Koncern Airbus Defence & Space poinformował o oblocie pierwszego samolotu A400M Atlas przeznaczonego dla niemieckich sił powietrznych. Podczas dziewiczego lotu maszyna spędziła w powietrzu 4 godziny 58 minut, dokonując zarówno startu jak i lądowania na przyzakładowym lotnisku w Sewilli.
Przygotowanie do lotu i przekazania niemieckiemu odbiorcy pierwszego samolotu A400M odbyło się w dość szybkim tempie. 28 września przeprowadzono pierwszą próbę uruchomienia wszystkich czterech silników. Następnie maszyna została pomalowana w barwy niemieckiego lotnictwa, 12 października odbyła próbę kołowania a dwa dni później pierwszy lot.
Samolot noszący numer seryjny MSN18 ma już w listopadzie zostać dostarczony siłom powietrznym Niemiec. Kolejne dwie maszyny A400M dla Luftwaffe są w budowie. Łącznie Republika Federalna miała nabyć 53 samoloty A400M Atlas, które w lotnictwie transportowym zastąpią wiekowe C-160 Transall, jednak prawdopodobnie zamówienie zostanie ograniczone do 40 maszyn. Niemcy są czwartym po Francji, Turcji i Wielkiej Brytanii odbiorcą samolotów A400M.
Alex
Kiedy my bedziemy na liscie szczesliwych posiadaczy tych samolotow?
Aranyi
Samochody kupujemy od Niemców kiedy są już tanie, czyli w wieku 12 - 14 lat. Czołgi były tanie gdy miały 20 - 30 lat. Więc te samoloty kupimy, gdy będą miały 40 - 50 lat, wtedy będą tanie. Większość z nas tego już nie dożyje.
Amarena
Nigdy.
Boczek
Mam nadzieje ze nigdy. Samolot nie spelnia dzisiejszych wymagan co do nosnosci i nacisku jednostkowego na poklad ladunkowy. Dlatego musiala byc specjalnie skonstuawana Puma A (air portable) o masie 31,45 (A400M max 37 t). To jest 10 t mniej pancerza niz Puma C (combat) 5,5 t nie mozny wykorzystac bo nacisk jednostlowy nie pozwala! Za to powinni odpowiedzialni w D in F siedzec. Samolot jest slepa uliczka!