Siły zbrojne
Podsumowanie roku w rosyjskiej armii. "61,5% nowoczesnego sprzętu"

Minister obrony Rosji generał Siergiej Szojgu oficjalnie poinformował, że „rosyjskie siły zbrojne przewyższają wszystkie światowe armie jeżeli chodzi o nowoczesne uzbrojenie”.
W czasie posiedzenie społecznej rady przy rosyjskim ministerstwie obrony 24 grudnia br. Siergiej Szojgu ocenił stan sił zbrojnych Rosji, uznając, że „w 2018 roku osiągnęły one bezprecedensowy poziom wyposażenia w nowoczesną broń, którego nie ma żadna armia na świecie”. Poziom nowoczesnego sprzętu w rosyjskiej armii wynosi bowiem obecnie 61,5%, a więc poziom, który „nie występuje w żadnej z armii dzisiejszego świata”.
Czytaj też: Rosyjska "Burza": formacja czołgów-robotów

Według Szojgu ten stopień unowocześnienia ma jeszcze rosnąć i w 2019 r. osiągnąć 67%, a w 2020 r. przekroczyć 70%. Jest to efekt „konsekwentnie i bez zakłóceń” realizowanego planu modernizacji na lata 2010-2020. Oczywiście skutki tych działań są różne w zależności od rodzaju rosyjskich sił zbrojnych.
W przypadku atomowych wojsk strategicznych poziom nowoczesnego sprzętu przekroczył 82%. Pomogło w tym wprowadzenie w 2018 r. do dyżurów bojowych pułku rakietowego uzbrojonego w rakiety balistyczne „Jars”, jednego zmodernizowanego samolotu Tu-160, czterech samolotów Tu-95MS, wprowadzenie na uzbrojenie lotniczego systemu rakietowego „Kindżał” (samoloty MiG-31 uzbrojone w ten system wykonały 89 lotów bojowych w rejonie Morza Kaspijskiego i Czarnego) oraz rozpoczęcie 1 grudnia 2018 r. próbnej eksploatacji mobilnego systemu laserowego dużej mocy „Pierieswiet”.
Za największy sprawdzian nowej techniki uznano: jednoczesne wystrzelenie czterech rakiet balistycznych „Buława” z zanurzonego okrętu podwodnego „Jurij Dołgorukij” typu Boriej, w sumie dwunastu rakiet manewrujących dalekiego zasięgu Ch-101 z bombowców Tu-160 oraz test lądowej rakiety balistycznej nowej generacji „Sarmat”.
Gorszy poziom nowoczesnego sprzętu osiągnięto w rosyjskich wojskach lądowych, który w 2018 r. doszedł do 48,3% (a więc o 2,3% więcej niż zakładano). W 2018 roku wprowadzono tam ponad 2,2 tysiąca nowych i zmodernizowanych systemów uzbrojenia. Poinformowano również, że sformowano dziesięć nowych jednostek wojskowych nie podając przy tym, ile takich jednostek rozformowano lub przeformowano.
Siły powietrzno-kosmiczne otrzymały 126 nowoczesnych śmigłowców i samolotów, 120 sztuk techniki wojskowej obrony przeciwlotniczej (np. stacji radiolokacyjnych) oraz dziewięć obiektów kosmicznych. W samych siłach powietrznych poziom nowoczesnego sprzętu to 64% a w całych siłach powietrzno-kosmicznych to aż 74%. Stopień unowocześnienia w marynarce wojennej osiągnął 62,3%. Wzbogaciła się ona o czternaście okrętów i kutrów, jedenaście statków zabezpieczenia oraz cztery baterie rakiet nabrzeżnych „Bał” i „Bastion”.
W 2019 r. rosyjskie siły strategiczne mają zostać wzmocnione przez 31 wyrzutni rakiet systemu „Jars” i „Awangard”, cztery zmodernizowane bombowce Tu-95MS oraz jeden okręt podwodny z rakietami balistycznymi („Kniaź Władimir”). Wojska lądowe planuje się doposażyć w 719 pojazdów bojowych, jedną brygadę rakiet „Iskander-M”, oraz dwie brygady rakiet przeciwlotniczych „S-300W4” i „Buk-M3”. W przypadku sił powietrzno-kosmicznych wzmocnienie w 2019 r. ma polegać na wprowadzeniu dwóch pułków rakiet przeciwlotniczych i przeciwrakietowych dalekiego zasięgu S-400 „Triumf”, jednego zestaw S-350 „Witjaź”, siedmiu kompletów dywizjonowych „Pancyr” oraz 143 nowych lub zmodernizowanych statków powietrznych.
Czytaj też: Rosjanie wzmacniają obronę przeciwlotniczą Krymu

