Reklama
  • Analiza
  • Wiadomości

"Rok próby dla decyzji z Warszawy". Wyzwania dla NATO w 2017 r. [5 PUNKTÓW]

Sojusz Północnoatlantycki w przyszłym roku stanie przed koniecznością wdrożenia i utrzymania postanowień szczytu w Warszawie, pozwalających na wydatne wzmocnienie wschodniej flanki. Mogą temu jednak zagrozić istotne czynniki zarówno związane z presją Rosji, jak i o charakterze politycznym. Jednocześnie NATO będzie musiało kontynuować działania, prowadzące do długofalowej, strategicznej adaptacji, w tym w związku z planowanym szczytem w Brukseli. Czy Sojusz podoła przyszłorocznym wyzwaniom?

  • Fot. R. Surdacki / Defence24.pl
    Fot. R. Surdacki / Defence24.pl
  • Najbardziej dotknięte cięciami obszary, jak OPL bardzo krótkiego zasięgu, mogą się okazać najbardziej przydatne w obronie kolektywnej. Na zdjęciu brytyjski zestaw Stormer HVM - większość systemów tego typu wycofano jednak ze służby. Fot. MoD UK/Crown Copyright.
    Najbardziej dotknięte cięciami obszary, jak OPL bardzo krótkiego zasięgu, mogą się okazać najbardziej przydatne w obronie kolektywnej. Na zdjęciu brytyjski zestaw Stormer HVM - większość systemów tego typu wycofano jednak ze służby. Fot. MoD UK/Crown Copyright.

W mijającym 2016 roku bezsprzecznie najważniejszym wydarzeniem dla Sojuszu Północnoatlantyckiego był szczyt w Warszawie. Podjęto tam decyzje dotyczące ustanowienia – po raz pierwszy w historii – trwałej obecności jednostek bojowych w krajach wschodniej flanki. Poszczególne państwa coraz śmielej dążą też do wzmocnienia sił głównych czy zwiększenia wydatków obronnych.

Czytaj więcej: NATO musi bronić wschodniej flanki i środków wzmocnienia. "Rosja chce destabilizacji" [KOMENTARZ]

Choć kroki te są często, zwłaszcza na zachodzie kontynentu, podejmowane zbyt wolno, to jednak świadczą o świadomości zagrożeń i woli przeciwdziałania ze strony władz krajów członkowskich. W 2017 roku przed Sojuszem Północnoatlantyckim stanie jednak kilka wyzwań, które mogą wpłynąć na proces implementacji postanowień warszawskiego szczytu.

