pływających.

fot. mil.ru

Badania prowadzono w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, w obecności gór lodowych, przy silnych wiatrach i falach oraz oblodzeniu. Sprawdzono dokładnie pasmo dna morskiego o długości 7000 km na akwenach określanych jako „białe plamy”. Były to kompleksowe badania hydrograficzne, geodezyjne, topograficzne, hydrologiczne i magnetometryczne. W rejonie wyspy Nortbruk zorganizowano również ekspedycję pieszą.

Najważniejszy cel – rozszerzyć granice Federacji Rosyjskiej

Najważniejsza informacja dotycząca celów ekspedycji okrętu „Sienież” była jednak inna. W komunikacie rosyjskiego ministerstwa obrony podano, że poza realizacją kompleksowych badań oceanograficznych Rosjanie dokonywali również „aktualizacji” koordynat punktów określających geograficzne położenie „wód terytorialnych, wyłącznej strefy ekonomicznej i szelfu kontynentalnego Federacji Rosyjskiej na Oceanie Arktycznym w odniesieniu do wyspy Rudolfa”.

Fot. mil.ru

Podobne prace miano przeprowadzić również na wyspie Artura oraz w archipelagu Biała Ziemia, jednak przełożono je z powodów niesprzyjających warunków atmosferycznych i przyrodniczych (na niektórych obszarach nie można było wysadzić ekipy badawczej z powodu obecności białych niedźwiedzi). Przy okazji sprawdzono z morza stan 67 punktów geodezyjnych, zbudowanych w latach 50. 60. ubiegłego wieku. Rosjanie stwierdzili uszkodzenia ośmiu z nich, natomiast jeden zniknął całkowicie z powodu osunięcia się brzegu.

W czasie badań na wyspach Nowej Ziemi starano się potwierdzić zmiany w terenie spowodowane ruchem lodowców, które wcześniej wykryto na zdjęciach satelitarnych. W tym celu wysadzono na ląd specjalną grupę hydrograficzną. Potwierdziła ona zmiany w linii brzegowej oraz wykryła dziewięć wysp i wysepek, pięć cieśnin, siedem przylądków i cztery zatoki.

Fot. mil.ru

Największa wyspa wykryta w zatoce Bozorowa miała 2 km długości i 0,6 km szerokości. Uznano to za duży sukces przypominając, że wyspa „Jaja” w archipelagu wysp Nowosybirskich, odkryta w 2013 r. miała długość około 370 m i szerokość 125 m. Rosjanie w komunikacie nie dodali jednak, że dzięki tej wyspie o powierzchni około 500 m2 powiększyli swoje wody terytorialne o ponad 450 km2 nie licząc obszaru wód wyłącznej strefy ekonomicznej.

Wyspa „Jaja”. Fot. P. Sajapin/Wikipedia

Dane zebrane obecnie w odniesieniu do linii brzegowej pozwoliły określić ponad 15 zmian, wymagających wprowadzenia korekty na 23 morskich mapach nawigacyjnych oraz w trzech księgach locji. Patrząc na rezultaty badań Rosjanie uznali, że dla otrzymania „aktualnej informacji o światowym oceanie oraz Arktyce” konieczne są dalsze, systematyczne badania. W związku z powyższym we Flocie Północnej rozpoczęto przygotowania do nowej, kompleksowej wyprawy, którą pokojowo nazwano arktyczną ekspedycją oceanograficzną.

Reklama

Komentarze (4)

  1. NAVY

    Może my coś na Bałtyku odkryjemy jak badawca zbudujemy :)

  2. n7

    Sienież to okręt zbudowany pod numerem B 862/08 w Stoczni Północnej, mimo zdania w 1979 r, wciąż w dobrej formie!

  3. ohoo

    Jak rosjanie zaczna mierzyć to im wyjdzie że Floryda jest już u nich ;P

  4. podatnik

    To coś złego? Polska mogła też tam wysłać swój statek i odkryć te wyspy wcześniej, wtedy te tereny i strefa ekonomiczna byłaby nasza!!!! Zamiast tego wolimy okupować pastuchów i utrzymywać złomy typu fregaty OHP. Za PRL badaliśmy tereny okołobiegunowe!

    1. gosc

      Czy ty jestes normalny? Tu nie chodzi o odkrywanie nowych ladow i sobie ich zabieranie. Rosja tylko dlatego rosci sobie prawa do tej wyspy bo jest w poblizu ich linii brzegowych i w ten sposob rozszerzaja swoja strefe. Pytanie co bedzie gdy w przypadku globalnego ocieplenia podniesie sie poziom wod i zaleje te wysepki. Ruscy musza sie spieszyc z zatwierdzeniem tego.

    2. gosc

      ps. Chyba, ze tak jak Chinczycy beda budowac sztuczne wyspy i w ten sposob poszerzac swoje granice wylacznej strefy ekonomicznej.

Reklama