Pierwszy lot śmigłowca S-97 Raider odbył się w dniu 22 maja 2015 r. na lotnisku położonym obok zakładów firmy Sikorsky w West Palm Beach na Florydzie. Prototyp odbył serię testów trwających godzinę. W tym czasie piloci doświadczalni Bill Fell i Kevin Bredenbeck wykonali trzy starty i lądowania oraz krótkie loty z małą prędkością, podczas których sprawdzali właściwości pilotażowe maszyny. Właściwe próby nowej konstrukcji mają się dopiero zacząć, będą obejmować loty z szybkością do 407 km/h oraz manewry przy dużym przeciążeniu.

Sikorsky S-97 Raider to awangardowy śmigłowiec z przeciwbieżnymi wirnikami i pchającym śmigłem ogonowym. Jego konstrukcja bazuje na rozwiązaniach wykorzystanych w eksperymentalnym helikopterze Sikorsky X-2, który w 2010 r. osiągnął prędkość maksymalną 460 km/h w locie poziomym. Konstruktorzy S-97 korzystali również z doświadczeń zebranych podczas anulowanego programu śmigłowca rozpoznawczo-szturmowego RAH-66 Comanche. Nowa maszyna ma charakteryzować się cechami obniżonej wykrywalności, którą udało się osiągnąć dzięki specjalnemu wyprofilowaniu kadłuba i schowaniu uzbrojenia w komorach wewnętrznych. S-97 będzie zdolny do wykonywania różnorodnych zadań - od przewożenia sześcioosobowego desantu, do misji szturmowych.

S-97 ma wziąć udział w konkursie na nowy śmigłowiec rozpoznawczo-bojowy (Armed Aerial Scout) U.S. Army, mający zastąpić maszyny OH-58D Kiowa. Zainteresowanie konstrukcją wyraża także Dowództwo Operacji Specjalnych, rozważające nową maszynę Sikorsky'ego jako potencjalnego następcę lekkich śmigłowców MH-6M Little Bird. S-97 jest też konstrukcją wyjściową dla opracowywanego helikoptera SB-1 Defiant, powstającego w ramach programu Future Vertical Lift, którego celem jest wyłonienie po 2030 r. następców popularnych maszyn z rodziny UH-60 Black Hawk.

 

Reklama

Komentarze (5)

  1. Kilo

    Brzydki. Tak, wiem - ten komentarz nie ma zadnej wartosci merytorycznej. Ale ten S-97 i tak jest brzydki. Przypomina pierwsze smiglowce Sikorsky'ego z wojny na Pacyfiku. A to smiglo z tylu troche zawala koncepcje skrocenia maszyny przy wspolosiowym wirniku i korzysci wynikajace z braku smigla ogonowego. Ponarzekalem niczym hipster-policjant modowy z Warszawy Srodmiescia.

  2. Polaczek

    Taaa Amerykańce będą mieli od 2030 kosmiczną technologię, a Polacy będą mieli "w miarę" nowe śmigłowce wyprodukowane po 2017 roku z założeniami konstrukcyjnymi (AS532 Cougar) z lat 70-tych ubiegłego wieku ;)

  3. marek!

    cos mi sie wydaje, ze pomysl na RAH sie rozwiazuje.....Co na to nasz Swidnik - a tyle razy podpowiadalem.....ech. Jezeli Sikorowi to wyjdzie - to pakiet zamowien na kilka tys szt maja w kieszeni, ale jeszcze nie jest za pozno !!!

    1. Tyberios

      A co ma AgustaWestland niby zrobić? Sikorsky stworzył i opatentował X2 podczas wieloletnich prac, niby AW ma ich przeskoczyć w tydzień?

  4. śmiech

    Gdyby Kamov był amerykański a S-97 Raider rosyjski, to rusofoby wypisywałby, że kacapy ukradły pomysł współosiowych wirników. No bo przecież T-50 to "kacapska kopia F-22" bo ma dwa skrzydła, 2 silniki, dwa stateczniki poziome i pionowe, czyli wszystko kacapy ukradły. :-D

    1. muminek

      masz rację - to co wypisujesz to ŚMIECH ....

    2. Tyberios

      O czym ty piszesz człowieku, po pierwsze, pierwszy eksperymentalny model śmigłowca z wirnikami współosiowymi zbudował Francuz, potem Amerykanin i dopiero na końcu bodaj w 1956 zespół Kamova. A maszyna Sikorskyego opiera się na systemie X2 którego są wynalazcami i do nich należy palma pierwszeństwa. Zastanów się niczym jakieś głupoty powypisujesz.

  5. janusz

    Powinniśmy kupić! Najlepiej anulować Caracala i tłuc takie w Mielcu

    1. we

      Przecież to dwa różne śmigłowce.