Reklama

Siły zbrojne

Powietrzny pojedynek. F-15 kontra bojowy dron

Fot. Staff Sgt. Aaron Allmon/USAF.
Fot. Staff Sgt. Aaron Allmon/USAF.

Amerykański myśliwiec F-15E zestrzelił nad Syrią uzbrojony bezzałogowy statek powietrzny, który zagrażał jednostkom koalicyjnym, uczestniczącym w walkach z terrorystami Daesh.

Zgodnie z komunikatem US Central Command, bezzałogowiec określony jako „wielkości porównywalnej do MQ-1 Predator” został zestrzelony przez lotnictwo koalicyjne po tym, jak zrzucił „jeden z kilku” przenoszonych środków rażenia powietrze-ziemia w pobliżu obszaru, na którym znajdowały się wojska koalicyjne. Żołnierze brali udział w szkoleniach sił walczących z ISIS. Jak podaje Foxtrot Alpha Jalopnik, dron został zestrzelony przez amerykańskiego F-15E Strike Eagle, prawdopodobnie był to irański Shahed 129.

Wnioski:

  • Rośnie zagrożenie z powietrza dla sił amerykańskich i koalicyjnych. Do niedawna siły zbrojne Stanów Zjednoczonych nie przykładały większej wagi do możliwości zaatakowania ich z powietrza przez nieprzyjaciela. Co za tym idzie, jednostki obrony przeciwlotniczej wojsk (bardzo krótkiego zasięgu) były bardzo mocno redukowane. Po wybuchu wojny na Ukrainie Amerykanie doszli do wniosku, że trzeba odbudować zdolność bezpośredniej osłony wojsk. Okazuje się jednak, że zagrożenie dotyczy również sił walczących z terrorystami;

  • Zaawansowane technologie bezzałogowe są coraz bardziej dostępne. Należy podkreślić, że zgodnie z komunikatem wojskowi zostali zaatakowani nie przez prosty, mały dron przenoszący ładunek wybuchowy, ale duży bezzałogowiec o wielkości zbliżonej do amerykańskiego MQ-1 Predator – maszyny klasy MALE, o masie ponad 500 kg długości około 8 metrów, operującej zwykle na średnich wysokościach. Duże bezzałogowce nie są już więc zarezerwowane dla najsilniejszych armii świata.

  • Konieczna jest budowa zdolności obrony przed bezzałogowcami różnych typów i klas. Siły zbrojne muszą pilnie wdrażać środki chroniące je przed użyciem bezzałogowców, które jak widać mogą zostać użyte nawet przeciwko żołnierzom na misji doradczej. Konieczne jest zarówno modernizowanie systemów obrony przeciwlotniczej i wykrywania, aby móc zwalczać bezzałogowce, jak i tworzenie niekinetycznych środków, takich jak budowany przez polski przemysł SAND.

Czytaj więcej: Pro Defense 2017: System antydronowy SAND w nowej odsłonie 

Zagrożenie ze strony nieprzyjacielskich dronów jest też jednym z powodów, dla których Amerykanie modernizują rakiety przeciwlotnicze Stinger, wyposażając je w zapalniki zbliżeniowe. Projekt budżetu na rok fiskalny 2018 zakłada – między innymi - zakup ponad 500 pocisków tego typu dla wsparcia amerykańskiej obrony w Europie. Wiadomo też, że na kontynent mają trafić zestawy przeciwlotnicze Avenger. Amerykańskie i sojusznicze jednostki lądowe są bowiem coraz bardziej zagrożone atakiem z powietrza, choć jeszcze parę lat temu decydentom na Zachodzie wydawało się, że bezpośrednia obrona przeciwlotnicza jest „reliktem Zimnej Wojny”.

Reklama

Komentarze (15)

  1. Orzeł

    panowie eksperci- a skąd wiecie, że dron był irański? notabene, jeśli irański, to latał sobie legalnie, bo Iran jest sojusznikiem Syrii póki co rządzonej przez Asada. Dron mógł być izraelski, rosyjski lub amerykański (prod. USA).

    1. Davien

      I oczywiście izraelski lub amerykański dron atakował siły Koalicji?? Więcej realizmu..

    2. Kosmit

      Jak kolega niżej napisał, to co robił raczej wyklucza opcję amerykańską, czy izraelską. Amerykanie twierdzą, że "przypominał predatora", co w praktyce przesądza: konstrukcja irańska, lub chińska w irańskich rękach, bo te dwa kraje zbudowały wcale podobne kopie MQ-1

  2. Mirkuw 1104

    gdyby Persowie chcieli zesyrzelić amerykanców to ci nie zestrzelilii by robota

    1. Kosmit

      A cóż takiego mają Persowie w Syrii, żeby nagle zamknąć przestrzeń powietrzną dla Amerykanów?

  3. Pawel uk

    Widziałem je na płycie lotniska i w locie w UK aż dech zapiera taka to maszyna

    1. yaro

      W muzeum lotnictwa w Seatle możesz sobie nawet w nim posiedzieć, możesz też posiedzieć w prototypie SR71. Niesamowite wrażenie.

  4. hmh

    Zniszczyli drona który legalnie przebywał na terytorium Syrii w przeciwieństwie do działań rebeliantów. Jest czym się chwalić.

    1. Mart

      Irański bojowy statek powietrzny przebywał legalnie w obszarze powietrznym Syrii? Jesteś pewien, że wiesz co piszesz?

