Reklama

Siły zbrojne

„Rewolucja” we współpracy Wojska Polskiego i Bundeswehry

Fot. chor. Rafał Mniedło/11LDKPanc.
Fot. chor. Rafał Mniedło/11LDKPanc.

Polska i Niemcy podejmują działania w celu rozszerzenia współpracy wojsk lądowych, które obejmą również szkolenia z udziałem jednostek bojowych Bundeswehry na terytorium RP. Przewiduje się, że w perspektywie podczas ćwiczeń bataliony należące do sił zbrojnych obydwu krajów będą wzajemnie podporządkowywane polskim i niemieckim brygadom. 

Podczas wizyty w Polsce generalny inspektor wojsk lądowych Bundeswehry zapowiedział, że niemieckie wojska wezmą udział w ćwiczeniach w Polsce, w tym między innymi w manewrach Sabre Strike, organizowanych przez US Army Europe. Zaznaczył, że w szkoleniach mają wziąć udział również jednostki bojowe, co najmniej batalion – podaje ppłk Artur Goławski z Dowództwa Generalnego Sił Zbrojnych.

Przygotowujemy nasze jednostki nie tylko w Niemczech. Chcemy je wysłać także do Polski, by dać jasny sygnał, że jesteśmy gotowi reagować bardzo szybko i że będziemy tu, kiedy to będzie konieczne

gen. broni Bruno Kasdorf, Inspektor Wojsk Lądowych RFN

Generalny Inspektor sił lądowych Bundeswehry przypomniał, że do tymczasowych sił natychmiastowego reagowania Sojuszu wydzielono wojska niemieckie, holenderskie i norweskie, a w Republice Federalnej ma być rozlokowana kwatera główna jednostek - pisze ppłk Goławski. Tematem rozmów były m.in. działania mające na celu wzajemne podporządkowanie niemieckich i polskich batalionów brygadom Sił Zbrojnych RP i Bundeswehry na czas ćwiczeń.

To, co zamierzamy, jest czymś zupełnie nowym. Z perspektywy naszych krajów można to nazwać swego rodzaju rewolucją

gen. broni Bruno Kasdorf, Inspektor Wojsk Lądowych RFN

Podczas wizyty generała Kasdorfa omawiano także zagadnienia związane z wspólnym polsko-niemieckim ćwiczeniem pododdziałów pancernych, które ma się odbyć latem bieżącego roku. Generalny Inspektor przypomniał też o działaniach, realizowanych w celu rozszerzenia zdolności Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód, w tym w zakresie dowodzenia siłami szybkiego reagowania Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Rozszerzenie współpracy wojsk lądowych Polski i Niemiec jest następstwem porozumienia, podpisanego przez szefów resortów obrony obydwu krajów w ubiegłym roku. Dowódca Generalny Sił Zbrojnych gen. broni pil Lech Majewski stwierdził, że ustalenia podjęte podczas wizyty otwierają nowy rozdział we współpracy wojskowej Polski i Niemiec. Zwrócił uwagę na znaczenie wspólnych ćwiczeń wojsk lądowych, jakie odbędą się w kraju.

O planach ćwiczeń z udziałem wojsk NATO (w tym Bundeswehry), które mają się odbyć na terytorium RP w 2015 roku informowaliśmy na łamach Defence24.pl.

 

Reklama

Komentarze (27)

  1. AS

    Lepiej dla Niemców odganiać Rosjan na obcej ziemi niż czekać aż dojdą do nich złapią kilka lat oddechu i ruszą na Berlin.

  2. Rambo

    bardzo dobrze ze nas Niemcy bronia ale co jesli za dobrze? wejda do Polski i stana nad wisla, czyli taki naturalny rozbiur Polski, niechcacy wkoncu zeby nas bronic!? a Ruskie stana z zachodu. Super!!!!!! Cwiczenia cwiczeniami ale kiedy Politycy polscy, apeluje do bylego Ministra Sikorskiego zeby wyszedl z cienia, Szefa MON, nowego premiera od Jesieni itp... sie zdecyduja zeby wzmocnic wlasne wojsko?na obronnosc 3% PKB, powiekszyc obrone terytorialny na minimum 100tysiecy chlopa, magazyny broni w calej Polsce dla zwyklego Kowalskiego, helikoptery szturmowe minimum 150 sztuk natychmiast a nie 70 za 10 lat....

