Siły zbrojne

Fot. Defence24.pl

"Polska konfiguracja śmigłowca ATAK". Propozycja TAI w programie Kruk [Defence24.pl TV]

Koncern Turkish Aerospace Industries (TAI) bierze udział w programie pozyskania przez Polskę śmigłowców szturmowych o kryptonimie Kruk. Proponuje śmigłowiec T129 ATAK w polskiej konfiguracji, dostosowanej do wymogów Sił Zbrojnych RP.

Jeżeli będziemy współpracować z Polskimi Siłami Zbrojnymi, zgodnie z ich konkretnymi wymogami musimy stworzyć polską konfigurację śmigłowca

Gorkem Birgi, Programs & Business Development Director, TAI

W tym celu turecki koncern zapewnia uruchomienie współpracy z firmami polskiego przemysłu zbrojeniowego przy dostosowaniu śmigłowca szturmowego T129 Atak do polskich wymogów. Gorkem Birgi Programs & Business Development Director w  TAI stwierdził w rozmowie z Defence24.pl: "mamy nadzieję, że w ciągu najbliższych 30 lat będziemy produkować ten śmigłowiec wspólnie z firmami polskiego przemysłu zbrojeniowego, w Polsce, na potrzeby polskich sił zbrojnych".

T129 ATAK to śmigłowiec opracowany na bazie włoskiego Agusta A129 Mangusta, dysponujący mocniejszym silnikiem i zmodyfikowaną awioniką. Na licencji w Turcji produkowane są napędzające maszynę silniki LHTEC CTS800-4A o mocy 1361 KM każdy. T129 wyposażono też w nowy pięcioramienny wirnik główny. Śmigłowiec otrzymał także rozwijany w Turcji zintegrowany Aircraft Mission & Managment System (AMMS), w skład którego wchodzi m.in. celownik laserowy, kamera telewizyjna i sensor podczerwieni FLIR, a także nowe hełmy dla załogi. Gorkem Birgi w rozmowie z Defence24.pl zwrócił uwagę na własności lotne śmigłowca.

Z uwagi na zmieniający się świat, zmieniają się również wymagania, co oznacza że T129 to maszyna o najlepszym stosunku mocy do masy, z największą długotrwałością lotu, osiągami i zdolnościami, odpowiednia dla dowolnego użytkownika końcowego, także w warunkach gorących, wysokogórskich i nocnych. Oznacza to, że T129 mimo iż waży tylko 5 ton, jest porównywalny z innymi platformami, także tymi ważącymi więcej niż 10 ton

Gorkem Birgi, Programs & Business Development Director, TAI

Podstawowym uzbrojeniem przeciwpancernym maszyny w wariancie T129B, będącym bazą dla oferty w programie Kruk są rakiety Mizrak-U (UMTAS), kierowane laserowo (półaktywnie) bądź termowizyjnie (pasywnie). Śmigłowiec ma być również przygotowany do operowania z użyciem innych typów pocisków przeciwpancernych, na czele z Hellfire II czy Spike. Może on także przenosić rakiety powietrze-powietrze Stinger produkowane na licencji w Turcji oraz 70 mm naprowadzone laserowo pociski powietrze-ziemia Rokestan Cirit. Stałym wyposażeniem ofensywnym śmigłowca jest z kolei 20 mm, trzylufowe działko typu Gatling M197.

Czytaj także: Rakietowa oferta Roketsan dla Polski [Defence24.pl TV]

Przedstawiciel TAI zapewniał, że T129 to współczesny produkt, śmigłowiec bojowy przystosowany do działań w trudnych warunkach klimatycznych. Tureckie siły lądowe korzystają z tych maszyn do działań w trudnych warunkach zimowych - w temperaturach nawet 10-20 stopni poniżej zera. Obecnie śmigłowiec ten jest wykorzystywany w południowo-wschodniej części Turcji, w ramach operacji wojskowych. Jak zaznacza Gorkem Birgi: T129 jest maszyną w pełni sprawdzoną i zdolną do działania we wszystkich warunkach pogodowych.

Reklama

Komentarze (18)

  1. pamiętliwy

    Co z W-3PL Głuszec?

