Reklama

Siły zbrojne

Raport: mniejsze dochody rodzin żołnierzy

Żołnierze Sił Zbrojnych RP/Fot. Karol Sito, POL CIV/Benjamin Senkel, DEU CPL
Żołnierze Sił Zbrojnych RP/Fot. Karol Sito, POL CIV/Benjamin Senkel, DEU CPL

Średni dochód na jedną osobę gospodarstwa domowego żołnierzy zawodowych zmalał w ciągu roku o 90 zł i wyniósł 1806 zł. Zmalał też średni dochód całych gospodarstw żołnierskich. W 2017 r. wynosił on 4797 zł, a w 2018 r. 4774 zł - wynika z badania przeprowadzonego przez Wojskowe Biuro Badań Społecznych.

Z badania "Sytuacja materialna żołnierzy zawodowych", przeprowadzonego w tym roku przez Wojskowe Biuro Badań Społecznych (WBBS) wynika też, że 60 proc. żołnierzy zawodowych ocenia, że żyje oszczędnie lub prowadzi gospodarstwo, w którym wystarcza na wszystko, ale bez możliwości oszczędzania. Tylko 28 proc. ocenia, że może prowadzić gospodarstwo domowe bez wyrzeczeń.

WBBS oszacowało, że w gospodarstwach domowych żołnierzy zawodowych najczęściej są cztery osoby - 31 proc. lub trzy - 28 proc. Pięć i więcej osób jest tylko w przypadku 9 proc. gospodarstw. Gospodarstwa dwuosobowe to 19 proc., a jednoosobowe 13 proc. Najczęściej są to małżeństwa lub związki partnerskie - 80 proc. 56 proc. badanych ma dzieci, najczęściej jedno lub dwoje. Co piąty żołnierz zadeklarował, że jego gospodarstwo domowe jest beneficjentem programu 500 plus.

Dochód gospodarstw domowych żołnierzy zawodowych tworzą najczęściej dwie osoby; tak jest w przypadku 60 proc. tych gospodarstw. W przypadku 34 proc. z nich budżet rodzinny pochodzi z dochodu jednej osoby, są to gospodarstwa, które mają do dyspozycji tylko uposażenie żołnierza. W prawie co piątym gospodarstwie domowym żołnierzy są dorosłe osoby bezrobotne - tak wskazało 21 proc. respondentów. Najczęściej jest to jedna osoba bezrobotna - 18 proc. znacznie rzadziej dwie - 2 proc. lub trzy - 1 proc.

Żołnierze zostali też spytani ile wynoszą ostatnie dochody wszystkich członków ich gospodarstw domowych "na rękę". Na podstawie tych odpowiedzi badacze WBBS ocenili, że średni dochód wszystkich członków gospodarstw domowych żołnierzy zawodowych wyniósł w tym roku 4774 zł i jest mniejszy niż przed rokiem, kiedy wynosił 4797 zł. W rozbiciu na pojedyncze osoby gospodarstwa domowego żołnierzy średni dochód na jedną osobę wyniósł 1806 zł. Przed rokiem było to 1896 zł.

Badacze przedstawili też dane dotyczące przeciętnych łącznych dochodów netto gospodarstw domowych żołnierzy według przynależności do korpusu osobowego respondenta. W przypadku szeregowych zawodowych średnia ta wyniosła 4614 zł dla całego gospodarstwa. Podoficerowie zadeklarowali średnie dochody gospodarstw na poziomie 4640 zł. Oficerowie młodsi - 5479 zł, a oficerowie starsi - 7473 zł. Dochód liczony na jedną osobę w gospodarstwie wyniósł: w przypadku gospodarstw szeregowych zawodowych 1655 zł, podoficerów - 1826 zł, oficerów młodszych - 2192 zł a oficerów starszych - 3379 zł.

