Reklama

14 stycznia 2016 Radosław Obolewski i Maciej Lew-Mirski, członkowie zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej oraz Rektor Politechniki Warszawskiej, prof. dr hab inż. Jan Szmidt podpisali list intencyjny, dotyczący współpracy w zakresie prowadzenia prac badawczo-rozwojowych, a także badań podstawowych w obszarze obronności oraz podwójnego przeznaczenia, jak również działań na rzecz komercjalizacji wyników badań naukowych i prac rozwojowych.

Współpraca, o której mowa w podpisanym liście intencyjnym, ma obejmować przede wszystkim zagadnienia związane z obroną powietrzną, systemami bezzałogowymi, nowymi materiałami i czujnikami, pojazdami opancerzonymi, programem żołnierza przyszłości oraz technologiami satelitarnymi.

Kooperacja stron będzie miała formę głównie, choć nie wyłącznie, wspólnych projektów, wymiany doświadczeń, konsultacji i porad eksperckich, ekspertyz naukowo-technicznych, konferencji, warsztatów i specjalistycznych szkoleń, jak również wspólnych zespołów zadaniowych i udziału w badaniach i testach poligonowych sprzętu.

Kolejnym obszarem współpracy ma być również kształcenie kadry inżynieryjskiej, połączone z organizowaniem staży i praktyk.

Obie zainteresowane strony współpracują już przy projektach związanych z zastosowaniem grafenu na potrzeby sił zbrojnych i przy promocji osiągnięc środowiska naukowego i możliwości jego współpracy z przemysłem. Zarówno przedstawiciele PGZ, jak i Politechniki Warszawskiej uważają, że bliska kooperacja przyniesie efekt synergii w dziedzinach takich jak radiolokacja, technika rakietowa, walka radioelektroniczna, materiały i podzespoły elektroniczne, systemy automatyczne, obiekty bezzałogowe, paliwa rakietowe i materiały wysokoenergetyczne, układy napędowe, materiały kompozytowe, technologie satelitarne i kryptologia. Szczególną uwagę zwrócono na współpracę w obszarach cyberbezpieczeństwa, systemów bezzałogowych i technologii rakietowych (m.in. z myślą o obronie powietrznej). 

W czasie uroczystości podpisania listu intencyjnego Rektor Politechniki Warszawskiej podkreślił, że wydarzenie to stanowi - jego zdaniem - moment przełomowy, bowiem od trzech lat współpraca kierowanej przez niego uczelni z MON i przemysłem polskim nie wychodziła poza intencje, podczas gdy liczą się jedynie konkrety.

Wiceprezes PGZ stwierdził natomiast, że dla jego spółki współpraca ze środowiskiem naukowym jest wręcz obowiązkiem, jeśli chce się maksymalnie wykorzystać potencjał krajowy. Powiedział również, że PGZ ma nadzieję na nadawanie rytmu pracom badawczo-rozwojowym, a istotnym elementem kooperacji będzie finansowanie części badań. Dodał także, że liczy tutaj na wyraźne poparcie rządu i Ministerstwa Obrony Narodowej. Polska Grupa Zbrojeniowa zakłada, że współpraca z PW będzie mieć charakter trwały i długookresowy, przez co nie będzie się opierać jedynie na pojedynczych, doraźnych zleceniach.

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (6)

  1. Jonny Tomala

    Chyba nie jest tak źle, przynajmniej na MEiL-u, który jak zawsze trzyma poziom: patrz np http://aerodesign.meil.pw.edu.pl/ albo http://www.skap.meil.pw.edu.pl/index.php/pl/o-nas/kim-jestesmy . Więcej ciekawych informacji na stronie wydziału: www.meil.pw.edu.pl.

  2. P.M.

    „Wicio” nie powinien zabierać „głosu” na tematy, których nie rozumie.

    1. Wicio

      A coś merytorycznego będzie czy tylko 'Argumentum ad personam'.