  2. prawdziwy Polak

    A Świdnik Augusta Westland się zgodzi na to? Wątpię, będziemy zmuszeni brać od Włochów.

  3. ursus

    W programie "Kruk" wygra śmigłowiec o najniższej cenie, przy stosunkowo wysokim stopniu polonizacji i moim zdaniem będzie to AH-1Z Viper. Tu nie chodzi o to by kupować najlepsze "zabawki", ale by robić to możliwie racjonalnie.

    1. smog

      A do tego BH, Viper i AW101 mogą mieć te same silniki od GE więc powinno być racjonalnie.

  4. KrzysiekS

    Mamy kupić 24 do 32 maszyn zejdźcie na ziemię żadnych polonizacji itp przy tej ilości po prostu trzeba kupić i uzgodnić najlepszą obsługę w czasie użytkowania nic więcej.

    1. Marek

      Więc tym bardziej nie należy śmiglaków pozyskiwać ani w UE ani tym bardziej w Turcji. W tym ostatnim państwie wierzy się w to, w co się wierzy, a po ostatnich wyczynach "sułtana" wiadomo na dodatek dokąd ten kraj zmierza.

  5. R.ob

    Qba to zrodlo.

  6. Willgraf

    chcą pozyskiwać kupować a nie mają żadnego zakładu lotniczego bo wszystko sprzedali...najpierw należy stworzyć zakłady lotnicze lub odzyskać jeden z oddanych darmo , a dopiero myśleć o licencjach,offsetach i zakupach ...my nawet modernizacji MI-24 sami nie jesteśmy wstanie zrobić..jednym zdaniem po co komu latarka , skoro nie ma żarówki i baterii

    1. RedNose

      Jedyny głos prawdy. Popieram.

  7. spr

    Poważna współpraca wojskowa ,tylko z krajem który jest lojalnym sojusznikiem Polski i V4 w ramach NATO. Turcja , zresztą i nie tylko ona ,takim sojusznikiem nie jest i nie będzie. Zamykam temat.

    1. RedNose

      A który to? Jak mniemam chodzi ci o USA. Dobry żart.

  8. maniek

    a co w końcu wyszło z Caracalem .przecież coś zapłaciliśmy już za niego?

    1. Qba

      Macierewicz mówił że pierwsze trafią do nas jeszcze w tym roku.

    2. DDt

      Ponoć do połowy września MR miało ogłosić wynik rozmów offsetowych. Jak widzimy termin już minął więc bliższe prawdy są nieoficjalne (jak to zwykle bywa) informacje o fiasku owych pertraktacji.

  9. KrzysiekS

    Jedyna co można zrobić to dokładnie przeanalizować plany zakupów wszystkich śmigieł i negocjować z jednym koncernem ale to chyba za dużo na głowy tych co decydują.

    1. Husar

      Dokładnie tak. jeden partner to zazwyczaj jeden silnik, jedna awionika, jeden zestaw uzbrojenia. Przy około 100 śmigłowcach nawet rozłożonych na 10-15 lat to już jest skala opłacalna

  10. Luke

    Dwie najlepsze opcie to AH64E albo AH-1Z

    1. Qba

      Oba nie spełniają wymagań w zakresie transferu technologii.

  11. Afgan

    Program Kruk poszedł w odstawkę na co najmniej 3-4 lata (czytaj 6-7 lat), zatem nie ma co się zastanawiać, czy naszym przyszłym śmiglakiem bojowym będzie T-129, czy AH-1Z czy Tiger czy jeszcze coś innego. Oferta na rynku po roku 2020 może być całkiem inna. Nie czarujmy się, ale pierwsze "Kruki" z polską szachownicą które osiągną gotowość bojową zobaczymy około 2030 roku. Do tego czasu najsensowniejszym jest modernizacja i przedłużenie żywotności naszych Mi-24. Możemy tego dokonać we współpracy z Ukrainą (silniki, przedłużenie żywotności płatowca) i Izraelem (awionika i uzbrojenie), alternatywnie z RPA (ppk Mokopa) lub nawet Turcją (ppk UMTAS), jednak z racji że używamy już Spike'ów, wariant izraelski jest najbardziej sensowny. Jeszcze taniej byłoby zastosować systemy Stugna i Barrier z Ukrainy, co prawda nie byłby to Spike-NLOS, ale lepsze to niż TYLKO pociski niekierowane i działka, które obecnie mamy jedynie do dyspozycji. Koszt takiej modyfikacji wyniósł by 10-20 procent wartości programu "Kruk", a zapewniłby naszej armii niezbędne zdolności bojowe w zakresie bliskiego wsparcia powietrznego i uderzeniowego lotnictwa wojsk lądowych.

