Reklama

Siły zbrojne

Powstanie Szkoła Podoficerska Wojsk Specjalnych

Żołnierze Wojsk Specjalnych na łodzi hybrydowej przygotowani do abordażu.
Żołnierze Wojsk Specjalnych na łodzi hybrydowej przygotowani do abordażu.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Do uzgodnień międzyresortowych trafił projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie ministra obrony narodowej w sprawie szkół podoficerskich. Na jego mocy do dnia 1 września 2023 roku w Krakowie powstanie Szkoła Podoficerska Wojsk Specjalnych.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Szkoły kształcące podoficerów na potrzeby Wojska Polskiego mają już wieloletnie tradycje. W różnych okresach istniały w różnych garnizonach i szkoliły w wielu specjalnościach. W PRL w związku z istniejącą wtedy obowiązkową zasadniczą służbą wojskową istniały dwa jej typy. Szkoły podoficerów i młodszych specjalistów kształciły poborowych, którzy po ich ukończeniu otrzymywali pierwszy stopień podoficerski, czyli kaprala lub mata w Marynarce Wojennej. Natomiast Podoficerskie Szkoły Zawodowe kształciły kandydatów na podoficerów zawodowych. Ich absolwenci otrzymywali stopień plutonowego lub bosmanmata w Marynarce Wojennej.

Wraz ze zmianami zachodzącymi w naszym kraju, liczba szkół podoficerskich systematycznie malała, tak jak malała armia. Zawieszenie poboru spowodowało jeszcze mniejsze zapotrzebowanie na istnienie takich szkół. W czasie reformy struktury organizacyjnej WP w 2004 r. pozostawiono tylko Szkoły Podoficerskie Wojsk Lądowych w Poznaniu, Zegrzu, Wrocławiu i Toruniu, Sił Powietrznych w Dęblinie i Koszalinie, Marynarki Wojennej w Ustce i Służb Medycznych w Łodzi.

Reklama
Nurek bojowy Jednostki Wojskowej Formoza z aparatem tlenowym o zamkniętym obiegu, uzbrojony w MP5-N.
Nurek bojowy Jednostki Wojskowej Formoza z aparatem tlenowym o zamkniętym obiegu, uzbrojony w MP5-N.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Kolejny etap redukcji liczby szkół podoficerskich nastąpił w 2011 r. Wtedy pozostały tylko trzy, czyli Szkoła Podoficerska Wojsk Lądowych w Poznaniu, Sił Powietrznych w Dęblinie oraz Marynarki Wojennej w Ustce. Miały one skomasować programy nauczania i szkolić podoficerów we wszystkich specjalnościach. Zamiar ten chyba nie do końca się powiódł, ponieważ po kilku latach nastąpił proces odwrotny, czyli powstawanie nowych szkół. W 2019 r. powstały Szkoły Podoficerskie Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim i Wojsk Obrony Terytorialnej w Zegrzu (początkowo w Zegrzu i Toruniu). W następnym roku sformowano Szkołę Podoficerską Logistyki w Grupie.

Nowo tworzona szkoła będzie siódmą szkołą tego typu. Od 1 września 2023 r. w WP będą istniały:

  • Wielkopolska Szkoła Podoficerska Wojsk Lądowych im. gen. bryg. Franciszka Seweryna Włada w Poznaniu;
  • Szkoła Podoficerska Sił Powietrznych w Dęblinie;
  • Szkoła Podoficerska Marynarki Wojennej im. chor. mar. Stanisława Brychcy w Ustce;
  • Szkoła Podoficerska Wojsk Specjalnych w Krakowie;
  • Szkoła Podoficerska Logistyki w Grupie;
  • Szkoła Podoficerska "Sonda" im. Włodzimierza Markowskiego ps. "Rybka" w Zegrzu;
  • Szkoła Podoficerska Żandarmerii Wojskowej im. płk. Felicjana Plato Bałabana w Mińsku Mazowieckim.

Wszystkie powyższe szkoły są osobnymi jednostkami, a ich komendanci podlegają komendantom centrów szkolenia, przy których są zlokalizowane.

Nie inaczej będzie ze Szkołą Podoficerską Wojsk Specjalnych, która będzie podlegać komendantowi Centrum Szkolenia Wojsk Specjalnych im. ppłk. Macieja Kalenkiewicza ps. "Kotwicz" w Krakowie. Samo centrum jest ciekawą specjalistyczną jednostką szkoleniową, którego elementy mieszczą się w Krakowie (Ośrodek Szkolenia Spadochronowego), Lublińcu (Ośrodek Szkolenia Lądowego) i Gdyni (Ośrodek Szkolenia Nurkowego). Dodatkowo komendantowi tego centrum podlega Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Specjalnych w Strzepczu. Samo Centrum Szkolenia Wojsk Specjalnych podlega natomiast Dowódcy Generalnemu RSZ, ale nie bezpośrednio, tylko poprzez Dowódcę Komponentu Wojsk Specjalnych.

Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl

Powstanie nowej szkoły podoficerskiej jest efektem zawężania liczby specjalności wojskowych nauczanych w poszczególnych szkołach oraz zwiększania stanu liczebnego całych Wojsk Specjalnych. Ten rozrost wymaga szerszego strumienia dopływu wykwalifikowanych kadr. Utworzenie tej szkoły da komendantowi centrum kompetencje do samodzielnego kształcenia i egzaminowania kandydatów na podoficerów. Od nich będzie wymagane wcześniejsze ukończenie odpowiednich kursów realizowanych w jednostkach specjalnych. Oznacza to, że do tej szkoły nie będzie naboru w środowisku cywilnym. Aby do niej się dostać, będzie trzeba być żołnierzem i spełniać szereg wymagań zdrowotnych i fizycznych.

Obecnie szkolenie podoficerów na potrzeby Wojsk Specjalnych prowadzi szkoła w Poznaniu. Według Ministerstwa Obrony Narodowej nie zapewnia ono optymalnego kształcenia zgodnego z zakresem tematycznym Wojsk Specjalnych, jak również nie gwarantuje wymaganej liczby miejsc dedykowanej dla jednostek specjalnych stosownie do bieżących potrzeb. Natomiast kształcenie w nowo powstającej szkole w Krakowie dotyczyć będzie wyłącznie specjalności wojskowej wojsk specjalnych.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Sokół93

    Bardzo chętnie bym do tej szkoły podoficerskiej poszedł, czy dostęp będzie dla żołnierzy TSW?

  2. Pankracy

    Toć taki kierunek już dawno był w Poznaniu. - 11kkdt