Marynarka wojenna Rosji ma natomiast otrzymać dwanaście okrętów nawodnych i kutrów, dwa okręty podwodne, dwa statki zabezpieczenia oraz cztery baterie rakiet nabrzeżnych „Bał” i „Bastion”. Zupełną nowością w rosyjskiej armii w 2019 r. mają być pierwsze bezzałogowe aparaty latające średniego zasięgu wyposażone w uzbrojenie „powietrze-ziemia”. Liczba mniejszych dronów wykorzystywanych w siłach zbrojnych Rosji osiągnęła już 2100 sztuk.
System kadrowy i szkolenie
Szojgu za sukces uznał również działanie systemu uzupełniania kadr. Obecny procent żołnierzy poborowych uznano za optymalny i będzie on utrzymywany na podobnym poziomie do 2025 r. „Podobnym”, ponieważ Rosjanie z roku na rok zmniejszają liczbę osób powoływanych obowiązkowo do wojska. Przykładowo w 2018 roku w rosyjskiej armii pozyskano 118 tysięcy poborowych, a więc o półtora tysiąca mniej niż dwanaście miesięcy wcześniej. Szojgu obiecuje, że każdorazowy pobór będzie powoli ale systematycznie ograniczany.
Z roku na rok zwiększa się natomiast liczba żołnierzy kontraktowych (którymi udało się obsadzić już 95% przyznanych im etatów), jak również ich poziom wykształcenia (przybywa ludzi z wykształceniem wyższym i średnim). W 2025 roku liczba żołnierzy kontraktowych ma osiągnąć 475,6 tysięcy (obecnie to 393,8 tysiąca). W tym samym czasie liczba poborowych ma się zmniejszyć do 220 tysięcy (w 2013 roku było ich 278 tysięcy).
Wprowadzanie nowoczesnej techniki oraz wymiana kadr jest związana z intensywnym szkoleniem. Podsumowując 2018 r. Szojgu wskazał, że przeprowadzono w tym czasie w rosyjskiej armii ponad 18000 treningów różnego rodzaju i poziomu (w tym 25 międzynarodowych ćwiczeń).
W 2019 r. tych treningów ma być jeszcze więcej, bo aż ponad 18500 - w tym strategiczne ćwiczenie „Cientr-2019”.

Arktyka – cel Minoborony „specjalnej troski”
Co ciekawe szczególną uwagę w podsumowaniu 2018 roku Szojgu zwrócił na sposób budowy wojskowej infrastruktury w Arktyce. Według jego opinii, dzisiaj za kołem polarnym, „żaden kraj na świecie nie posiada tak nowoczesnej infrastruktury, jaką posiada Rosja”. Zadanie realizuje się poprzez modernizację i uruchamianie już istniejących lotnisk oraz baz, jak również przez rozpoczynanie zupełnie nowych inwestycji. Prace trwają przede wszystkim: na wyspach Ziemia Franciszka Józefa, Aleksandry, Kotielnyj, Średniej, Wrangla, Nowosybirskiej oraz w okolicach miejscowości Mys Szmidta (w Czukockim Okręgu Autonomicznym). Szojgu przypomniał także o inwestycjach realizowanych na Wyspach Kurylskich.
Rosjanie pochwalili się przy tym postępami w usuwaniu złomu z regionów arktycznych, który zresztą wcześniej sami pozostawili. Od 2015 r. miano oczyścić ponad 104 tysiące kilometrów kwadratowych usuwając z nich 15,5 tysiąca złomu. Operacja ta ma się zakończyć w 2019 roku i obejmie 9000 kilometrów kwadratowych, na których bazują rosyjskie siły zbrojne.
Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.