- Analiza
- Wiadomości
Rakiety, śmigłowce, okręty, bombowce... Rosyjskie kontrakty zbrojeniowe na Armia-2022 [ANALIZA]
Pomimo trwania wojny z Ukrainą władze rosyjskie zorganizowały ósmą edycję Międzynarodowego Forum Wojskowo-Technicznego Armia-2022. Jej rozmach oraz propagandowy przekaz był zupełnie odmienny od obrazu rosyjskiej armii jaki poznaliśmy z przekazów z Ukrainy.

Armia-2022 składała się z ekspozycji wystawienniczych, pokazów dynamicznych, spotkań naukowych i biznesowych oraz wydarzeń kulturalnych i artystycznych. Głównym miejscem ekspozycji było Centrum Wystawienniczo-Kongresowe Patriot. Pokazy dynamiczne sprzętu wojskowego wojsk lądowych odbywały się na poligonie Alabino, a pokazy statyczne i dynamiczne samolotów i śmigłowców na lotnisku Kubinka. Forum zaczęło się 15 sierpnia, a w jego uroczystym otwarciu wziął udział prezydent Władimir Putin. Następne trzy dni przeznaczone były wyłącznie dla specjalistów, przedstawicieli wojska i przemysłu oraz zaproszonych gości. Natomiast ostatnie trzy dni od 19 do 21 sierpnia przeznaczone były dla wszystkich chętnych.
W te dni dodatkowo we wszystkich rosyjskich okręgach wojskowych i we Flocie Północnej (również będącej okręgiem wojskowym) na terenie całej Rosji odbyły się dziesiątki lokalnych wystaw Armia-2022. Zostały one zorganizowane specjalnie z myślą o Rosjanach zamieszkujących tereny odległe od Moskwy i okolic. Dostępne przekazy pokazują lokalne imprezy orgaznizowane w świątecznym nastroju, bez jakiejkolwiek refleksji dotyczącej tego co w tym czasie robi rosyjska armia na Ukrainie.

Oficjalne rosyjskie przekazy zarówno z centralnych jak i lokalnych wydarzeń Armii-2022 miały czysto propagandowy charakter. Po raz kolejny skierowane były głównie na potrzeby wewnętrzne oraz do krajów zaprzyjaźnionych. Oprócz gospodarzy tylko trzy kraje zdecydowały się wziąć udział jako wystawcy- Białoruś, Iran i Chiny. Natomiast na Armia-2022 miały gościć delegacje wojskowe z 85 państw zaprzyjaźnionych z Rosją lub tych, które dywersyfikują miejsca importu sprzętu wojskowego. Wiele delegacji pochodziło z małych państw dysponujących skromnymi siłami zbrojnymi, które przy okazji obecnej sytuacji międzynarodowej w Moskwie widzą potencjalne miejsce zakupów taniej broni. W większości delegacje wysłały państwa, które nie potępiły rosyjskiej agresji na Ukrainę z Azji, Afryki i Ameryki Południowej.
Zobacz też
Organizatorzy wystawy Armia-2022 odnotowali 160 spotkań dwustronnych z zagranicznymi partnerami. Wśród nich, aż 109 zorganizowanych było przez rosyjską centralę eksportową Rosoboronexport, a 17 za pośrednictwem Ministerstwa Obrony i 34 za pośrednictwem FSB. Ministerstwo Obrony wydelegowało 351 egzemplarzy sprzętu wojskowego będącego już w eksploatacji. Na poligonie w Alabino 15 z nich przeprowadzało pokazy dynamiczne dla zagranicznych delegacji. Na lotnisku Kubinka wystawiono 50 samolotów i śmigłowców. W powietrzu zaprezentowały się grupy pokazowe oraz pokazano indywidualne loty m. in. samolotów Jak-130, Su-30, MiG-29, MS-21-300 czy śmigłowców Mi-28N.