    1. Qba

      Nie ma sensu modernizoeać Mi-24 kiedy kupujemy Caracale uzbrojone w Spike

  12. PolakAntyONR

    Kupowac od Turcji to prawie jak kupowac od Rosji.

  13. Elvis

    Według mnie ATAK to najlepsze rozwiazanie dla Polski. Jeżeli bedzie pełny offset i cena pewnie o połowe mniejsza niż za AH-64 to nawet nie ma sie nad czym zastanawiać. Zamiast 30 maszyn można kupić dwa razy wiecej a do tego transfer technologii do polskich zakładów.

    1. Qba

      Najgorsze bo Turcy oferują T-129 z fabryki TAI, a w ramach offsetu jedynie produkcję rakiet i podzespołów w Polsce.

  14. Paweł

    Turecka oferta jest najlepsza a samo śmigło ciekawe.

    1. Qba

      Najgorsza, bo bez produkcji w Polsce.

  15. olaf

    Już się lobby świdnickie aktywowało. To ja mam pytania: 1. Ile takich śmigłowców lata i się sprawdziło w boju innym niż strzelanie do bojówek kurdyjskich? 2. Czy przenosi już 16 szt. PPK 3. Czy kabina już tak samo silnie chroni załogę jak u konkurencji. 4. Czy już posiada głowice optoel. nad wirnikiem lub przynajmniej nad kabiną załogi co by nie było potrzeby całkowitego wychylania się znad przeszkody. 5. Jak wygląda perspektywa rozwoju tego śmigła np. w kierunku wykorzystania BSL do namierzania i wskazywania celu. 6. Czy Turcja jest już na tyle pewnym krajem aby w razie wojny i zniszczenia naszych zakładów dostarczała nam części zamienne bez obawy na embargo ze strony Rosji. Nie chodzi o produkcję jakiegokolwiek śmigłowca ale powinien być taki, który będzie miał największą przeżywalność a w trakcie jednej misji bojowej będzie mógł zniszczyć jak najwięcej pojazdów wroga i nie zostanie uziemiony z powodu polityki.

  16. say69mat

    @def24.pl: Koncern Turkish Aerospace Industries (TAI) bierze udział w programie pozyskania przez Polskę śmigłowców szturmowych o kryptonimie Kruk. Proponuje śmigłowiec T129 ATAK w polskiej konfiguracji, dostosowanej do wymogów Sił Zbrojnych RP. say69mat: Widzieliście koncepcję bezzałogowego pionowzlotu Bell V247 Vigiliant??? To chyba wszystko jasne i zarazem - w pewnym stopniu - definiuje partnera na budowę potencjału śmigłowców szturmowych dla naszej armii.

  17. xxxx

    Nad czym tu się zastanawiać? Łódź i znacjonalizowany Świdnik powinny tłuc głuszce i licencjonowane maszyny tureckie, a Mielec transportowe Blackhawki.

    1. Plush*

      Ma to sens.

    2. Qba

      Turcy oferują gotowe T-129 produkowane w fabryce TAI w Turcji.

    3. Marek

      Nad tym, że od tureckich śmigłowców lepiej jest tłuc licencyjne amerykańskie Vipery.

  18. RedNose

    Dla mnie Viper a później może i Venom to Nr. 1. I najlepszy wybór dla nas. Turecki t129 ATAK to nr.2 Apache za drogi w każdym aspekcie. To nr.3 Tiger zamyka stawkę. Wymiana tylko w stosunku 1 do 1 tak więc cena i koszta eksp. w naszej sytuacji mają i powinny mieć decydujące znaczenie.