Siły zbrojne
Ponad tysiąc noktowizorów dla Wojsk Lądowych. Wkrótce umowa
Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o planowanym podpisaniu umowy na dostawy monokularów gogli noktowizyjnych dla Wojsk Lądowych. Wykonawcą kontraktu będzie PCO S.A., a obejmie on łącznie ponad 1,3 tys. urządzeń.
Zgodnie z komunikatem przesłanym przez resort obrony, podpisanie umowy pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia a PCO S.A. odbędzie się w czwartek 24 października w siedzibie spółki. W uroczystości sygnowania umowy weźmie udział szef resortu Mariusz Błaszczak.
Wartość umowy ma wynieść ponad 95 mln zł brutto. Jej przedmiotem, jak czytamy w komunikacie, jest dostawa stu dwudziestu ośmiu kompletów monokularów noktowizyjnych MU-3, pięciuset pięćdziesięciu czterech kompletów monokularów noktowizyjnych MU-3AM oraz sześciuset pięćdziesięciu pięciu kompletów gogli noktowizyjnych MU-3ADM na potrzeby Wojsk Lądowych.
Łącznie więc zostanie zakupionych 1337 sztuk sprzętu noktowizyjnego. Dostawy planowane są na lata 2019-2020.
Ministerstwo Obrony Narodowej podkreśla, że to już kolejna umowa na dostawy sprzętu optoelektronicznego i termalnego, zawarta przez IU z należącą do PGZ spółką PCO S.A.
Przykładowo, w czasie targów MSPO 2019, podpisano trzy umowy:
- Na 125 celowników noktowizyjnych PCS-5M oraz 140 lornetek noktowizyjnych NPL-1M;
- Na 119 monokularów noktowizyjnych MU-3AM oraz 527 sztuk zminiaturyzowanych gogli noktowizyjnych MU-3ADM.
- Oraz na 45 celowników SCT Rubin.
kj1981
Wychodzi ponad 70 tys. zł za sztukę, mimo że tu nie ma nawet jednego termowizora... A potem się dziwimy, że nikt za granicą ich nie chce kupować, a eksport naszej zbrojeniówki właściwie nie istnieje...
Covax
To na Ukrainie o tym nie wiedzą że kupują gogle z PCO ? Następny co zobaczył na allegro nokto za 1500 zł i myśli że tyle to kosztuje
kj1981
Ja wiem, ile kosztują cywilne gogle, ale też wiem, że profesjonalny sprzęt może kosztować taniej. Problem w tym, że konkurencyjność polskich państwowych firm jest fikcją. Brak optymalizacji kosztów, bo nie ma bodźca do tego - wojsko i tak kupi. I potem mamy taką sytuację, że taka państwowa firma daje cenę z kosmosu, MON coś tam negocjuje, cena trochę spada i wszyscy mogą się później poklepać po plecach: urzędnicy, bo przecież zbili cenę, a producent, bo wie, że spora część kontraktu to ukryta dotacja dla zakładu. A Ukraina sporą część uzbrojenia pozyskuje w ramach kredytów i darów, więc to jeszcze o niczym nie świadczy.
Jestem posiadaczem PVS14 z tubą o specyfikacji OMNI VII. Kosztował mnie, nowiuteńki, z gwarancją, 17000 zł. Sprzęty bazujące na Photonisie 4G WP można kupić w Polsce legalnie, od ręki, za 14000 do 20000 zł. Każdy jeden z wymienionych bije KOSa i KOLIBRA które również miałem okazję wypróbować dzięki uprzejmości osób trzecich, na głowę. Biją je również cywilne noktowizory będące pochodnymi PVS14, nieco gorsze od wojskowych bo o FOMie w granicach 1600-1800 a nie 2200-2500, kosztujące w granicach 15-16 tys zł. Niestety, ale noktowizory PCO to sprzęt po prostu gorszy w dodatku za kosmicznie zawyżoną cenę. Rubiny wyglądają lepiej, przynajmniej mają osiągi porównywalne ze sprzętami produkowanymi zagranicą, niestety jednak, dalej są 2-3 razy droższe.
Zatroskany
Czyli średnio ok 70 tys zł (prawie 20 tys dól.) za sztukę czyli prawie 20 razy drożej od karabinka do którego będzie mocowany. Brawo MON, brawo polski państwowy przemysł zbrojeniowy, brawo PCO. Według mojej wiedzy płacimy kilkukrotnie drożej za sprzęt który technologicznie jest o generacje do tyłu w porównaniu z najnowszymi wyrobami wiodących firm.
Cena jednostkowa jednak 50 tys. za sztukę. Gogle kosztują podwójnie (2 monokulary razem używają 2 tub). W kwestii technologii natomiast niestety, nie mylisz się. Jestem posiadaczem PVS14, tuba od ANVIS9 o specyfikacji OMNI VII, czyli sprzętu którego używa armia USA (w tym roku zamówionych 120 sztuk). Prócz tego używałem jeszcze konstrukcji bazujących na innych tubach, o specyfikacji odpowiadającej OMNI III do OMNI VIII, wojskowych jak i cywilnych. Miałem też w ręku polskiego KOSa i Kolibra dla porównania. I, powtórzę się, niestety, ale polski sprzęt w szczególności za taką cenę to po prostu kpina. Kpina i przepaść technologiczna. Osiągami jest na poziomie PVS7 z tubą OMNI III, może OMNI IV czyli sprzętu który USA przestało składać w połowie lat 90. Od obecnej budżetowej noktowizji, czy to cywilnej czy wojskowej generacji 3-ej jest od 2 do 4 razy gorszy. I ta cena. Sprzęt taki jak mój kosztuje, nowiuteńki, z gwarancją około 17.000 zł. I jest o wiele lepszy. To jest po prostu skandal. Ktoś jeszcze wspomniał o obsłudze i serwisie. Noktowizja się w zasadzie nie psuje. Jeśli coś się grobowo spieprzy, to tuba, którą się po prostu wymienia bo jest nienaprawialna. Pozostałe uszkodzenia naprawia się w średnio wyposażonym warsztacie elektronicznym. Sam swoją jednostkę rozłożyłem i złożyłem 2 razy, wymieniłem też soczewkę. Trochę lepiej wygląda sprawa termowizji, bo ta jest porównywalna osiągami do przodujących konstrukcji i ma parę fajnych funkcji, ale dalej. Cywilne, myśliwskie termowizory Pulsara, czy to Thermion czy Trail samymi parametrami nie odbiegają od Rubina gen2, a Pulsar Apex ma dokładnie takie same jak Rubin gen1. Nie mają jedynie bajerów w rodzaju displayu po kabelku etc. A kosztują 3 razy mniej.
Jacek
140 lornetek, 45 celowników.. ilości powalają
kim1
Zgadza się. MON powinno zamówić 1400 szt. lornetek NPL i 4500 szt. celowników SCT Rubin.
R
Nie, ale dlaczego nie zamowia wiecej, czy nie blo by to bardziej oplacalne, nizsza cena?
Orm Bywaly
zamowienia sa realizowane ciagle malymi partiami , poza tym beda wchodzic nowe modele
Oczywiście że można ale w tedy pieniądze nie zostaną w kraju tylko do chińczyków, a po roku pewnie 90% z nich nie będzie już działać. Brawo ty!
MadMax
No to jeszcze 20 lat by wyposażyć WOT w noktowizję.
Covax
A po co jest ten WOT ? Nikt nie wie więc nie zapyta...
Kazz45
71tyś za szt. przy takim zamówieniu to chyba trochę dużo.. Czy się mylę.
WS
Cena przynajmniej dwukrotnie przesadzona...
bubu
Zależy. Jeżeli z serwisem na lata to jest OK. Noktowizory itp. zaczynają się psuć po około 5-8 latach. A wtedy nie maja gwarancji i zaczyna się dramat. Zakłady wojskowe są zawalone sprzętem do napraw bieżących. Jeżeli w kontrakcie jest serwis np. co 2 lata, azotowanie i wymiana zużytych drobiazgów (dosłownie -kabelek, gumka, uchwyt...) to by cena była ok.
Afgjhyk
Chłopaki do Libanu jadą GOŁE Niczego dosłownie nie ma A co gorsza na miejscu nie ma od kogo kupić
Tak myślę
Jeżeli chodzi o wyposażenie indywidualne żołnierza, to raczej nie mamy się czego wstydzić. Problemem są właściwe decyzje dotyczące wyposażenia wyjeżdżających do Libanu.
bubu
Sam Pan jesteś goły. Sprzęt jest i został wysłany.
pomz
Rozmach jak w sierpniu 1939 roku! Brakuje jeszcze zakupow ze skladek społecznych, np kioskarzy, uczniow, dzieci... Te 1300 szt to na jedna brygade/dywizje czy na całe wojska ladowe?
Analityk
To jest jedno z wielu zamówień na ten sprzęt w ostatnim czasie.
Tak myślę
Czekam na wyprodukowaną przez PCO szybkę nasuwaną na twarz, a przymocowana do górnej części hełmu, ( taką jaką czasem strażacy zasłaniają twarz przy akcji, tylko mniejszą, tylko na oczy) przez którą będzie się widziało w nocy. To będzie postęp, wygoda, ergonomia. Taki monokular jak MU-3AM chociaż jest potrzebny, to niewygodny w użyciu.
Grredo
Dobrze niech kupują. Jedyny warunek to by zakupy optyki włącznie z kolimatorowymi celownikami było stałą procedurą. Roko po roku zakupy, wymiana zużytych i badania nad kolejnymi wersjami. Nie mogę się doczekać granatników oraz wyrzutni nowoczesnych ppk. Wolę te mniejsze przetargi częściej niż szumnie ogłaszane wielkie, które potem są uwalane ze względu na brak środków.
Tomcio
73 000 ZŁ średnio za sztukę !!! odlot
Gg
No lepiej oddać kasę do budżetu, jak za dawnych czasów