    1. ryszard56

      zgadzam sie całkowicie z twoją opinia często o tym piszę ,co nie którzy maja klapki na oczach albo specjalnie pisza negatywne oceny szczegolnie teksty ,,brak kasy,, kasa jest tylko trzeba mądrze i szybko ją wydawać a nie żeby wracała nie wykorzystana da budżetu ,potrzebujemy praktycznie wszystkiego ,czołgów około 1000 i wozów BWP npPUMA i NAJNOWSZE Leopardy oczywiście wszystkie wyposażone w system obrony aktywnej ,brak samolotów różnego typu,reaktywacja 1WDZ,helikopterów APHACZE,obrony OPL anty rakietowej ,ochrona wojsk pancernych,brak wizji Armii,brak wodza,ilośc wojsk operacyjnych powinna wynosić ok 200 000 ,odbudowa marynarki wojennej,budowa niszczycieli rakietowych a nie tylko minowych ,realizacja pomysłu budowy jednostki desantu morskiego na wzór Amerykański w Słupsku,prace nad własnymi rakietami różnego typu i nad laserem ,wlaściwe wyposażenie żołnierzy na etapie drużyny i plutonu ,wykorzystanie wiedzy żołnierzy którzy brali udział w misjach różnego typu ,a nie pozbywanie się ich,przygotowanie,wyposażenie i szkolenie w zakresie prowadzenia walki partyzanckiej,przyspieszenie zakupów ,te zmiany są potrzebne już na teraz ,a nie za 5 lat,pozdrawiam

  3. m a

    Juz nas niemcy rozlozyly na czesci gospodarczo , teraz powoli i pocichu trzeba podporzadkowac sobie polske militarnie. WASALIZACJA ! Nasi dziadkowie walczli o Polske a teraz nasza wierchuszka oddaje ja za darmo. Ta wspolpraca az smierdzi z daleka.

    1. TiPi

      A jakas moze alternatywe zaproponujesz? A, rozumiem, mamy walczyc samotnie, to takie bohaterskie i patriotyczne...

  4. jakiś

    W Europie wróg już jest. To ISLAMIŚCI. Jest ich kilka milionów. Wojna z nimi będzie trudniejsza niż działania w czasie II wojny światowej. Zapewniam!

    1. Mireq

      A nie dostrzegasz wroga na wschodzie? To tam bydle podnosi głowę.

  5. max45

    a kiedy REWIZYTA.....chcialbym zobaczyc polskich pancerniakow gdzies w srodkowych niemczech

    1. Mireq

      Popieram

  6. Piotr Kraczkowski

    Umieszczenie w Republice Federalnej kwatery głównej sił natychmiastowego reagowania NATO jest nieuniknione: we Francji byłoby to za daleko, a w Polsce za blisko. Polska musi jednak nauczyć się wykorzystywać te sił natychmiastowego reagowania NATO. W czym rzecz? Willy Wimmer, były rzecznik obronności partii CDU/CSU w parlamencie RFN, były sekretarz w MON-ie RFN, współpracownik eks kanclerza H. Kohla, opowiedział jak doradził Kanclerzowi opuszczenie ćwiczeń planowania użycia broni atomowej przez NATO, bo wg tych palnów z RFN nie miało nic zostać: https://www.youtube.com/watch?x-yt-cl=84359240&v=QLnmAjwOdrM&x-yt-ts=1421782837&feature=player_detailpage#t=2132 ___Polska jest w podobnej sytuacji teraz: konfitury są nie w Polsce, lecz w zach. UE, kraje bałtyckie trudno obronić - gdyby z tego, czy innego powodu Rosja zaatakowała Polskę, to jeśli Polska by przegrywała, to w Polsce mogą wybuchać bomby atomowe i Rosji i NATO. Rosja wie, że jej sprzęt jest jakościowo gorszy niż sprzęt Zachodu, a więc będzie stosować taktyczną broń atomową i głowice termobaryczne, aby wyrównać jakościową słabość swych pojazdów. NATO zaś nie będzie ryzykować przegranej z Rosją i także będzie ją atakować bronią atomową na polskim terytorium, aby nie dopuścić Rosji do zach. UE. ___Polska może uniknąć ataków atomowych tylko w ten sposób, że będzie wygrywać z Rosją, a więc w NATO nie będzie obaw przed Rosją w zach. UE. Jednocześnie musimy wygrywać z Rosją tak, że nie będzie miało dla niej sensu stosowanie taktycznej broni atomowej przeciw naszym wojskom. Możemy to osiągnąć tylko w jeden sposób: nasze wojska lądowe muszą być super nowoczesne i mobilne tak aby: 1. równoważyć ilość sprzętu przeciwnika jakością naszego sprzeętu oraz 2. działać z rozproszenia uniemożliwiającego stosowanie broni atomowej, aby skupić się dla stoczenia bitwy, po czym nastąpić musi ponowne rozproszenie. ___Oznacza to, że nasze wojska lądowe muszą zostać pod względem taktyki i sprzętu nakierowane na szybkość i mobilność, czyli ponadprzeciętne stosowanie helikopterów transportowych i opancerzonych-szturmowych min. walczących na bezpieczne odległości ponad 6 km, do ok. 18 km. Scenariusz i linia czasowa wyglądają tak: A) pojawia się grupa np. 500 BWP-3 i T-90. B) nadlatują nasze helikoptery opancerzone i wykorzystując znajomość pofałdowania terenu niszczą z bezpiecznych odległości te BWP-3/T-90, zakłócają łączność radiową itp. C) Blisko przeciwnika lądują nasze helikoptery transportowe i wysadzają desant, który następnie w oparciu o informacje od helikopterów opancerzonych i pod osłoną broni ich oraz helikopterów transportowych rakietkami lub z moździerzy atakują resztki pojazdów żołnierzy. D) A400M wysadzają w pobliżu ok. 40 bwp, które wspierają ten desant piechoty z helikopterów transportowych. E) Ewentualnie dojeżdżają Leopardy. F) w razie potrzeby dosyłane są nasze następne jednostki. G) po zniszczeniu BWP-3/T-90 część naszych helikopterów oraz bwp oddalają się, aby uniemożliwić atak taktyczną bronią atomową i wracają do stanu rozproszenia oraz pod opiekę mobilnej logistyki, która przyjmuje jednocześnie dostawę zużytego uzbrojenia z zach. UE. Logistyka musiałaby tu zostać w jakiś nowatorski sposób zorganizowana, np. polegając częściowo na tajnych i rozproszonych podziemnych magazynach, punktach medycznych itp. ___Aby realizować taką taktykę i strategię skupiania się dla bitwy i ponownego rozpraszania, oraz aby optymalnie wykorzystać pomoc z zaplecza z zach. UE, powinniśmy mieć także znakomitą koordynację z tymi siłami natychmiastowego reagowania NATO, z Francją i RFN, posiadać bazy naszych samolotów i śmigłowców w RFN i we wschodniej Francji, używać broni z zach. UE, posiadać wspólną z RFN i Francją obronę powietrzną. To tym trudniejsze, że musimy bronić także państw bałtyckich, które trudno bronić, bo ich zapleczem do tyłu jest morze.

