Reklama

Siły zbrojne

Pierwsza blacha już pocięta na piąty niszczyciel min Rybitwa [FOTO]

Pierwsza blacha na Rybitwę w trakcie cięcia.
Pierwsza blacha na Rybitwę w trakcie cięcia.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

W piątek 19 stycznia w stoczni Remontowa Shipbuilding S. A. miała miejsce uroczystość pierwszego palenia blachy na kolejny niszczyciel min projektu 258 Kormoran II. Jednostka o numerze budowy 258/5 jest już piątym okrętem tego typu, a w przyszłości będzie nosiła nazwę ORP Rybitwa (605).

Reklama

Serię niszczycieli min projektu 258 buduje konsorcjum pod wodzą Remontowa Shipbuilding w Gdańsku z udziałem OB-R Centrum Techniki Morskiej w Gdyni i PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni.

Reklama
Daty budowy niszczycieli min projektu 258 Kormoran II.
Daty budowy niszczycieli min projektu 258 Kormoran II.
Autor. Opracowanie autora
Reklama

23 września 2013 roku podpisano umowę na budowę prototypu z opcją na dwie seryjne jednostki. Prototyp, który otrzymał nazwę ORP Kormoran (601) został wcielony do służby 28 listopada 2017 roku. Niecały miesiąc później podpisano kolejną umowę na dwa seryjne okręty i pakiet wsparcia logistycznego dla całej trójki. W trakcie ich budowy wprowadzono szereg zmian wynikających z badań eksploatacyjno-wojskowych prototypu. ORP Albatros (602) został wcielony do służby 28 listopada 2022 roku, a ORP Mewa (603) 14 lutego 2023 roku. Wszystkie należą do 13.Dywizjonu Trałowców im. adm. floty Andrzeja Karwety w Gdyni.

Kontradmirał Piotr Sikora, dowódca 8.Flotylli Obrony Wybrzeża im. wiceadm. Kazimierza Porębskiego w Świnoujściu przed uruchomieniem palnika.
Kontradmirał Piotr Sikora, dowódca 8.Flotylli Obrony Wybrzeża im. wiceadm. Kazimierza Porębskiego w Świnoujściu przed uruchomieniem palnika.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Rozpoczęcie cięcia pierwszej blachy na Rybitwę.
Rozpoczęcie cięcia pierwszej blachy na Rybitwę.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Kpt. mar. Rafał Duszewski, przyszły dowódca ORP Rybitwa.
Kpt. mar. Rafał Duszewski, przyszły dowódca ORP Rybitwa.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

26 czerwca 2022 roku podpisano kolejną umowę na kolejne trzy seryjne niszczyciele min. Są one przeznaczone dla 12.Wolińskiego Dywizjonu Trałowców w Świnoujściu. Cena ich zakupu wraz z pakietem logistycznym wynosi około 2,5 mld zł. Oba wspomniane dywizjony są jednostkami 8.Flotylli Obrony Wybrzeża im. wiceadm. Kazimierza Porębskiego w Świnoujściu.

Cykl budowy niszczyciela min 258/5 zakłada położenie stępki jeszcze w pierwszej połowie tego roku, a wodowanie w 2025 roku. Przekazanie go Marynarce Wojennej planowane jest na 2027 rok. W 2024 roku czeka nas jeszcze wodowanie jednostki 258/4, wspomniane położenie stępki jednostki 258/5 i pierwsze palenie blach na jednostkę 258/6.

Niszczyciel min projektu 258 przeznaczony jest do poszukiwania i zwalczania min morskich w rejonie Morza Bałtyckiego i Północnego. Kadłub jednostki wykonany został ze stali amagnetycznej. Ośmioma grodziami wodoszczelnymi kadłub podzielony jest na dziewięć przedziałów wodoszczelnych. Na pokładzie głównym kadłub płynie przechodzi w nadbudówkę, która zajmuje około połowy długości okrętu. Na dziobie i rufie pokład główny osłaniany jest częściowo pełnym nadburciem, konstrukcyjnie połączonym z kadłubem. Tylko w rejonie samego dziobu, nadburcie staje się coraz niższe. Tam dodatkowo znajduje się klasyczny reling. Pokład główny nie jest ciągły, a w połowie długości okrętu jest on załamany. W ten sposób kadłub na rufie zajmuje siłownia, a na dziobie dwa pokłady (nie licząc pierwszego przedziału wodoszczelnego). W związku z tym w dziobowej części kadłuba okrętu znajduje się dodatkowy międzypokład. Również nadbudówka nie ma konstrukcji ciągłej. Rufowa część nadbudówki składa się z jednego pokładu, a dziobowa z dwóch. Górna kondygnację nadbudówki, na pokładzie nawigacyjnym, zajmuje m. in. sterówka. Na nadbudówce, na pokładzie namiarowym został postawiony maszt, który w zasadniczej części ma konstrukcję pełną. Również nadbudówka zamiast relingów posiada pełne osłony.