Biorąc pod uwagę liczbę członków w gospodarstwach żołnierzy zawodowych w tym roku w gospodarstwach jednoosobowych średni dochód na głowę wyniósł 3729 zł, dwuosobowych - 2370 zł, trzyosobowych 1645 zł, czteroosobowych 1278 zł, pięcioosobowych 979 zł, a w sześcioosobowych i większych 838 zł. Badacze porównali te wyniki z danymi uzyskanymi rok wcześniej. W przypadku gospodarstw jednoosobowych dochód 3729 zł w 2018 r. jest niższy niż rok wcześniej, kiedy to wyniósł 4513 zł. W gospodarstwach dwuosobowych jest to odpowiednio 4739 zł i 5005 zł. Średni dochód jest też mniejszy w gospodarstwach czteroosobowych - 5110 zł do 5313 zł. W bieżącym roku zamożniejsze okazały się być gospodarstwa trzyosobowe - 4934 zł w 2018 r i 4557 zł w 2017 r., pięcioosobowe - 4896 zł i 4318 zł oraz sześcioosobowe i większe - 5865 zł i 4528 zł.

W tym roku mniej żołnierzy zawodowych oceniło warunki materialne swojego gospodarstwa domowego jako "dobre" - 18 proc. Rok wcześniej było to 22 proc. Jako "raczej dobre" uznało je 35 proc. żołnierzy - 37 proc. przed rokiem. 40 proc. żołnierzy uznało, że warunki te "nie są ani dobre ani złe" - to więcej niż rok wcześniej, kiedy uznało tak 33 proc.

Porównując swój standard życia z rokiem 2017 zmalała obecnie liczba wojskowych, którzy twierdza, że "standard ten się poprawił" z 38 proc. w 2017 r. do 23 proc. w roku bieżącym. Jednocześnie wzrosła liczba respondentów, która uważa, że "standard ten się pogorszył" z 5 proc. do 15 proc. W 2017 r. 57 proc. żołnierzy uznała, że "standard ten się nie zmienił", obecnie jest to już 62 proc.

Prognozując poziom życia w swoich gospodarstwach domowych za 2-3 lata 33 proc. żołnierzy spodziewa się poprawy tego standardu. 48 proc. prognozuje, że będzie on taki sam, a 19 proc. uważa, że się pogorszy.

Wśród żołnierzy odsetek zadłużonych przewyższa odsetek dysponujących oszczędnościami. 66 proc. żołnierzy przyznało, że spłaca pożyczki. Jednocześnie 44 proc. zdeklarowało posiadanie oszczędności.

Największa różnica dotyczy szeregowych zawodowych - w tym korpusie 62 proc. respondentów ma zadłużenie, a 33 proc. posiada oszczędności. W przypadku podoficerów jest to odpowiednio: 72 proc. i 43 proc. Wśród oficerów starszych: 67 proc. i 61 proc. Jedynie oficerowie młodsi częściej deklarują posiadanie oszczędności 74 proc. niż zadłużenia - 58 proc.

Prawie połowa badanych żołnierzy (47 proc.) oceniła, że musiała z powodu braku pieniędzy zrezygnować w ciągu ostatniego roku z urlopu lub wyjazdu dorosłych członków gospodarstwa. 41 proc. z realizacji własnego hobby, a 24 proc. z wyjścia do kina. W przypadku respondentów, którzy mają dzieci 37 proc. z nich musiała w tym samym okresie zrezygnować z wyjazdów rodzinnych (razem z dziećmi niepełnoletnimi), a 28 proc. z wysłania dzieci na kolonie, obozy lub inne grupowe wyjazdy.

Sprawozdanie z badań WBBS jest datowane na lipiec. Badanie miało charakter reprezentacyjny i ograniczało się do żołnierzy aktualnie pełniących zawodową służbę wojskową. W analizach uwzględniono 701 ankiet. 8 proc. badanych stanowiły kobiety, a 92 proc. mężczyźni. Ogółem do badania wylosowano 25 jednostek wojskowych.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. maxx

    Jak najbardziej rozumiem problem... Ja pracuję jako nauczyciel historii z 19 letnim stażem , jestem nauczycielem mianowanym, 25 godzin nauczania w tygodniu i z wychowawstwem zarabiam na rękę 2700 zł ( z ręką na sercu)... pozdrawiam .

Reklama