Rosja: Nowy boomer „Kniaź Władimir” gotowy do służby

Podpisanie certyfikatu przez admirał Jewmienowa oznacza, że „Kniaź Władimir” przeszedł pomyślnie wszystkie etapy testów i jest potwierdzeniem gotowości przeniesienia tego okrętu podwodnego do służby w rosyjskiej marynarce wojennej. Nie jest jednak prawdą informacja podana w Wikipedii, że to przeniesienie już nastąpiło. Według Jewmienowa data uroczystej ceremonii przekazania okrętu do marynarki wojennej z podniesieniem bandery Świętego Andrzeja zostanie dopiero określona „w najbliższej przyszłości”. Przypuszcza się, że ceremonia ta może być połączona z dniem Parady Zwycięstwa, która zgodnie z decyzją prezydenta Putina ma zostać przeprowadzona 24 czerwca 2020 r.

„Oficjalną datą włączenia okrętu do marynarki wojennej będzie dzień, w którym odbędzie się uroczysta ceremonia pierwszego podniesienia bandery Świętego Andrzeja”

 „Kniaź Władimir” ma docelowo wejść w skład Floty Północnej, gdzie dołączy do prototypowego okrętu podwodnego projektu 955 „Jurij Dołgorukij”. Nie można w tym przypadku jednak mówić, że będą to takie same jednostki. I nie chodzi jedynie o datę rozpoczęcia budowy pierwszego Borieja (2 listopad 1996 roku) oraz jego przekazania do służby (10 styczeń 2013 r.). Zmiany wprowadzone na pokładzie najnowszego, rosyjskiego boomera są bowiem tak duże, że oznacza się go już jako projekt 955A typu „Boriej-A”. Różni się więc on także od drugiego i trzeciego okrętu tego typu („Alieksandr Newskij” i „Władimir Monomach”), które w latach 2013 i 2014 zostały wprowadzone do służby we Flocie Oceanu Spokojnego i które są klasyfikowane jako projekt 955.

Podpis Jewmienowa jest o tyle ważny, że budowany w stoczni Siewmasz okręt miał być przekazany do Wojennomorskowa Fłota już w 2017 roku. Ostatecznie jednak problemy techniczne okazały się na tyle duże, że ten termin kilkakrotnie przesuwano. Przypuszcza się, że częściową winę za te opóźnienia ponoszą sankcje nałożone na Rosję za agresję na Ukrainę. Zmiany wprowadzone do projektu 955A opierały się bowiem w dużej części na zachodnich rozwiązaniach technicznych i te trzy lata przesunięcia wynika po prostu z konieczności opracowania zamienników produkowanych na terytorium Federacji Rosyjskiej. Ostatecznym potwierdzeniem prawidłowego działania zastosowanych urządzeń był przeprowadzony w połowie maja rejs testowy na Morzu Białym.

Jakie zmiany wprowadzono na projekcie 955A w porównaniu do 955 jak na razie nie wiadomo. Według rosyjskiego ministerstwa obrony mają to być już okręty czwartego pokolenia, o ulepszonej konstrukcji, mniej hałaśliwe, z lepszymi systemami manewrowania i utrzymywania głębokości, oraz ulepszonymi systemami kontroli uzbrojenia.

 Na pewno więc wiadomo jedynie tyle, że wszystkie okręty projektu 955 i 955-a przenoszą po szesnaście międzykontynentalnych rakiet balistycznych typu R-30 „Buława” (z których każda zawiera od 6 do 10 głowic atomowych).

W sumie ma powstać jeszcze sześć Boriejów-A. Cztery z nich już są budowane, natomiast na dwa kolejne okręty jak na razie podpisano kontrakty. Cały program „Boriej” ma się zakończyć w 2027 roku wprowadzeniem dziesięciu nowych boomerów.