Kadłub i nadbudówka zostały zaprojektowane z widocznym celem jakim ma być zmniejszenie skutecznego pola odbicia radiolokacyjnego. Wewnątrz znajdują się wszystkie pomieszczenia mieszkalne, służbowe i bojowe.  Kadłub ma 58,50 m długości maksymalnej, 55,58 m długości miedzy pionami, 10,30 m szerokości maksymalnej, a 9,75 m szerokości na wodnicy pływania. Wysokość do pokładu głównego (w części rufowej) wynosi 4,70 m, a wysokość do międzypokładu (w części dziobowej) wynosi 3,70 m. Wyporność standardowa okrętu wynosi około 850 t.

Potwierdzenie wykonania pierwszego palenia blach na jednostkę 258/5.
Potwierdzenie wykonania pierwszego palenia blach na jednostkę 258/5.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Pamiątkowe zdjęcie uczestników uroczystości.
Pamiątkowe zdjęcie uczestników uroczystości.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Pamiątka z uroczystości.
Pamiątka z uroczystości.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Napęd główny okrętu składająca się z dwóch silników głównych MTU 8V396TE74L o mocy nominalnej 1000 kW każdy. Każdy silnik poprzez przekładnię napędza swój pędnik cykloidalny Voith Turbo 21 GH/160 o mocy 1000 kW każdy. Pędniki te zapewniają zarówno napęd jak i sterowanie okrętu. Do pomocy w manewrach i precyzyjnym dynamicznym utrzymaniu pozycji (DPI) służy dziobowy ster strumieniowy Schottel o mocy 100 kW (na 258/1) lub o mocy 200 kW (na seryjnych 258). Niezbędną na okręcie energię elektryczną zapewniają trzy zespoły prądotwórcze MTU 6R1600M20S, każdy o mocy 380 kVA. Etatowa załoga okrętu liczy około 45 osób.

Ze względu na przeznaczenie najważniejszym wyposażeniem niszczyciela min są systemy wykrywania i niszczenia min. Do ich wykrywania służy podkadłubowa stacja hydrolokacyjna SHL-101/TM oraz pojazdy podwodne. Seryjne niszczyciele min wyposażone są w pojazdy podwodne Kongsberg Hugin 1000, Gavia oraz Saab DE Sarov. Są one przystosowane są do przyjmowania na pokład holowanego sonaru Kraken Katfish 180 (jest on wymienny pomiędzy okrętami). Dodatkowo na okręcie jest komplet zdalnie sterowanych pojazdów podwodnych jednorazowego użycia do identyfikacji i niszczenia min morskich Głuptak. Pojazd po zlokalizowaniu miny wybucha w jej pobliżu, niszcząc minę i siebie. Na rufie, w płaszczyźnie symetrii okrętu, znajduje się duży hydrauliczny żurawik, o składanym ramieniu. Służy on do wydawania za burtę i innych prac związanych z pojazdami i osprzętem przeciwminowym. Większość wyposażenia rufowego pokładu głównego jest demontowana.

Uzbrojenie niszczycieli min służy do samoobrony, szczególnie przeciwlotniczej. Na dziobie okręty seryjne mają okrętowy system uzbrojenia OSU-35K, składający się z pojedynczej armaty kalibru 35 mm AM-35 i zintegrowanej głowicy śledzącej ZGS-35. Uzbrojenie artyleryjskie uzupełniają stanowiska dla strzelców przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Grom lub w przyszłości Piorun.

Warto zauważyć, iż obecnie w Gdańskiej Stoczni Remontowej trwa remont prototypu ORP Kormoran, w czasie którego oprócz zwyczajowych prac remontowych zostaną wykonane pewne modyfikacje upodabniające go trochę do jednostek seryjnych. Po zakończeniu remontu nie będzie on identyczny z nimi, ale nie jest wykluczone, iż w przyszłości na nim zostaną dokonane dalsze zmiany.

Pierwszy arkusz blachy na Rybitwę.
Pierwszy arkusz blachy na Rybitwę.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Kolejne arkusze blachy amagnetycznej czekają już na swoją kolejkę do palenia.
Kolejne arkusze blachy amagnetycznej czekają już na swoją kolejkę do palenia.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Widok na całość maszyny do palenia blach okrętowych.
Widok na całość maszyny do palenia blach okrętowych.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Reklama

Komentarze (11)

  1. Flaczki

    Myślę że to może być hitem exportowym ale trzeb go zareklamować

    1. Essex

      Biorac pod uwage ze istnieje konsorcjum majace budowac pofobne okrety, firmy pracuja na bezzalogoeymi okretami do zwalczania min to niestety....to zaden hit

  2. Radek B.

    Nie rozumiem dlaczego niszczyciele min są pozbawione obrony przeciwlotniczej ? Mamy SPZR Poprad – samobieżny przeciwlotniczy zestaw rakietowy klasy VSHORAD (ang. Very Short Range Air Defence – bardzo krótkiego zasięgu, produkowany przez PIT-RADWAR S.A. Prace nad zestawem rozpoczęto w 2005 roku, zaś produkcja seryjna rozpoczęła się w 2015. Dlaczego nie można um9eścić tego systemu na minowcach ?

