Polska po raz pierwszy gospodarzem europejskich zawodów robotów wojskowych

Wydarzenie zgromadziło 16 zespołów, które zgłosiły swój udział, ponadto kilkunastu wystawców, głównie z Europy Zachodniej i Polski. 

Wojskowy ELROB odbywa się pod patronatem Ministra Obrony Narodowej i szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego a organizowany jest przez Katedrę Budowy Maszyn WAT i Fraunhofer Institute for Communication, Information Processing and Ergonomics FKIE z Niemiec oraz pod auspicjami NATO Science & Technology Organization oraz European Robotics.

W programie zawodów znalazło się 5 konkurencji, które pozwolą zademonstrować i porównać możliwości najnowszych bezzałogowych systemów w realnych scenariuszach i trudnych warunkach terenowych:

- zdalny transport ładunku (ponad 50 kg) między dwoma obozami w odległości 2 km;

- poszukiwanie i podejmowanie rannych w terenie niezabudowanym;

- rozpoznanie i kontrolowanie środowiska niezurbanizowanego w dzień i w nocy;

- rozpoznanie i podejmowanie bomb i materiałów wybuchowych;

- rozpoznanie w terenie zurbanizowanym, w tym wewnątrz budynków.

Każde z tych zadań ma niebagatelne znaczenie na przyszłym polu walki. Scenariusze zaprojektowali profesjonalni dowódcy znający potrzeby operacji na współczesnym polu walki. Jak poradzą sobie z nimi lądowe roboty?

W całej imprezie nie tyle chodzi o „sportowy” wynik, ale o przegląd najnowszych możliwości wykorzystania militarnych bezzałogowych platform lądowych w konkretnych działaniach bojowych. Nie znaczy to jeszcze, że roboty będą walczyć ze sobą jak w filmach science fiction. Chodzi o realne wsparcie działań żołnierzy i zapewnienie tym ostatnim większego bezpieczeństwa. Jest to także propozycja naukowców dla modernizujących się sił zbrojnych.

Jerzy Markowski
Zespół prasowo-informacyjny WAT