  1. Wybory w kluczowych krajach NATO i ich implikacje. W przyszłym roku w kluczowych państwach Sojuszu Północnoatlantyckiego odbywają się wybory, które mogą – potencjalnie negatywnie – zmienić nastawienie władz tych krajów do procesu wzmacniania NATO. We Francji zostanie wybrany prezydent i parlament, elekcja do Bundestagu odbywa się w Niemczech. W pierwszym wypadku nawet jeśli głową państwa nie zostanie otwarcie prorosyjska Marine Le Pen, to może nastąpić nasilenie tendencji do kwestionowania działań NATO. Już obecny rząd i prezydent Francois Hollande był dość ostrożny wobec środków wzmocnienia, a i tak spotykał się w kraju z krytyką z powodu rzekomo zbyt jednoznacznego stanowiska wobec Moskwy. Z kolei w Niemczech wskutek kryzysu migracyjnego rośnie popularność partii Alternative fuer Deutschland, natomiast proatlantycka CDU/CSU oraz koalicyjna SPD (popierająca na ogół środki wzmocnienia, pomimo prorosyjskich wypowiedzi niektórych członków) tracą poparcie. Osiągnięcie większości przez AfD jest mało prawdopodobne, ale sam fakt występowania kolejnej po Lewicy (Die Linke) otwarcie prorosyjskiej i kwestionującej NATO siły politycznej w Bundestagu jest mocno niekorzystny, podobnie jak ewentualny scenariusz koalicji Die Linke, SPD i Zielonych. Niezależnie od wyniku wybory przyniosą więc prawdopodobnie osłabienie stabilnej i silnej obecnie, proatlantyckiej większości w parlamencie. A w Republice Federalnej Bundestag odgrywa bardzo ważną rolę, jeśli chodzi o politykę bezpieczeństwa i obronności, czy nawet kwestię samego użycia sił zbrojnych w sytuacji potencjalnego zagrożenia dla krajów NATO.
    Czytaj więcej: Europejskie wybory na celowniku Putina. Polska i kraje bałtyckie zagrożone
  2. Terroryzm i kryzys migracyjny oraz jego wpływ na sytuację wewnętrzną. Paradoksalnie kryzys migracyjny i zamachy terrorystyczne mają bardzo duży wpływ na gotowość krajów NATO do uczestnictwa w systemie kolektywnej obrony. Po pierwsze, żołnierze liniowych jednostek w Belgii, Włoszech czy Francji kierowani są do służby patrolowo-ochronnej w miastach, co w naturalny sposób ogranicza ich gotowość do wykonywania innych zadań. Jeszcze większym zagrożeniem jest jednak wzrost popularności partii populistycznych, sprzeciwiających się integracji w ramach UE i NATO, często otwarcie popierających Rosję. Jest to spowodowane przez błędy popełniane przez instytucje europejskie (np. torpedowanie przepisów zwiększających uprawnienia służb specjalnych, niezbędne w walce z zagrożeniem na obecną skalę) i polityków „głównego nurtu”. Najlepszym tego przykładem jest Wilkommenskultur Angeli Merkel i ograniczone możliwości podejmowania przez służby działania w wypadku łamania prawa przez osoby przybyłe nielegalnie do Europy. Dotyczy to na przykład mieszkańców krajów północnej Afryki, którym teoretycznie nie przysługuje azyl, ale sprawowanie „twardej”, a więc skutecznej kontroli nad ich przemieszczaniem się jest praktycznie niemożliwe z uwagi na bardzo łagodne podejście do naruszeń prawa zarówno przez sądy, jak i samą treść przepisów (działania sprawcy zamachu w Berlinie Anisa Amriego są tu najlepszym przykładem). To z kolei powoduje, że obywatele krajów europejskich zwracają się ku populistom, a kraje wschodniej flanki mogą zostać „trafione rykoszetem”, z uwagi na powiązania skrajnych partii z prawej i lewej strony sceny politycznej z Rosją.
    Czytaj więcej: Raport: Bataliony NATO „na celowniku” rosyjskich ćwiczeń Zapad. Z udziałem 90 tys. żołnierzy 
  3. Rosyjskie ćwiczenia Zapad 2017 i możliwa presja wobec krajów NATO oraz Białorusi. Rosja planuje przeprowadzenie w 2017 roku ćwiczeń Zapad 2017, z udziałem nawet około 90 tys. żołnierzy. Eksperci Atlantic Council/NATO Source zauważyli, że te manewry mogą mieć „na celowniku” rozszerzoną obecność wysuniętą, czyli batalionowe grupy bojowe Sojuszu Północnoatlantyckiego w krajach bałtyckich i Polsce – nie można więc wykluczyć podejmowania przez Moskwę agresywnych działań, choćby tylko w sferze informacyjnej. Wiadomo też, że Rosja planuje przerzut na Białoruś ponad 4000 wagonów z żołnierzami i sprzętem. Nie jest więc