Reklama

Siły zbrojne

Poślizg w przetargu na Wisłę. Tylko dwie baterie do 2022 roku

Fot. sierż. Paweł Erdmann/http://www.33drop.wp.mil.pl/
Fot. sierż. Paweł Erdmann/http://www.33drop.wp.mil.pl/

Ministerstwo Obrony Narodowej zamierza pozyskać do 2022 roku dwie baterie zestawów przeciwlotniczych średniego zasięgu Wisła. Resort obrony jeszcze w lipcu informował, że do tego czasu przewiduje zakup sześciu baterii systemów tego typu.

Podczas posiedzenia sejmowej Podkomisji do spraw Polskiego Przemysłu Obronnego i Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych pułkownik Adam Duda z Inspektoratu Uzbrojenia poinformował, że do 2022 roku MON przewiduje pozyskanie dwóch baterii zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych średniego zasięgu Wisła. Docelowo resort obrony zamierza kupić osiem baterii systemów tego typu.

Planowane pozyskanie docelowo ośmiu baterii, w tym do 2022 roku dwóch baterii systemu Wisła

pułkownik Adam Duda

Stoi to w sprzeczności z wcześniejszymi zapowiedziami resortu obrony, że do 2022 roku Polska planuje pozyskać sześć baterii zestawów przeciwlotniczych średniego zasięgu. Zgodnie z dokumentem wyznaczającym program modernizacji technicznej "Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych w latach 2013-2022" jeszcze w lipcu MON informował o planowaniu zakupu 6 baterii do 2022 roku. Dane z września mówią z kolei o pozyskaniu 8 baterii od 2018 roku.

Pułkownik Duda stwierdził również, że 29 września formalnie zakończono fazę analityczno–koncepcyjną, a postępowanie zostanie według planów uruchomione jeszcze w bieżącym roku. Do końca przyszłego roku przewidywane jest podpisanie umowy na zakup systemu Wisła. Jak powiedział płk Duda, aktualnie trwa opracowywanie projektów dokumentów w formie zaproszenia do udziału w postępowaniu oraz umowy, a także założeń offsetowych. MON oczekuje na akty wykonawcze do ustawy offsetowej, które mają umożliwić uruchomienie postępowania jeszcze w bieżącym roku. Resort obrony bierze w chwili obecnej pod uwagę dwóch potencjalnych wykonawców – koncern Raytheon z zestawem Patriot oraz konsorcjum Eurosam, oferujące system SAMP/T.

 

Reklama
Reklama

Komentarze (58)

  1. xxx

    Odnoszę wrażenie, że ta banda nieudolnych urzędników specjalnie opóźnia realizacje i utrudnia modernizacje aby mieć co robić za 5 lat. Marnotrawią tylko nasze pieniądze, niezorganizowani, nieprzygotowani, bez pomysłu, bez zdolności decyzyjnych, rozmyta odpowiedzialność i wszystko dodatkowo przesiąknięte polityką - gotuje się w człowieku jak czytam co oni tam wyprawiają

  2. Oleg

    I tyle z bajek o 6 bateriach i marzeń o tarczy. Do 2022 będą 2 baterie, to może do 2032 cztery lub pięć i .... i w sam raz będą przestarzałe i gotowe do wymiany ;D

  3. pragmatyk

    Cały problem w modernizacji wojska to jego złozonośc i brak umiejętnosci i konsekwencji polityków w realizacji tego typu działan.Podstawowa sprawa to trzeba było wcześniej przekonać społeczeństwo aby akceptowalo takie działania , gdyż przy braku zagrożeń modernizacja taka nie jest zbyt popularna w zadnym społeczeństwie(patrz szwecję czy Niemcy).A koszty przebudowy sił zbrojnych trzeba rozkładać na lata .Głupie sprawy terminalu w Świnoujsciu ciągną sie z poslizgiem , a problemy wojska są kilkakroć trudniejsze. Albo robimy to tak ,ze jak sie pali to kupujemy co jest pod ręką byle szybko ,albo robimy to planowo i z głową ,ale to rozciąga sie na lata.Na razie największy problem ma marynarka wojenna, bo lotnictwo jakoś wyszło z katastrofy , O problemach OPL wszyscy wiedzą ,że są , ale za pózno ktoś przyszedł po rozum do głowy ,ze samo lotnictwo bez osłony lotnisk i współpracy z OPL nic nie wskóra.Jeżeli nie ma pieniędzy na Wisłę , to przynajmiej mozna zwiekszyc nasycenie środkami OPL w oddziałach i pododdziałach WL.Jest to tańsze i częsciowo przynajmniej rozwiązuje problem.A bez zestawów średniego zasiegu i to mobilnych nie mamy kompletnej obrony .

    1. prawda

      kolega o blyskawicy slyszal bedzie w WL ma byc polskim odpowiednikiem rosyjskiego systemu pancyrs1 baaa wojsko ochrzczcil go jako artyleryjsko rakietowy system opl...rakieta prawie juz na ukonczeniu...wiec po testach poligonowych pewnie zakupia cala serje licze na 70-80 zestawow (pewnie zastapia ose)...Wisla i narew to inna para kaloszy jest to system dla SP oni chca rakiet z wiekszymi mozliwosciami...blyskawica z tym sobie nie poradzi (blyskawica dedykowana do celow poddzwiekowych). Pieniadze na wisle beda pytanie co wybiora??? zakup opl nawet kosztem MW i odlozenia jej modernizacji (kolejne okrety z demobilu tak jak przyjelismy op kobbeny)...Wisla jest problematyczna system przeciwrakietowy jest drogi i jesli naprawde zalezy nam na niszczeniu rakiet iskander to potrzebne rakiety pokroju MSE (najnowsza wersja pac-3 producenta LM) zaporowa jest cena tej rakiety bo siega 6 mln dolarow za szt...reszta stawki Patriot i sampt jest na etapie koncepcji niszczenia rakiet iskander. Wedlug mnie z wisla najlepiej sie wstrzymac i poczekac co niemcy wybiora i brac razem z nimi

  4. zdzich

    Według tu komentujących najlepiej kupić byle co i szybko byle kupić.Jak ktoś chce to dobrze rozegrać to dawaj na niego.Grupa zajadłych oszołomów forumowych.Nie macie pojęcia o rzeczywistych aspektach tego przetargu i prowadzonych rozmowach A taka nagonka może tylko zaszkodzić sprawie.

    1. z prawej flanki

      tak ,pośpiech może zaszkodzić sprawie a kończące się resursy większości starych środków ogniowych całej naszej OPL ,to już jej samej nie zaszkodzą? D w i e baterie średniego zasięgu do 2022roku? Czyli coś w przedziale ośmiu lat. Dobrze zrozumiałem? A jak przyjdzie kolej na następne ,to już nikt nie będzie nawet pamiętał nawet o tej deklaracji sprzed dekady...Panie ,wracaj Pan z powrotem do resortu pókim dobry.

  5. Olo

    Clou tematu, czy IU kupi bezpośrednio u zagranicznego bez kontroli, czy u polskiego konsorcjum, przez które przejdzie zagraniczny pod polską kontrolą. Bo kupić kolejnego F-16, gdzie kodów nie ma i wszystko zagranica dostarcza bez polskiej kontroli to byle lobbysta potrafi.

  6. vigg

    Jak zawsze spotkania BBN są spotkaniami PRowskimi. Zresztą jaki PAN taki kram.

  7. WPN

    To jest jakaś kpina!!!!jak wojna wybuchnie to w ciągu dwóch lat w 2022 to możemy być pod zaborem

  8. szacun

    No i na 2 bateriach się zakończy. Tak było z GAWRONEM. Miało być 6 korwet a wyszła 1 zubożona. G-R-A-T-U-L-A-C-J-E-!

  9. nikos

    Kiedy w końcu zacznie sie wsadzać do pierdla tych zdrajców z PO. Te mendy od 7 lat rozpieprzają WP i skutecznie uniemożliwiają jego unowocześnianie.

  10. ja

    baterie powinny byc od paru lat i to ze 30 a nie 6

  11. oleum

    Ciekawe czy kacapy beda czekac z wojna az sie u nas zakoncza wszystkie te dialogi techniczne. Nad czym do ch..ja panka beda ci ludzie rozmyslac do tego 2020? Jak kupujemy gotowe to czemu i na co tyle czekac? 6 lat bedziemy bezbronni a na czolgach zielonych ludzikow jest napisane "na Kijow". Znowu bedziemy nieprzygotowani a nieprzyjaciel bedzie mial miazdzaca przewage, znowu na biale niedzwiedzie pare milionow pojedzie a nasze wnuki beda szukac dolow w lasach, w ktorych kacapy zakopia nasze trupy. K-wa co za glupi narod. Mysle serio, zeby przeniesc sie do uk na stale. Niech sie moj syn uczy jak skutecznie dzialac i wierzyc w siebie a nie oglada te jeczenie coroczne nad przegranymi powstaniami - przeszlymi i przyszlymi. Taniec chocholow trwa

