Siły zbrojne

Fot. Defence24.pl.

Przeciwpancerny robot i Kusza na MSPO

– Tego typu zestaw pozwala również na naprowadzanie pocisków 120 mm i 155 mm – podkreślił w rozmowie z Defence24.pl Janusz Noga, prezes zarządu CRW Telesystem-Mesko, komentując prezentację na targach MSPO 2021 w Kielcach robota wyposażonego w moduł uzbrojenia z pociskiem Pirat wraz systemem naprowadzania. - Pierwsze strzelanie z użyciem ręcznego modułu, jaki jest przeznaczony dla Pirata, nastąpiło w maju br. z użyciem amunicji precyzyjnej 155 mm – dodał. W wywiadzie mówi również o lekkim systemie przeciwlotniczym Kusza, także demonstrowanym w Kielcach.

Reklama

Komentarze (13)

  1. Ok bajdur.

    Taki system naprowadzania musi działać i dobrze współpracować z Topazem, FlayEye , Warmate a może nawet i z pociskami Brimstone . Tylko takie naprowadzanie pozwoli na skuteczność w obronie i zaoszczędzi zasoby ludzkie.

    1. Levi

      Przecież jest na to STANAG. Po co wymyślać koło? Tylko oczywiście kody generować lokalnie ale to nie nowość...

    2. kimci

      Stanag definiuje różne standardy komunikacji i wiele więcej, ale nie definiuje w jaki sposób mają być konsumowane informacje przez urządzenia i jakie mają do nich trafiać. Do tego są systemy które to integrują, choćby Topaz, ale ktoś musi je najpierw odpowiednio do tego przystosować.

    3. Gniotto van Dijk

      Dokładnie. Pomysły są. System Topaz też jest, ale trzeb jeszcze dać zlecenie na integrację i z nią zapłacić. Te rozwiania należy wdrażać niezależnie od STANG. Trzeba tak wdrażać systemy by podnosiły potencjał już posiadanego uzbrojenia. APR 155 mm to byłoby idealne uzupełnienia zrobotyzowanej Kuszy.

  2. rozczochrany

    Czemu wojsko jeszcze nie zamawia precyzyjnej amunicji 155 mm skoro jest gotowa? Na co czekają?

    1. Jacek

      Weź się uczesz. Laserowe podświtlacze celu nie są jeszcze gotowe.

    2. Winicjusz

      Sam nie jesteś gotowy, działają i mają się dobrze.

  3. Sceptyk

    Dziwne w tym wszystkim jest to, że ani słowa o integracji systemu naprowadzania pocisków haubicznych 155 mm i moździerzowych 120 mm z Artyleryjskim Wozem Rozpoznania (AWR) na podwoziu ROSOMAK. Czyżby kolejny przypadek braku koordynacji?

  4. Jan

    Brawo Polska ,brawo PiS

    1. Pablo

      Od kilku lat na MSPO pokazywane są super pomysły i prototypy polskiego przemysłu obronnego. Od tego czasu może pojedyncze elementy zostały wprowadzone na uzbrojenie. Klepią po pleckach. Przyznaja nagrody a wdrażania Wielki Brat nie pozwala. Więc się nie wzniecajcie.

    2. Logistyk

      Dokładnie tak! Gdyby tylko nasza armia dokonywała zakupów sprzętu który jest wystawiany na MSPO i produkowany w kraju w naszych zakładach zbrojeniowych, to nasza armia byłaby w zupełnie innym miejscu. (Czołg TWARDY M2A2, Najnowsza wersja modernizacji BWP, p/panc MOSKIT i PIRAT,....) Nasze zakłady sporo mogą i potrafią. Brak tylko rozsądnych decyzji i szybkich działań, nie rozkładanych na dziesięciolecia.

    3. Sylwester

      Czołg twardy M2A2?? A może m6850stwx??Weź się nie ośmieszaj. po co brnąc w przestarzałe konstrukcje?? Tylko po to żeby dawać robotę ludziom i związkowcom?? modernizacja BWP?? HAHAHA!!! Chyba jako nosiciel rakiet!!!

  5. pomz

    No coś zaczynamy tworzyć. Moze to ochłodzenie relacji z USA było kubłem zimnej wody na głowy polityków i generalicji?

  6. Optymista

    Zgaduję, że "ten zestaw" może naprowadzic także Warmate w wersji np. TL? Dzięki czemu operator głowicy miałby wybór czy użyć Pirata, Warmate, APR z Raka lub APR z Kraba. A może kiedyś także jakiegoś kierowanego, wielogłowicowego Feniksa?

  7. rozczochrany

    Kusza to dobry efektywny system i do tego względnie tani. Można by go zakupić dużo. Dziwię się że wojsko tego nie robi.

  8. kmdr

    Bidne te robociki. Albo to mniejsze zrobić z CLU tylko i podsyłać niech wskazuje cele dla artylerii, albo większe i niech ma coś więcej na sobie i jedzie pomiędzy bwp-ami. Taki moduł to na Bobra 3, albo PT-91. Tą Kuszę to by już sobie podarowali. Ile lat to wystawiają? Na taki nośnik to automat do zbierania piłek golfowych. Tak trudno opracować zdalnie sterowany moduł i dać go na lepszy pojazd. Na Wirusa 4 chodź by. Na ten sam pojazd można osadzić dwa ppk-i, albo radar pola walki, albo wyrzutnie dronów. Załoga dwie osoby, sterowanie z wnętrza, a nie rozkładane siodełko rybackie z baldachimem. I niech kontenery z pociskami wynasza się bardziej nad pojazd to da większy zakres manewru w elewacji w całym azymucie. Teraz to "buda" kierowcy ogranicza. Później się dziwią, że nikt nie chce kupić.

  9. DoDo

    Gdy przeciwnik ma 50 000 czołgów i 60 000 transporterów - nareszcie coś co potencjalnie może mieć jakiś sens...

    1. dim

      - ale tylko jeśli w mądrym systemie działania. Najpierw przewożone w niepozornych pojazdach "niewojskowych", następnie wyładowywane i rozmieszczane tak, by nie było tego widać, a potem także od pierwszej chwili, skutecznie zamaskowane.

    2. ;)))

      Czyli coś jak pancerfausty obsługiwane przez folksszturm

    3. Chyżwar

      Sens jest. Pirat to tani i lekki PPK. Skasuje BWP. Rozwali stanowisko umocnione, uszkodzi MBT i tak dalej. Prosi się o głowicę termobaryczną. Podświetlacz umożliwia użycie amunicji precyzyjnej potrafiącej skasować MBT na amen. Tyle, że na litość boską nie powinno się tego umieszczać na tym czterokołowym robociku, skoro od dawna mamy lepsze.

  10. dimitris

    Czego nie widzę... - nie wiem, może jest, niemniej nie widzę, a uważam za absolutnie niezbędne ! - Otóż np. taki daszek nad operatorem kuszy (już mniejsza o to, że nieraz nie ochroni pleców przed deszczem, bo za mały)... powinien mieć możliwość rozłożenia do znacznie większych rozmiarów i z wymiennymi tkaninami, maskującymi tę broń także widmowo. "Wielką" cechą małych sprzętów i nie tylko dronów, jest przecież możliwość ich momentalnego ukrycia. Zwłaszcza gdy używają napędu elektrycznego, czyli niemal bezemisyjnego. Sprzęt niezamaskowany, podobnie jak sprzęt zamaskowany ale nieperfekcyjnie, to na wojnie sprzęt wkrótce utracony. WSZYSTKO musi być przemyślane i do końca wykonywane porządnie. A nie tylko pewna część, premie, odznaczenia, a te szczegóły to już dokończymy innym razem.

    1. Chyżwar

      Wiesz czego ja nie widzę? Otóż tego, co powinno być w przypadku pojazdów bezzałogowych, które mają się poruszać w ciężkim terenie. Taki pojazd na sześciu kółkach jest już dawno opracowany i dobrze sobie radzi. Jego Nośność wystarczy, żeby postawić na nim dwa Piraty z WKMem i tym, co trzeba na wysuwanym maszcie z podświetlaczem włącznie.

  11. reht

    jedna poważna wada tej głowicy - istotne elementy ma na wierzchu: serwonapędy. Łatwo unieszkodliwić z każdej broni ręcznej.

  12. LoaMax

    Jak by na MSPO ,były oferty typu kabury do pistoletów ,farby do malowania hełmów ,granaty ćwiczebne ,dymne i inne gadżety tego typu to pewnie MON by się zainteresował ,a tak to nie ma szans , zapewne rząd postraszy jeszcze Polaków agresja ze strony Putina i Łukaszenki i kupią jakiś drogi i nie potrzebny sprzęt u dziadka baidena , a naj dziwniejsze jest to że ten prezydent i premier zachęcają ludzi żeby kupowali Polskie produkty bo jakie one są super, a sami kupują za granicą ,banda hipokrytów ...

    1. Qwest

      Tak, tak bo my produkujemy samoloty (jakiejkolwiek generacji) czołgi, choćby porównywalne z Altayem, rakiety... Nawet silnika do T72 już nie produkujemy a przy okazji dokumentacja techniczna zaginęła.

    2. asf

      W sedno...

  13. Filon

    No i super! Brawo