    1. dd

      1) Dlatego BWP powinien pływać tzn. być mobilny 2) NIKT nie pozwoli abyśmy wojowali z BAZ w Niemczech i Francji

    2. nrp47

      Tak, a kolega jak każdy urodzony generał zapomina, że wróg nie jest debilem oraz, że te "500 bwp i t-90" strzela i nie jedzie jedną kolumną? 500?! Nawet nie potrafię tego na szybko przeliczyć na brygady, które to miałyby jechać jedną kolumną?! Wiesz jak długa jest kolumna jednej brygady zmechanizowanej w marszu i ile broni plot i wsparcia ma takie ugrupowanie?

    3. sceptyk

      może być też inaczej: A) jednoczesny atak na Malbork, Poznań, Warszawę, Kraków, kilka ładunków na aglomerację Katowic. B) nie ma punktu B. Ja tak to widzę.

  7. pragmatyk

    Chciałbym wszystkim płaczkom powiedzeć ,że Niemcy pod koniec misji mieli w Afganistanie dwa razy więcej wojska niż Polska i na wspólpracę z nimi nie narzekano.To było drugie wsparcie sił NATO przez Niemcy i udowadniało ,ze Niemcy są stabilnym i silnym partnerem przeciwko zagrożeniom terrorystycznym. Niemiecki wywiad w Afganistanie związany z opozycją Afgańską w Niemczech wspierał caly czas wojska NATO w odróznieniu od naszego rozwalonego przez Maciarewicza.Nalezy podkreślić udział Niemieckich komandosów w walkach w górach Kandaharu ,oraz wsparcie lotnicze 6-ciu Tornado.Zadania misji Niemieckiej były zblizone do Polskiej ,lecz obejmowały większy wysiłek finansowy i organizacyjny.To dobry i sprawdzony sojusznik w NATO.

  8. rgweqww

    Niemcy konsekwentnie budują bufor na wypadek agresji Rosjan. Za nasze pieniądze kupili Leopardy żeby polscy pancerniacy walczyli w razie czego na naszej Ziemi ale przede wszystkim w interesie Niemiec.

    1. monomah

      I przeciwko Polakom. Jancarze systemu tak mają. Za w sumie marną kasę zabijają kogo każą. A to mało "naszych" zabijało niewinnych w Iraku czy Afganistanie?

    2. xxx

      w tej sprawie to akurat też nasz interes

  9. bigos

    czy to forum ma administratora??? dla miłośników polityki obecnej obsady kremla na pewno jest temat do obszczekania - co niewątpliwie dowodzi, że im więcej takich ćwiczeń, im więcej jednostek bojowych, tym lepiej - ale czemu defence24.pl kolportuje propagandę wymierzona w naszych sojuszników? nie zrewanżuję się faktami na temat bratniej armii czerwonej, ich niezapowiedzianych odwiedzin w 1939, następnie Katynia i ponownej przydługiej wizyty w 1945, bo każde dziecko o tym wie.

  10. Jas

    A my ćwiczymy u nich na zasadach wzajemności? Wprawdzie zagrożenie jest na wschodzie ale kto popkrywa koszty takich ćwiczeń? Kto po każdym ćwiczeniu rekultywuje poligon? /jest do głupie ale jak wiadomo leśniczy na poligonie ważniejszy od generałą/.

  11. jang

    iluż czołgistów gen Guderian wyszkolił w ...Lipiecku/ZSRR/ Iluż wybitnych sztabowców Wehrmachtu skończyło Akademię Frunzego w Moskwie.Piloci,wojska chemiczne w Saratowie.Ależ było braterstwo pomiędzy partiami ,rządami i gestapo-NKWD..I podły Hitler napadł pierwszy na swojego drogiego sojusznika!! ps:Czy to może a'propos? Ależ skąd!!gdzieżbym śmiał!

  12. d-_-b

    Znaczy się co? My już oficjalnie jesteśmy częścią Niemiec?

    1. :)

      raczej taka generalna gubernia

  13. kj

    ~mojo idź do lekarza... Przydała by się współpraca OPL np.MEADS :P

    1. mojo

      psst, ja jestem lekarzem

  14. qwerty

    "działania mające na celu wzajemne podporządkowanie niemieckich i polskich batalionów brygadom Sił Zbrojnych RP i Bundeswehry na czas ćwiczeń" Kluczowy fragment: "na czas ćwiczeń"

    1. Moshe Schwantz

      Nie tylko na czas ćwiczeń, ale na czas pokoju w Polsce, gdyby rodakom coś się w kraju nie podobało.

  15. Paweł

    Przyjdzie Prezes PIS i da wam manewry :)

    1. vigg

      Nie strasz PiSem to już nie działa.

  16. ed

    Musimy się zbroić, żebyśmy ich nie potrzebowali

  17. setka100

    "będziemy tu, kiedy to będzie konieczne" gen. broni Bruno Kasdorf - dwuznaczne zdanie... kiedy rosja napadnie czy kiedy rosja z niemcami? Btw. Dlaczego Polaków nie zapraszają na manewry na terytorium Niemiec?

  18. mojo

    Czyli co? Wkrótce rozbiór Polski?

    1. krzysiekwp2

      Wynika z tego tyle, że Niemiecka Armia będzie się czuła jak u siebie;/ Wszystkie jednostki jakie i gdzie stacjonują to bez problemu nas zeżrą w razie wojny

    2. zak

      Kolejny matoł sponsorowany przez Moskwę, czy zwykły przygłup ?

    3. Avicus

      Bardzo mnie cieszy aktywność kacapskich troli na wszystkich forach i pod każdą informacją mogącą zmartwić ich szefa :-)))) A sio do moskwy buty panu lizać!

  19. qwerty

    Oby się nie skończyło tak, że nasze leo zostaną podporzadkowane Niemcom, a nam zostaną podporządkowane jakieś Fuchsy albo inny mało istotny sprzęt.

  20. elp

    Czyli kiedy jak jakieś interesy pójdą nie po ich myśli? tak na marginesie nasi dziadkowie przewracają się w grobach, Niemcy nasz sojusznik przeciw Rosji

    1. bender

      nie, nie przewracaja sie. ta opcja byla rozwazana zarowno przed jak i pod koniec WW2, rowniez przez aliantow

  21. xyz

    A czy była mowa o modernizacji polskich leopardów ?

  22. Coen

    dla: Mirosław Znamirowski, Zjerzy, asd, z prawej flanki i podatnik - to nie akceptowalna katastrofa... (na podstawie ich komentarzy pod artykułem: Wielka Brytania tnie wydatki obronne (...)

  23. murison

    Niemieckie czołgi jadą do polski - to już chyba przerabialiśmy w '39 ? ;)

  24. ziom

    Dlaczego akurat wojsk lądowych, Siemoniak? Do czego ci żołnierze będą użyci, gdy nasze skromniutkie wojsko zostanie przerzucone na wschodnie rubieże odpierać najazd ze wschodu, a od zachodu zostaną co najwyżej brzuchaci wartownicy w opustoszałych jednostkach i policja? Wystarczyłoby zupełnie wsparcie lotnicze i rakietowe, ewentualnie artyleria.

  25. rgweqww

    Niemcy konsekwentnie budują bufor na wypadek agresji Rosjan. Za nasze pieniądze kupili Leopardy żeby polscy pancerniacy walczyli w razie czego na naszej Ziemi ale przede wszystkim w interesie Niemiec.

Reklama