Reklama

Siły zbrojne

Podkarpaccy żołnierze WOT odbędą ćwiczenia ze strażakami

Fot. mjr Robert Siemaszko(CO MON)
Fot. mjr Robert Siemaszko(CO MON)

W czwartek rzecznik prasowy 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej por. Witold Sura poinformował PAP, że w najbliższą niedzielę żołnierze brygady będą wspólnie ćwiczyli ze strażakami z Komendy Miejskiej PSP w Przemyślu.

W ćwiczeniach, które odbędą się na terenie Przemyśla, udział wezmą żołnierze 34. Batalionu Lekkiej Piechoty z Jarosławia. Jak zaznaczył Sura, szkolenie będzie obejmował działanie żołnierzy z innymi służbami w sytuacjach kryzysowych, takich jak klęski żywiołowe.

„Zajęcia prowadzone będą w dwóch blokach szkoleniowych. Jedna grupa żołnierzy odbędzie zajęcia na obiektach przemyskiej Komendy Miejskiej PSP. Tam szkolić się będą m.in. z profilaktyki przeciwpożarowej i udzielania pierwszej pomocy, w tym obsługi defibrylatora” – dodał. Natomiast druga grupa odbędzie ćwiczenia praktyczne z ratownictwa wodnego na stawikach przy ulicy Sanockiej.

Rzecznik podkreślił, że szkolenie prowadzone będzie przez płetwonurków PSP. „Nauczą oni żołnierzy m.in. jak podejmować poszkodowanego ze zbiornika wodnego, jak pomóc osobie znajdującej się pod lodem oraz jak udzielać pierwszej pomocy” – wyjaśnił Sura.

Na zakończenie szkolenia dla jego uczestników zaplanowano zapoznanie z zasadami funkcjonowania Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Przemyślu.

Budowa WOT jako piątego rodzaju sił zbrojnych rozpoczęła się z początkiem 2017 roku. W pierwszym etapie sformowane zostało Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej oraz trzy brygady na terenie Podlasia, Lubelszczyzny i Podkarpacia. W tych jednostkach przeszkolonych zostało już około 6,5 tys. żołnierzy terytorialnej służby wojskowej.

W podkarpackiej brygadzie służy już ponad 3,5 tys. żołnierzy. Docelowo Wojska Obrony Terytorialnej będą liczyły 53 tys. żołnierzy w siedemnastu brygadach.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. db+

    Kilka drobnych uwag: 1. taką wiedzę powinien posiąść każdy obywatel - na poziomie choćby podstawowym. Czyli dobrze, że żołnierze WOT popatrzą jak to się robi 2. nie nazywajmy szkoleniem kilkugodzinnego pokazu dla kilkudziesięciu (jeżeli nie kilkuset) osób. Nie ma najmniejszej szansy, aby każdy z nich praktycznie przećwiczył i zweryfikował umiejętności. Postoją, popatrzą, posłuchają, kilku odważnych wyjdzie i pokaże jak im idzie, reszta będzie się przyglądać. 3. nijak nie pojmuję, dlaczego żołnierze z Jarosławia jadą do Przemyśla. W Jarosławiu nie ma PSP? Batalion z Przemyśla pojedzie do Sanoka? Jak to się ma do koncepcji SRO i \"zawsze blisko\"? Z budowania więzi z lokalną społecznością pała ! 4. czy ta wycieczka odbywa się w ramach czasu przewidzianego na szkolenie rotacyjne, czy jest to dodatkowy dzień szkoleniowy ?

    1. m p

      Lepiej znać teorię i popatrzeć na praktykę niż nie wiedzieć nic w jakimś temacie. Może w okolicy było parę utonięć pod lodem i uznano, że może to się przydać. Chodzi o ludzkie życie. Mieli czekać do maja?

    2. db+

      Nie odpowiedziałeś na żadne pytanie. A z odpowiedzi wynika, że nawet nie zrozumiałeś tego co napisałem w pkt 1. Negacja dla negacji.

    3. m p

      Nie odpowiedziałem na żadne pytanie, bo nie znam na nie odpowiedzi. Właściwie to niczego nie zanegowałem. Zgadzam się z pkt 1. Twojej wypowiedzi. A do pkt 2. mam uwagi. Po prostu jak nazwać proces przyjmowania wiedzy jak nie szkoleniem. Nawet jeżeli będzie to tylko szkolenie teoretyczne. Jeżeli brygada WOT powstanie w mojej okolicy i będę wiedział trochę więcej na temat jej \"polityki szkoleniowej\" to chętnie podzielę się wiadomościami dlaczego coś robią tak, a nie inaczej :)

  2. aiooaa

    Komedia. To już lepiej byłoby powołać w mieście jednostki OSP.

  3. tntbtbtbtbt

    3,5 tys w Podkarpackim ? hmmmmm teren górzysty, wot powinno tam być 10 tysięcy, oczywiście jakoś wyposażonych, oczywiście nie młodych z kategorią A, ci do jednostek regularnych

Reklama