W Rosji zakupy broni realizowane są na szczeblu centralnym zgodnie z wieloletnimi planami dostaw. Plany te są czasami korygowane ze względu na brak środków finansowych, którymi dysponuje państwo, na brak mocy produkcyjnych przemysłu lub -jak ostatnio- w wyniku ogromnych strat sprzętu i ogromnego zużycia amunicji na Ukrainie. Dlatego cykliczne organizowanie forum miało raczej inne cele niż zapoznanie własnego wojska z ofertą rodzimego i zaprzyjaźnionego przemysłu. Były to głównie cele eksportowe i propagandowe. Dzisiaj sytuacja eksportowa rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego jest trudna do jednoznacznej oceny. Z jednej strony eksport od lat był dużym przychodem dla przemysłu i całej Rosji oraz umożliwiał przeznaczanie części z zysków na dalsze prace badawcze i rozwojowe. Z drugiej strony pierwsze miesiące wojny na Ukrainie całkowicie podkopały, tak już mocno wątpliwe, opinie o walorach technicznych rosyjskiej broni. Nie wiadomo również czy zwiększone zapotrzebowanie ze strony rosyjskiej armii na dostawy nowego sprzętu i remonty uszkodzonego pozostawi jeszcze moce produkcyjne na eksport. W ostatnich miesiącach mało słychać o nowych eksportowych rosyjskich kontraktach, a wręcz przeciwnie. Niektóre z nich są unieważniane. Na Armia-2022 Rosoboronexport podpisał tylko dwa kontrakty eksportowe o wartości około 390 mln dolarów.
Jednak aby utrzymać opinię jednego z większych producentów uzbrojenia na świecie, Rosjanie podczas Armia-2022 nagłośnili szereg najnowszych kontraktów dla własnego wojska. Siedem z nich zostało podpisanych na samym forum, a pozostałe 29 zostały podpisane wcześniej, ale uroczyście wręczone teraz. Łącznie te 36 kontraktów zawarto z 24 rosyjskimi przedsiębiorstwami kompleksu wojskowo-przemysłowego na łączną kwotę ponad 525 mld rubli. Według obecnego kursu daje to prawie 9 mld dolarów. Ale trzeba pamiętać o tym, iż ceny rosyjskiego sprzętu wojskowego dla rosyjskich odbiorców są zdecydowanie niższe niż ceny porównywalnego sprzętu na rynkach światowych.
Przy okazji podpisywania lub wręczania poszczególnych umów przeważnie nie podawano liczb zakontraktowanych wzorów uzbrojenia. Dostępne są globalne liczby, na podstawie których raczej nie można wyciągnąć szczegółowych wniosków. W wyniku realizacji tych 36 umów rosyjska armia otrzyma ponad 3700 egzemplarzy nowej broni oraz 100 kolejnych zostanie naprawionych lub zmodernizowanych. Oczywiście w większości przypadków nie podawano również terminów realizacji tych kontraktów.

Rosyjskie wojsko zawarło m. in. następujące kontrakty:
- na dostawę satelitów rozpoznawczych Lotos-M z Zakładem Budowy Maszyn Arsenał;
- na dostawę międzykontynentalnych rakiet balistycznych RS-28 Sarmat z Państwowym Centrum Rakietowym imienia akademika W. P. Makiejewa;
- na dostawę pocisków dla systemów rakietowych Iskander-M z Korporacją Naukowo-Produkcyjną Biuro Projektowe Budowy Maszyn;
- na dostawę bombowców frontowych Su-34 ze Zjednoczoną Korporację Budowy Samolotów;
- na dostawę śmigłowców bojowych Ka-52M ze spółką Śmigłowce Rosji;
- na dostawę śmigłowców bojowych Mi-28NM ze spółką Śmigłowce Rosji;
- na dostawę bezzałogowych statków powietrznych Inochodiec z fabryką Kronsztad;
- na dostawę bezzałogowych statków powietrznych Orłan-10 i Orłan-30 z Centrum Specjalnych Technlogii;
- na dostawę bezzałogowych statków powietrznych Eleron-3 z firmą ENIKS;
- na dostawę bomb kierowanych UAB-20 - z Centralnym Instytutem Naukowo-Badawczym Chemii i Mechaniki;
- na dostawę pocisków powietrze-ziemia z Korporacją Taktyczne Uzbrojenie Rakietowe;
- na dostawę lotniczych pocisków przeciwradiolokacyjnych z Korporacją Taktyczne Uzbrojenie Rakietowe;
- na dostawę lotniczych pocisków przeciwokrętowych ze Smoleńskim Zakładem Lotniczym;
- na dostawę lotniczych pocisków manewrujących dalekiego zasięgu z Państwowym Biurem Projektów Budowy Maszyn Raduga imienia A. Ja. Bierieznjaka;
- na dostawę przeciwlotniczych zestawów rakietowych S-500 z Koncernem Powietrzno-Kosmicznej Obrony Ałmaz-Antiej;
- na dostawę przeciwlotniczych pocisków kierowanych 9M317M do przeciwlotniczych zestawów rakietowych Buk-M3 z Dołgoprudnieńskim Przedsiębiorstwem Badawczo-Produkcyjnym;
- na dostawę perspektywicznego zautomatyzowanego systemu dowodzenia lotnictwem i obroną przeciwlotniczą na bazie zunifikowanych urządzeń automatyzacji Pierspiektiwa-ASU z Koncernem Powietrzno-Kosmicznej Obrony Ałmaz-Antiej;
- na dostawę czołgów T-90M z Korporacją Badawczo-Produkcyjną Uralwagonzawód imienia F. E. Dzierżyńskiego;
- na kapitalny remont z modernizacją czołgów T-80BW z Korporacją Badawczo-Produkcyjną Uralwagonzawód imienia F. E. Dzierżyńskiego;
- na kapitalny remont z modernizacją bojowych wozów piechoty BMP-2 ze 103. Zakładem Remontu Czołgów;
- na dostawę transporterów opancerzonych BTR-82A z Kompanią Wojenno-Przemysłową;
- na dostawę pojazdów opancerzonych Tigr-M z Kompanią Wojenno-Przemysłową;
- na dostawę transporterów opancerzonych Tigr-M ze zdalnie sterowanym modułem bojowym Arbalet z Warsztatami Uzbrojenia;
- na dostawę 300 mm pocisków rakietowych Spław dla systemu Tornado-S" ze Stowarzyszeniem Naukowo-Produkcyjnym Spław imienia A. N. Ganiczewa;
- na budowę trzech okrętów podwodnych o napędzie spalinowo-elektrycznym projektu 06363 ze Zjednoczoną Korporacją Stoczniową;
- na budowę dwóch średnich okrętów rozpoznawczych projektu 03182R - z Zielenodolskim Zakładem imienia A. M. Gorkiego;
- na dostawę naddźwiękowych pocisków przeciwokrętowych Onyks z Korporacją Wojskowo-Przemysłową Stowarzyszenie Naukowo-Produkcyjne Budowy Maszyn;
- na wykonanie eksperymentalnych prac projektowych dotyczących opracowania mobilnego kompleksu do niszczenia toksycznych chemikaliów Nowator-1 z Państwowym Instytutem Naukowo- Badawczym Chemii Organicznej i Technologii.
Powyższa lista zawartych kontraktów praktycznie nie zaskakuje niczym i jest kontynuacją rosyjskiego państwowego programu zakupów sprzętu wojskowego. Niestety dokładnie nie wiadomo czy od lutego 2022 roku zawarto jeszcze inne duże umowy zbrojeniowe, a jeśli tak to na jakie wzory uzbrojenia. Na pewno rosyjskie fabryki otrzymują coraz więcej zamówień na dostawę amunicji różnych typów oraz na remont uszkodzonego na Ukrainie sprzętu, który został ewakuowany i nadaje się jeszcze do przywrócenia sprawności.