  12. Kapitan

    to już są kpiny... i ludzie chcą na nich głosować... . Prawda jest taka,że niewiele jest sprzętu by sie bronić. Widać gołym okiem,że GRU działa i jest więcej kretów w MON jak i całym rządzie. I znając życie opracowywanie projektów bedzie trwało jeszcze długo.. gdzie obrona przeciwrakietowa i przeciwlotnicza potrzebna jest natychmiast. Druga sprawa... gen. koziej.. bałwan jakich dużo.. wielki znawca...ŚLEPY znawca. Chyba jedynym generałem, który mówi prawde jest Skrzypczak.. którego wywalono,bo mówił prawde, niewygodna prawde dla PO i reszty czerwonego ścierwa.

    1. edi

      kapitan - rozstrzelać ich wszystkich albo powiesić na hakach. A na poważnie, skąd tyle agresji z rana?

    2. szary

      Tam zaraz Gru. Podejrzewam że trapią nas raczej dwie choroby: lenistwo i głupota

    3. Wojmił

      człowieku - przestań się wygłupiać z tą zdradą i szpiegami... przecież 70% sejmu i jeszcze więcej w senacie to posłowie POPiS - czyli prawicowi katolicy... ich ambicja w kościelnej ławce siedzi... oni są po prostu nieudolni i niekompetentni - wraz z obsadzanymi przez rząd (tak samo było za PiS) urzędasami w MON a nie są zaraz szpiegami i nie wiadomo kim...

  13. Sejsmo

    Czyli do 2018 będziemy mieli jeszcze ze czterdzieści konferencji w BBN-ie i pół baterii do 2030? Bardzo fajny rząd i prezydent.

  14. Wojmił

    no i było to do przewidzenia... coraz bardziej odwlekane, coraz bardziej skomplikowane, coraz bardziej wątpliwe... odsywa się aż kupią może 2 baterie do 2030 roku a wymyślą jakieś wytłumaczenie.. polskim decydentom najlepiej wychodzą: - modły w kościele, - posiedzenia komisji wszelakich, - obietnice, zapowiedzi, - teoretyczne rozważania...

    1. Konvi

      Wojmił oświeć mnie - czy w życiu udało Ci się kiedyś napisać/powiedzieć jedno, pełne zdanie bez odniesień do kościoła? Bo czasem ma uczucie czytając to co piszesz że, owszem masz trochę mądrych argumentów w niektórych wypowiedziach, ale zaraz po nich musisz sobie pieprzyć głupoty pod adresem kościoła. Normalnie jakbyś miał sraczkę, ale nie miał czopka.

  15. Arek

    Czyli po staremu:( Co ciekawe nie podano powodów tej decyzji. Lepiej jednak szukać mieszkania/domu w Hiszpanii lub wyjechac za pracą gdzieś daleko. Tutaj nigdy nie będzie dobrze i nie są temu winni Rosjanie ani Marsjanie, a jedynie my Polacy. Ciekawe jak będziemy traktowani przez producentów uzbrojenia jak tak działamy. Normalnie republika bananowa w srodku Europy.

    1. Konvi

      Arek z całym szacunkiem ale właśnie przed nastawienie "tutaj to g.., byle w innym kraju" mamy takie efekty. Połowa naszych polityków jest zainteresowana jedynie Brukselą i tamtymi stołkami, wraz z durnym hasłem "jakim to jestem europejczykiem", zamiast zająć się porządnie sprawami własnego kraju. Problem nie leży w Polakach jako w ludziach czy narodzie, problem leży w prawie i durnych politykach.

  16. janusz

    Chciałbym widzieć dzień pacy tych wszystkich oficerów sztabu generalnego i MON. Przychodzą do roboty w tych zielonych mundurkach, żeby robić wrażenie kompetentnych. W tych czarnych teczkach przynoszą śniadanie, siadają do biurek i co? Co robi przez osiem godzin dziennie kilka tysięcy tych zielonych "strategów"? Jakąś plany wieloletnie snują? Potem te plany trza skorygować, no to korygują? W szachy grają? A jak przyjdzie wojna z Rosją, połowa z nich nagle zniknie, zostawiając nas z czołgami twardy bez amunicji i F16 z 40 rakietami JASSM. Żałosne to wszystko...

    1. szary

      Twarde na szczęście mają amunicję. Gorzej z Leoparchami. Efy zaś zostaną razem z JASSM'ami zupełnie bezużyteczne na lotnisku pozbawionym pasów startowych.

  17. wakizaszi

    Mechanizm zakupów w sektorze państwowym w Polsce jest bardzo prosty. Sektor ten zachowuje się jak zakupoholik. Nie chodzi o to by coś kupić a o to by ogłosić przetarg, żeby być w centrum uwagi poklepywanym przez zachodnich polityków i zapraszanym na kawę przez zachodnie koncerny. Żeby móc prowadzić dialogi, analizy i żeby sprzedawcy się podlizywali. A jak już faktycznie coś uda się lub będzie trzeba kupić to jest to tak jak z kupowaniem samochodu dla sąsiada za pieniędze jakiejś fundacji. Nie liczy się to czy sąsiad potrzebuje samochodu ani to czy ma być terenowy czy sportowy, kombi czy pickup, a już najmniej czy ma mieć wspomaganie kierownicy bo w końcu nie my tym będziemy jeździć, nie liczy się to czy zakup jest rozsądny bo w końcu nie my za to płacimy natomiast liczy się by kupowany produkt miał odpowiednią nazwę z przedrostkiem supernowoczesny, by się ładnie prezentował na zdjęciu, by można się było pochwalić jego zakupem w mediach i wśród znajomych ( w UE, NATO). W końcu samochód kupuje się sąsiadowi na pokaz a nie dla niego. A odpowiednia szopka w mediach to wygrana w wyborach, przedłużenie kadencji prezesa itd. Tak było z wadliwym Dreamlinerem i bezsensownym Pendolino. Nie kupiono ich przecież dla obniżenia kosztów i skrócenia czasu podróży czyli wygody pasażerów, bo jeden to bubel i skarbonka bez dna a drugi nie ma gdzie rozwijać swojej prędkości za to ma problem na zakrętach. Ale za to jacy decydenci byli z ich zakupu dumni, a publika niemal sie posikała ze szczęścia w gacie. To samo tyczy się zakupów w MON-ie. Nie chodzi o podniesienie zdolności obronnych bo kupowanie najnowocześniejszej broni propagandowej, czołgów bez amunicji i samolotów bez rakiet przy braku OPL tego nie zmieni, nie chodzi o wygodę żołnierzy bo przecież indywidualne wyposażenie żołnierzy jest na szarym końcu listy zakupów, nie chodzi o niezależność czyli suwerenność bo kupujemy sprzęt za granicą bez dostępu do kodów, czołgi z demobilu zamiast je samemu wyprodukować i serwisujemy BWP w Czechach niezgodnie z normami za to czeska zbrojeniówka dzięki nam nie upadnie w przeciwieństwie do naszej. Chodzi o efekt propagandowy. A wojnami nie ma się co martwić. W tym tempie dzięki dokręcaniu nam przez nasz kochany rząd śruby za 50 lat Polska się całkowicie wyludni a Polacy wymrą - emeryci dzięki niezwykle wysokiej emeryturze pozdychają, młodsi pracując 6 dni w tygodniu do podniesionego wkrótce do 80 roku przejścia na emeryturę nie dożyją, a ci na emigracji zasymilują się z otoczeniem lub wyniszczą nawzajem bo największym wrogiem Polaka na emigracji jest inny Polak. Polacy - lud na wymarciu, tak sprytny że wykiwał sam siebie. RIP.

    1. szary

      Dobrze napisane znaczy zgadzam się a nie oceniam ;) Dyżurni piewcy idei męczeńskich chyba nie znają starej zasady że należy się zbroić nie dążąc do wojny a nie dążyć do wojny nie zbrojąc się.

  18. szary

    Wypowiedź pułkownika przebiła wypowiedź marszałka (sejmu)

  19. obywatel

    Jeśli by tak było to już prawie dywersja. W kontekście tego co się zaczyna dziać na świecie to do 2018 r. powinniśmy mieć co najmniej 6 baterii.

