Siły zbrojne
Polska na czele dyżuru sił natychmiastowego reagowania NATO
Od 1 stycznia 2020 roku Polska rozpoczęła roczny dyżur, jako państwo ramowe, w lądowym komponencie sił odpowiedzi NATO. Trzonem „lądowego” VJTF będzie 21. Brygada Strzelców Podhalańskich. Dyżur rozpoczął również dowodzony przez Polskę komponent operacji specjalnych NATO.
Przez najbliższy rok polscy żołnierze będą pełnić dyżur bojowy w Siłach odpowiedzi NATO. W składzie nowych sił szybkiego reagowania NATO (ang. Very High Readiness Joint Task Force - VJTF) oprócz 21. Brygady Strzelców Podhalańskich znajdą się jednostki 12. Dywizji Zmechanizowanej, 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego, Żandarmerii Wojskowej, a także eksperci ds. logistyki oraz specjaliści w dziedzinie obrony przed zagrożeniami środkami masowego rażenia (CBRN).
Polska jako państwo ramowe wystawia największy kontyngent wojskowy. Oprócz niej w składzie VJTF znajdą się żołnierze 12 państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego: Bułgarii, Czech, Hiszpanii, Litwy, Łotwy, Portugalii, Rumunii, Turcji, Węgier, Wielkiej Brytanii oraz Włoch. Łącznie będzie ją tworzyło ok. 6 tys. żołnierzy, z czego ponad połowa pochodzi z Polski.
Siły szpicy podlegają bezpośrednio dowództwu Eurokorpusu w Strasburgu i zgodnie z założeniem jej pododdziały mają być zdolne do działania w ciągu 48-72 godzin od zaistnienia zagrożenia oraz być zdolne do szybkiego przerzutu w promieniu do 8 tys. km od Brukseli. Siły VJTF muszą również posiadać zdolności do prowadzenia samodzielnych działań w terenie przez 30 dni, aż do czasu wysłania większych sił NATO.
Dla nas istotne jest bezpieczeństwo naszej ojczyzny. Dzięki dobremu wyszkoleniu naszych żołnierzy wzrasta także nasza wiarygodność w Sojuszu. Wojsko Polskie jest gotowe do wzięcia odpowiedzialności za bezpieczeństwo Polski oraz bezpieczeństwo sojuszników.
VJTF, nazywane popularnie szpicą NATO, utworzono w reakcji na rosyjską aneksję Krymu w 2014 roku. Od chwili swego powstania funkcjonują jako element strategii odstraszania Rosji. W ich skład wchodzą żołnierze w najwyższej gotowości alarmowej, delegowani na zasadzie rotacji przez państwa członkowskie. Składa się z wojsk lądowych, powietrznych, morskich oraz specjalnych i jest częścią 40-tysięcznych Sił Odpowiedzi NATO. Aby podzielić ciężar wysokiej gotowości bojowej, przodującą brygadę VJTF wystawia każdego roku inne państwo. Polska swoje obowiązki przejęła od niemieckiej 9. Brygady Pancernej.
Oprócz komponentu lądowego, od 1 stycznia dyżur pełni także dowodzony przez Polskę komponent sił operacji specjalnych. Trzon komponentu stanowią żołnierze polskich Wojsk Specjalnych, jest on dowodzony przez Dowódcę Komponentu Wojsk Specjalnych gen. bryg. dr. inż. Sławomira Drumowicza. Polska pełni funkcję państwa ramowego komponentu operacji specjalnych Sił Odpowiedzi NATO po raz drugi. Pierwszy dyżur miał miejsce w 2015 roku. Był to pierwszy raz w historii, kiedy jeden z komponentów NATO Response Force był kierowany przez państwo przyjęte do NATO w 1999 roku lub później.
Chem.
Siły CBRN są osobnym komponentem, na równi z Komponentem WS. Ponadto taki komponent Polska wystawia poraz 3, gdy WS poraz 2 a VJTF 1, i jest jednym z nielicznych krajów w NATO które mogą to zrobić. No ale jak się nie strzela i nie skacze na spadochronie to nikt tego nie widzi.
men
Duma mnie rozpiera, szpica NATO uzbrojona w "muzealne" T72/BWP1/BRDM2/trochę Raków/2S1Gożdziki -wszystko wymienione bez nowoczesnej-skutecznej ammo/no i 6 wyrzutni Spike na bataliox4, faktycznie duma czy też żenada?, no ale gładkolicy min MON jak zawsze cały w uśmiechach i pąsach...…………..potencjalny przeciwnik sika po nogach , sorry ale to po prostu kabaret i tyle
BUBA
Ale zato wypudrowane, jak fajnie sie prezentuja................................
mobilny
Tak tak wiemy. Jesteśmy flanka i przyszłym polem walki. Już się cieszę
n@ti
Po to to jest byś później nie płakał
Czytelnik
Czytałeś artykuł? Czy piszesz co ci cyrylicą kazano?
Wpr
Nie, lepiej poddać się ruskim i cofnąć 50 lat w rozwoju...
Flagowy
Powstało polskie centrum reagowania VJTF najpierw Mrągowie potem Elbląg a teraz Olsztyn trwaja tłumaczenia procedur VJTF na Polski Dlaczego? Bo nasi nie lepsi od ptaka dodo