Warto zwrócić uwagę na ciąg dalszy procesu zamawiania kolejnych okrętów. Tym razem są to trzy okręty podwodne projektu 06363 Pałtus, czasami określane mianem Warszawianka, a w kodzie NATO Kilo. Zostaną one zbudowane w Stoczni Admiralicji w Petersburgu prawdopodobnie pod numerami stoczniowymi 01621, 01622 i 01623. Okrętów Kilo czyli różnych wariantów projektów 877 i 636 zbudowano już w ZSRR i Rosji 72 sztuki. Trzy kolejne są w budowie, a jeden został zamówiony w 2020 roku. Wynika z tego, iż te zamówione będą 77, 78 i 79 jednostką. Z pośród tych 79 okrętów 16 ma reprezentować najnowszą wersję projektu czyli 06363. Sześć z nich jest organizacyjnie już we Flocie Czarnomorskiej, a trzy we Flocie Oceanu Spokojnego. Kolejne trzy budowane przeznaczone są również na Daleki Wschód. Niestety nie ma pewności do jakiej floty mają trafić pozostałe zamówione cztery jednostki. Możliwe, że do Floty Bałtyckiej, ale nie ma na to jeszcze żadnego potwierdzenia.
Zobacz też
Drugim typem zamówionych okrętów są średnie okręty rozpoznawcze projektu 03182R. Będą to trzecia i czwarta jednostka tego typu. Dwie pierwsze, przeznaczone dla Floty Północnej, zamówiono 24 sierpnia 2021 roku, a ich stępki położono już 12 czerwca 2022 roku. Pośpiech w zamawianiu i budowie jednostek tej klasy potwierdza tezę, iż Marynarka Wojenna Rosji ma coraz większe kłopoty w prowadzeniu rozpoznania na morzu.
Zaskakujący może być brak zamówień na inne statki powietrzne poza Su-34, Ka-52M i Mi-28NM. Wydawać by się mogło, iż po tak dotkliwych stratach nad Ukrainą rosyjskie lotnictwo będzie chciało zamawiać coraz więcej najnowszych maszyn. Na drodze do tego może jednak stać zachodnie embargo na zakupy materiałów, a przede wszystkim niewystarczające moce rosyjskiego przemysłu lotniczego. Co prawda pojawiły się kontrakty na kolejne bezpilotowe statki powietrzne, co może być potwierdzeniem wyjątkowej skuteczności tej broni w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.

Również zaskakuje brak kontraktów na produkcję nowej generacji czołgów czy bojowych wozów piechoty. Zamówienia produkcyjne i remontowe dotyczą wzorów już eksploatowanych od wielu lat. Nie wiadomo czy spowodowane jest to problemami z nowymi maszynami jak T-14 czy wnioskami, które Rosjanie wyciągają ze swoich niepowodzeń na Ukrainie.
Zapewne niedługo poznamy więcej szczegółów dotyczących powyższych oraz innych kontraktów. Śledzenie szczegółów ich dotyczących jest ważne dla wyciągnięcia pierwszych obserwacji dotyczącej wpływu obecnie toczonej wojny na rosyjskie zamówienia zbrojeniowe i rosyjski potencjał produkcyjny.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS