Polskie F-35 w bazie Gwardii Narodowej. Będą służyć do szkolenia

Rok 2024 był pod wieloma względami kluczowy dla polskiego programu myśliwców piątej generacji F-35A. Po raz pierwszy zaprezentowano wybudowane dla Polski myśliwce, co najmniej trzy maszyny wzbiły się w powietrze.

Zakupiono też część uzbrojenia, które będzie wykorzystywane przez F-35, a co najmniej w części także inne myśliwce: pociski powietrze-powietrze AIM-120C7 AMRAAM, AIM-9X2 Sidewinder oraz powietrze-ziemia AGM-158B2 JASSM-ER (planowane jest podpisanie umowy na pociski AARGM-ER). Tuż przed końcem roku dwa samoloty przebazowano z kolei do bazy Gwardii Narodowej USA Ebbing w stanie Arkansas.

Jak podkreślił wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz, to właśnie w bazie Ebbing piloci będą przygotowywać się do samodzielnych lotów na F-35, co będzie stanowić zasadniczy etap ich szkolenia. W bazie Ebbing obok Polaków będą się też szkolić piloci z Finlandii, Niemczech, Szwajcarii i Singapuru.

Do Polski pierwsze F-35 mają trafić w 2026 roku, zostaną rozmieszczone w bazie w Łasku. Rok później trafią natomiast do Świdwina. Pełna gotowość operacyjna wszystkich 32 polskich F-35A, zakupionych jeszcze w 2020 roku wraz z pakietem wsparcia eksploatacji i modyfikacji oraz szkolenia, ma zostać osiągnięta w 2030 roku. Polska rozważa również zakup dalszych myśliwców piątej generacji, pod uwagę brane są F-15EX i Eurofightery oraz właśnie F-35.

Wkrótce na Defence24.pl zostanie opublikowane szersze podsumowanie roku polskich Sił Powietrznych.