  5. Pilot

    Piękny ten f-15

  6. Marek

    "Zagrożenie ze strony nieprzyjacielskich dronów jest też jednym z powodów, dla których Amerykanie modernizują rakiety przeciwlotnicze Stinger, wyposażając je w zapalniki zbliżeniowe." A tu jak sądzę, nie wiedzieć czemu niektórzy nadal będą psioczyć na Pioruna.

    1. bender

      Piorun fajna rakieta, tylko te drony, ktore lataja na pulapach w jego zasiegu potrafia latac na silniku elektrycznym (jak nasze), a nie jestem pewien czy jego sensor na podczerwien da sie na taki cel wycelowac. A te, na krore sie da, to lataja za wysoko. Oficjalnie sluzy do zwalczania smiglowcow, samolotow i rakiet skrzydlatych.

  7. Edmund

    Śmiejecie się z Pioruna, Pilicy czy Poprada a Piorun ma nie tylko zapalnik zbliżeniowy ale i programowalną głowicę i jest idealnym rozwiązaniem przeciwko dronom. Ciekawe czy F15 użył AAMRAMA bo jeśli tak to przekroczył koszt zniszczonego drona. Swoją drogą dron Shaed ma zasięg prawie 2000km potrafi operować na wysokościach ponad 7000m czyli poza zasięgiem większości MANPADS. Polska OPL żeby zestrzelić coś takiego musiałaby angażować Osę a nawet Kuba. Czy ktoś pomyślał o odpalaniu Piorunów z drona taktycznego np. Łosia WBE ? itp

    1. yaro

      My się nie śmiejemy z Pioruna czy Poprada, my mamy bardzo poważne obiekcje, że w dziedzinie polskiej nauki wojskowej zmarnowano 25 lat.

  8. Naiwny

    Ciekawe co by się działo gdyby Rosjanie poinformowali, że ich np Su27 zestrzeliło drona nad np. Charkowem bo zagrażał ich jednostka specjalnym i sojuszniczym w Donbasie? A pod względem faktów i prawa międzynarodowego to były by takie same działania.

    1. uofca zombie

      Żeby Holandia znowu miała pretensje?

    2. mosze

      Przecież Rosjanie zestrzelili kilka statków powietrznych, także załogowych, nad terytorium Ukrainy. Nawet jeden pasażerski. Więc pytanie "co by się działo" jest bezzasadne. Wszyscy widzieli co się działo.

    3. tq

      Niespecjalnie. Na Ukrainie w przeciwieństwie do Syrii nie ma terrorystów, oj przepraszam są, rebelianci w Donbasie

  9. DSA

    FSA oraz SOF z USA,GB, Norwegii i Jordanii walczą nie tylko z ISIS ale także ze zbliżającymi się oddziałami prorządowymi. Atak z udziałem drona był nieudaną próbą odpowiedzi na 2 ataki USAF. W rewanżu nastąpił 3 atak. Myślę że jeśli doszłoby do eskalacji możliwy będzie atak za pomocą rakiet Toczka na bazę w okolicy Al. Tanf. Być może szykowana jest odpowiedź w Iraku gdzie te same szyickie milicje walczą u boku Amerykanów. Głównym powodem obecności Amerykanów nie jest walka z ISIS tylko zablokowanie połączenia między Iranem, Irakiem i Syrią.

    1. Smuteczek

      Atak rakietami taktycznymi jak Toczka całkiem odpada bo mozna namierzyc łatwo z jakiego punktu była rakieta odpalana -> kto za tym stoi. Duzo trudniej sprawdzic skad taki nieduzy w sumie dron wystartował i kto nim tak naprawde sterował zakładajac ze sprawcy wiedza co robia. Bardziej prawdopodobne sa ataki IED na konwoje/patrole. Moze tez jakis zbłakany kornet trafi pojazd Amerykanski gdzie nie uda sie wykryc sprawców

    2. OSA

      Polaczenie PMU z SAA przy granicy Tanef doprowadziloby do calkowitego upadku Daesh w Syrji

  10. Micha

    Myślę o wiele ciekawszy incydent wydarzył się tuż przed drugą wojną iracką, gdy amerykański Predator stoczył walkę z irackim MiGiem-25, odpalajac nawet do niego dwie rakiety Stinger! Iracki pilot ostatecznie zdołał jednak wymanewrowac i zastrzelic drona.

    1. W3-pl

      ciekawe. IAF twierdzi o nie trafieniu w ich jet z Powietrza! w tej Syrii?. Z miga23? czy raczej...suszki...?

  11. roztropek

    Zwalczaj czołg czołgiem, a dron ... dronem? Może czas na jakieś drony myśliwskie?

  12. Absmak

    Izolowany przez lata i odcięty od technologii Iran potrafi opracować i produkować rakiety balistyczne, duże drony bojowe, broń jądrową. A Polska z dostępem do wiedzy, technologii, pieniędzy?

    1. Sempr

      A może to rosyjska technologia ?

    2. ochotnik WOT

      trzeba znalesc głównego hamulcowego

    3. Kryspin

      Tak , wystarczy ,że się kolegują z Rosją , która już technologie posiada i mają czasami zbieżne cele. A poza tym wygląda na to ,że jednak nie taki zacofany ten Iran jak się wydaje ;)

  13. magazynier

    Czy Syria jest członkiem ONZ? Nasz minister powinien domagać się w związku z tym aktem agresji zwołania Rady Bezpieczeństwa ONZ.

    1. cynik

      Syria już nie istnieje.

    2. NN

      Chyba wysłać bombowce ( jeśli byśmy je mieli ) i przeorać pustynie tak aby tylko piasek został.

  14. Ad_summam

    Czy czasem nie Shahed 129?

  15. Bara

    Shahed 129*

Reklama