wykluczone, że pod przykrywką ćwiczeń Moskwa będzie chciała wymusić na prezydencie Białorusi akceptację dla ustanowienia na terenie tego państwa stałych baz wojskowych (czemu jak na razie sprzeciwia się Łukaszenka), bądź też w inny sposób oddziaływać na Mińsk. Obecne stanowisko białoruskiego kierownictwa, sprzeciwiające się stałej obecności dużych jednostek rosyjskiej armii na terenie kraju jest krytycznie postrzegane przez Moskwę i jednocześnie częściowo korzystne dla krajów NATO, gdyż ogranicza ryzyko eskalacji. Ćwiczenia Zapad 2017 są szansą na zmianę tej sytuacji. Trzeba też pamiętać, że ewentualna presja wobec Białorusi byłaby zdecydowanie mniej kosztowna dla Moskwy niż agresywne działania bezpośrednio przeciwko krajom NATO – choć oczywiście tych ostatnich nie można wykluczyć.
    Czytaj więcej: 300 tys. żołnierzy NATO w obronie kolektywnej? "Trzykrotne zwiększenie gotowości" 
  4. Wdrożenie postanowień warszawskiego szczytu w armiach… Siły zbrojne krajów Paktu Północnoatlantyckiego w chwili obecnej wdrażają postanowienia szczytu w Warszawie. Oznacza to, że są wydzielane pododdziały do grup batalionowych (niedawno stosowne ćwiczenia prowadzono np. w Niemczech), w pierwszej połowie będą obejmować służbę w rejonach odpowiedzialności. Jednocześnie NATO chce przywiązywać coraz większą wagę do wzmocnienia gotowości sił głównych (a więc tych, które nie są wydzielone do wysuniętej obecności czy szybkiego reagowania). Wszystko to będzie wymagało dużego nakładu pracy na różnych szczeblach sił zbrojnych i resortów obrony poszczególnych krajów członkowskich. Tym bardziej że prowadzone do niedawna redukcje (obecnie w dużej mierze zastopowane) bardzo często dotykały właśnie te obszary, które po agresji Moskwy wobec Ukrainy są uznawane za najbardziej istotne. A siły zbrojne krajów NATO są dodatkowo obciążone na przykład misjami na Bliskim Wschodzie. Dlatego bieżąca implementacja dokumentów ze szczytu wbrew pozorom może być trudnym zadaniem – zwłaszcza w odniesieniu do obszarów dotykających nie jednostek wysokiej gotowości, ale sił głównych.
    Czytaj więcej: NATO i USA „umocowane” w Europie Środkowej. Polska musi wykorzystać sukces [4 CZYNNIKI]
  5. …i dalsza strategiczna adaptacja. Po szczycie NATO w Warszawie zarówno struktury Paktu jak i poszczególne państwa muszą kontynuować proces reform. Część ekspertów wskazuje na przykład na potrzebę opracowania nowej koncepcji strategicznej. Pod znakiem zapytania stoją też relacje NATO z Turcją (gdzie ma się odbyć szczyt w 2018 roku), skuteczność mechanizmów podejmowania decyzji czy wydolność struktur dowodzenia. Również same kraje Sojuszu powinny kontynuować i zintensyfikować proces budowy (odtwarzania) własnych zdolności obronnych czy zwiększania finansowania. Wieloletnie zaniedbania w połączeniu z rozbudową sił zbrojnych Rosji powodują, że uzyskanie odpowiedniego poziomu możliwości będzie zarówno kosztowne, jak i czasochłonne. To z kolei wymaga determinacji w podejmowaniu i wykonywaniu trudnych decyzji politycznych, i to w niestabilnym otoczeniu.

Stormer
Najbardziej dotknięte cięciami obszary, jak OPL bardzo krótkiego zasięgu, mogą się okazać najbardziej przydatne w obronie kolektywnej. Na zdjęciu brytyjski zestaw Stormer HVM - większość systemów tego typu wycofano jednak ze służby. Fot. MoD UK/Crown Copyright.

NATO od kilku lat zmaga się z procesem strategicznej adaptacji. Szczyt w Warszawie w dużej mierze wyznaczył jej kierunki, ale to tylko pierwszy krok. Zbudowanie odpowiedniego potencjału obronnego wymaga podejmowania wielopłaszczyznowych działań. Wiele wskazuje na to, iż w przyszłym roku kluczowa może okazać się stabilność polityczna krajów Sojuszu. To ona jest bowiem podstawą dla utrzymania spójności, zademonstrowanej na szczycie w Warszawie. Jednocześnie cały czas aktywne pozostają zagrożenia zewnętrzne, w tym ze strony Rosji. 2017 rok będzie więc prawdziwym testem dla postanowień warszawskiego szczytu. Oby Sojusz zdał ten egzamin, zapewniając wysoki poziom bezpieczeństwa państwom członkowskim.

Zobacz również

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama