Siły zbrojne
Prezydent podpisał ustawę o kierowaniu obroną w czasie wojny
Prezydent RP Bronisław Komorowski podpisał ustawę o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz niektórych innych ustaw.
Ustawa miała na celu doprowadzenie do:
- ustawowego zinterpretowania konstytucyjnej kategorii „czas wojny”;
- sprecyzowania i uzupełnienia kompetencji i zadań organów kierowania obroną państwa na poziomie polityczno-strategicznym;
- określenia zadań Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych oraz osoby wskazywanej do mianowania na to stanowisko, czyli, mówiąc skrótowo tzw. kandydata na Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych.
Ostatecznie to, co powstało po wprowadzeniu poprawek przez Sejm i Ministerstwo Obrony Narodowej bardzo mocno różni się od wersji proponowanej na początku przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Ale i tak żaden z powyższych celów nie został do końca osiągnięty i prace będą musiały być nadal kontynuowane.
Przypomnijmy, że w podpisanej ustawie zadecydowano m.in., że Prezydent RP: „w razie konieczności obrony państwa postanawia, na wniosek Rady Ministrów, o dniu… w którym rozpoczyna się i kończy czas wojny na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, natomiast „Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego [Sztab Generalny jest częścią MON] jest organem pomocniczym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w procesie kierowania obroną państwa”.
m
Rządzący z lubością od lat reformują obywateli, państwo zaś poddają zaledwie kosmetycznym zmianom. W obu przypadkach bez elementarnej logiki, spójności tych działań, ich efektów. Reformy obronności współtworzone przez "leśnych dziadków" rodem z LWP będą miały opłakany skutek - Sztab generalny w MON, jako organ doradczy prezydenta ? Głównodowodzący WP powinien posiadać taki sztab jako organ doradczy i planistyczny, oraz zastępców będących dowódcami rodzajów wojsk. Jasna, nieskomplikowana struktura dowodzenia to coś, co możemy mieć już teraz bez wielkich nakładów, a bez czego nawet ogromne nakłady na armię pójdą na marne. Polskę niszczy warstwa pasożytnicza, która ulokowała się w urzędach państwowych - to oni w pierwszej kolejności powinni stanowić rezerwę na wypadek "W", ponieważ są najmniej nam potrzebni, oraz najwięcej korzystają z obecnego stanu rzeczy. Ręce opadają ..............
...
Niech też nie zapomną o ustawie o zbudowaniu drogi szybkiego ruchu jednostronnego na Zaleszczyki, he, he, he...
Gość
Dobra decyzja Prezydenta Komorowskiego, to ważna i potrzebna decyzja.
p
Komorowski i dobre decyzje to oksymoron
Kilo
Czyli można znowu na legalu wprowadzić Stan Wojenny? ;)
JULO
Jasne - po rozwinieciu pelnych sil z 47 tys. zolnirzy zawodowych sil ladowych powiekszonych o kilkanascie tysiecy zolnierzy NSR wyjdzie, ze sredniej wielkosci miasto bedzie pacyfikowalo... kilkunastu zolnierzy ;)
Tyberios
A to wcześniej było nielegalne, bo mi chyba jakaś zmiana w prawie umknęła?
ON
Czy mi się zdaje czy z tego fragmentu jak wyżej można wysnuć wniosek że jak się zgładzi prezydenta to wojny nigdy nie będzie? Bo kto ją ogłosi? jakaś paranoja...
Marcin
Pomyśl troche.Jak prezydent umiera(ginie) to odpowiednie osoby w państwie w ustalonej w konstytucji kolejności obejmują jego funkcje tj.: marszałek sejmu, a potem kolejno I prezes sądu najwyższego Tak było w czasie śmierci prezydenta Kaczyńskiego.
michał
art. 131 ust. 2-4 Konstytucji RP: 2.Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie: 1) śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej, 2) zrzeczenia się urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej, 3) stwierdzenia nieważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej lub innych przyczyn nieobjęcia urzędu po wyborze, 4) uznania przez Zgromadzenie Narodowe trwałej niezdolności Prezydenta Rzeczypospolitej do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia, uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego, 5) złożenia Prezydenta Rzeczypospolitej z urzędu orzeczeniem Trybunału Stanu. 3. Jeżeli Marszałek Sejmu nie może wykonywać obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej, obowiązki te przejmuje Marszałek Senatu. 4. Osoba wykonująca obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej nie może postanowić o skróceniu kadencji Sejmu.
oko
Prosty wniosek i zle ci sie zdaje. Nadal istnieje hierarchia osob zastepujacych prezydenta na wypadek jego smierci.
b
Gdyby doszło do "W" , wszyscy by zaczęli namiętnie studiować kolejne poprawki aby wyszukać kto tak naprawdę ma kierować obroną. No chyba że prezydentem zostanie Janusz P, wtedy wystarczy wybrać odpowiednią osobę która wywiesi białą flagę.