  20. Bobołak

    Chyba chodzi o to by po tym jak ruszy NAREW, gdzie nasz przemysł obronny może uczestniczyć w ok. 50%, wejść z większym polskim udziałem także w system Wisła, ale na to trzeba zaczekać parę lat aż "nauczymy się" przy wprowadzaniu Narwii... mam przynajmniej taką nadzieję że w tym rzecz, oby nie było za późno bo wszystko wskazuje na to że do roku 2020 Rosja może przejść do ofensywy.

  21. szary

    Informacja poraża. Stan kilku komentarzy również. Ale skoro są takie komentarze jakie są to znaczy odwracanie uwagi działa a finał finałów walcząc z jednym wrogiem nie zorientujemy się że skończymy pod wpływami drugiego. Coś tak już chyba było z kilka razy w historii z Nami Polakami.

  22. sorbi

    Jednym z powodów opóźnienia jest kanibalizacja budżetu MON w 2013r. roku na ponad 3mld 200mln zł i niespłacanie samolotów F-16. Kolejny powód to wysoce prawdopodobne nasycenie sowiecką agenturą obecnego rządu PO-PSL oraz naszej armii. Coraz bardziej zagraża nam konflikt, Moskwa zbroi się na potęgę, a oni redukują zakupy w zgodnie z poglądami BBN i "genialnego" niezwykle podejrzanego stratega i analityka - gen Drozieja-, że Polsce nie grozi wojna przez kolejne 25lat !!!!!!. No chyba, że w tym czasie za pieniądze przeznaczone na Wisłę pozyskają np. kolejne F-16.

    1. szyszka

      dywersyfikacja jest tansza i nie niesie ze soba ofiar tak nam ruskie kacapy rekami PO sprzataja w kraju

    2. jaan

      Ta ekipa nas nie obroni. Człowiek nie daje wiary co mówi PiS. Jak to się mówi po czynach ich poznacie. W głowie się nie mieści co PO i PSL robi w zakresie obronności.

    3. trefl

      Jednym słowem program modernizacji zaczyna nabierać realnego kształtu : MW - Ślązak do 2022r. OPL 2 baterie (jak dobrze pójdzie) WL - 119 leopardów + papierowy czołg z wystawy Lotnictwo-Su22 Ciekawe , czy mają program negocjacji za ruskimi na w sprawie przywrócenia Nadwiślańskiej Republiki Ludowej. Jeszcze jedno Dostaniemy 40 JASSM.- jakoś nabrali wody w usta o wynegocjowanych cenach!

  23. okapoka

    Dwie baterie przez niemal 10 lat. Płakać się nawet odechciewa. Nakupujta jeszcze więcej czołgów tuskowe tłumoki, to nam jest najbardziej potrzebne. Mam nadzieje, że wszystkie zostaną zniszczone w ciągu kilku minut z powietrza jedną salwą. Każde miasto o populacji minimum 100K powinno mieć po dwie baterie. Nie wiem czym ci ludzie tam myślą ale chyba nie głową.

    1. szyszka

      ło matko tereso dobrze ze wogole umiesz pisac inaczej moglbys jedynie obrazki ogladac.Nie bierz sie za ocene skoro nie mozesz ogarnac tematu.Armia to nie tylko rakiety ale przede wszystkim czolgi transportery i piechota a rakiety maja to wlasnie oslaniac . Co innego rakiety sredniego ok 400 km zasiegu moga byc uzyte ofensywnie .

    2. nie

      Taaaak... Pomyśl, ile to bateriii możnaby kupić za te a5... Pomyśl, a potem pisz.

  24. Daro

    Rozpisali masę priorytetowych programów, a najważniejszy z nich OPL już staje się odległą wizją pozostającą w ciągłych planach!!! Tak to jest gdy Decydenci są oklaskiwani za tworzenie pięknych planów, a nie za ich realizację!

  25. Zdzisiu

    Jak nas nie stać to trzeba brać Kilka-kilkanaście baterii Patriotst od Niemców. Lepiej mieć stare, ale sprawne systemy ze stałym dostępem do części i rakiet niż utrzymywać w linii złom i gadać głupoty o dziesiątkach miliardów na nowe systemy!

    1. staszek

      dokładnie przecież już były propozycje pozyskania tego sprzętu, skoro będą tylko 2 baterie (pewnie PAC-3) to bieżmy te niemieckie PAC2 to inacej ta cał armia nie ma sensu!!!!!