    1. Essex

      Bo nie, w Polsce nic sie nie da, wystarczy wyjechac i juz sie da...

  3. Archie51

    Żadnego okrętu podwodnego, fregaty może będą od biedy trzy, ale niszczycieli min (nie wiadomo po co?) pierdyliard!

    1. Essex

      Bo szykujemy sie na wojnę z XIX wieku.....MON nie zauwazyl jeszcze ze dxisiaj mamy epoke rakiet a za chwilę dtonow...dobrze ze nie budujemy jeszcze Lublinow....zamawiamy wszystko co jest bezbronne a okrety stricte bojowe omijamy....rece opadaja....

    2. hermanaryk

      Jeśli nie wiesz po co, spójrz na Ukrainę, która mimo że poważnie ograniczyła możliwości działania Flocie Czarnomorskiej, wciąż ma de facto zablokowane porty.

    3. Otas

      Pierwszym działaniem przeciwnika przed rozpoczęciem innych działań to zamontowanie wejść do portów i dróg żeglugowych....BEZ niszczycieli min to okręty podwodne czy fregaty nawet portu nie opuszcza a do tego nie będziesz miał dostaw morskich. Niszczyciele min to podstawa

  4. AdSumus

    Czas pomyśleć o kolejnej serii...

    1. X

      Tylko po co ?

    2. Essex

      Proponuje zamoeic jeszcze 67 takich okretow albo 140 po jednym dla kazdej nadbrzeznej wiochy i koniecznie 8 dla Radomia.

  5. Monkey

    Przydałoby się drugie 6 sztuk, ale przy obecnym postępie technicznym trzeba będzie pójść w bezzałogowce. Mam nadzieję, iż nasi specjaliści uważnie obserwują rozwój koncepcji belgijsko-holenderskiej (niderlandzkiej). Prawda jest taka że tego typu okręty ze względu na długość wybrzeża oraz ilość nierozbrojonych ładunków zalegających w Bałtyku będą nam potrzebne w znacznej ilości w czasie pokoju. O czasie „W” to oczywiście nie muszę nawet wspominać.

    1. Essex

      W czasie W to te okrety beda celami w porcie i tyle z tej ich potegi....

  6. Weneda 1977

    10 lat na serię sześciu okrętów o wyporności 850ton to trochę długo ale dobrze, że są.Szkoda, że to tylko niszczyciele min a nie niszczyciele floty o wyporności 10tys.ton 🙂

    1. Prezes Polski

      Te okręty są bardziej potrzebne niż planowane fregaty. Do ochrony strefy ekonomicznej i szlaków żeglugowych będą bardziej przydatne.

    2. Rusmongol

      A ile czasu dziś Rosji zajęła by budowa niszczyciela. Słownie jednej sztuki? Acha i czy są w ogóle w stanie go zrobić 😉

    3. Essex

      Tak Prezes zdecyfowanie potrzebujemy więcej bezbronnych okretoŵ.....kto to ci wymysla????? Przeciez to jakies brednie.....

  7. X

    Zastanawiam się czy te okręty, tak bogato wyposażone "hydroakustycznie", nie mogłyby też pełnić roli okr zwalczania okr podwodnych i innych tego typu zagrożeń. Można by do tego podejść na zasadzie wymiennych modułów.

  8. Marcyk

    A ja doskonale pamiętam jak hotelowi eksperci krytykowali to zamówienie. Okazało się że to jedno z najlepszych zamówień w polskim przemyśle zbrojeniowym. Sprzęt w obecnych czasach szczególnie potrzebny a co najważniejsze w ogromnej części polskiej produkcji !!

    1. Essex

      W obecnych czasach to licza sie rakiety a nie miny, nikt sie minami nie nawala. Liczy sie tez przezywalnosc okretu a te sa bezbtonne dla zwyklego smiglaka z rakieta za tydiac dolarow. Dodatkowo posiadamy 18 plastikowych tralowcow. Ok te okrety sa nowoczesne w swojej klasie ale robienie z nich cudu techniki to przesada. Tu potrzeba okretow bojowych a nie tylko takich ktore same bez oslony nic nie znacza.

  9. Lotopolini

    Jest XXI wiek a my budujemy stanowiska strzeleckie !! Chłop na biec na stanowisko i „szczelać”. Ktoś mi to wyjaśni? Dla czego nie można chociaż jakiś prowadnic i odpalania z wnętrza ?

    1. Essex

      Dokladnie. Super wyposazenie jednostki a tu nagle nie mozna zrobic Pioruna w wersji kontenerowej....serio? No ludzie.....miejsca jest dosyc.

  10. MiP

    Opl na tych okręcikach to przebój,marynarz biegnie z Gromem na ramieniu 😂 3-ci świat

  11. Lotopolini

    XXI wiek a chłop z ręczną wyrzutnia ma biec na stanowisko i strzelać !! Ktoś mi to wyjaśni ? Nie da się prowadnic? I obsługi z wnętrza?

Reklama