  3. P.M.

    W 2000 roku , będąc służbowo na P.W. zadałem pytanie wykładowcy tej uczelni: „Czego uczy obecnie uczelnia studentów (zajrzałem do skryptów z materiałem do wykładów) ?”. W odpowiedzi:” Wymaganie: znajomość języków obcych + obsługa programów komputerowych”. To w uproszczony sposób charakteryzuje poziom Tej uczelni. Tym bardziej to zasmuca, że jestem absolwentem P.W. i za moich czasów absolwenci tej uczelni wprowadzali/tworzyli nowoczesne technologie do Polskiego i światowego przemysłu, a obecnie pokazują tzw. pojazdy „marsjańskie”, zbudowane z zakupionych gotowych zespołów (czy procedury w oprogramowaniu sterującym także kompilują od „innych” ?). Najpierw należy zmienić zarządzanie uczelnią, w tym także wykładowców, a później opracować nowy system nauczania.

    1. Wicio

      A co w tym złego ze z gotowych podzespołów robią ? XXI wiek mamy. Czasy ze wszystko, nawet podkładki do śrub trzeba było samemu wykonać bo nic nie można było kupić mamy na szczęście za sobą.

  4. Janusz J

    Oby się udało zrealizować plany uczestnictwa "cywilnej" współpracy z Wojskiem, oczywiście taka współpraca funkcjonowała i funkcjonuje ale tylko dla wybranych jednostek naukowych i stosowana dotychczas była zasada " ... nikogo więcej nie dopuścimy ... " wydaje się, że działanie słuszne, jednakże nadal tylko elitarne jednostki naukowe - a zdaje się cywile od "enigmy" mieli o wiele więcej "do powiedzenia" niż pozwolono im zrobić, a i tak efekty były ...

  5. lsd

    Współpraca z niedoświadczoną kadrą naukową to nie jest sensowne rozwiązanie. Gdyby partnerem była firma prywatna można by liczyć na efekty, prywatnej będzie zależało na wypełnieniu warunków umowy. Mamy do czynienia z instytucją państwową oraz państwową firmą. Współpraca będzie długa, kosztowna i bez namacalnych efektów. Nie wiadomo co obie strony mogą sobie zaoferować. Uczelnia sobie dorobi, ale co konkretnego chce uzyskać PGZ od uczelni, czego nie dostarczą firmy prywatne działające na rynku i posiadające odpowiednie doświadczenie?

    1. robi

      Polskie uczelnie mimo wielu problemow, maja duzy potencjal zarowno intelektualny jak i laboratoryjny. To w jak sposob intensyfikuja dzialanie widac na przykladzie grantow unijnych- walcza o nie jak lwy;) To co mnie osobiscie cieszy iz powazny polski kapital bedzie kooperowal z powaznymi osrodkami naukowymi- ma to szereg zalet. Gdzies na tym watku padlo porownanie firm prywatnych do uczelni - w kontekscie efektywnosci. Firmy prywatne dzialaja z checi zysku- wiec ich zarowno portfolio produktowe jak i moc intelektualna jest w wiekszosci cywilna. Firmy zbrojeniowe natomiast nigdy nie dopuszcza do istoty sekretu- bo najwiekszy business maja jak trzymaja go u siebie;)

    2. jaan

      Kiedy studiowałem w 89 na PW był instytut potocznie nazywany Lufy. Zajmowali się tam technologiami dla wojska

    3. Tomasz Stelmach

      Pracownicy Politechniki projektują technologie, instalacje i produkty dla przemysłu cywilnego od wielu lat. Moi wykładowcy z mechatroniki tworzyli linie produkcyjne dla cukrowni, przemysłu spożywczego i samochodowego. Są na Politechnice fachowcy z dziedzin przydatnych w zbrojeniówce np. łączność, elektrooptyka, napędy, elektronika, informatyka. Tak wiec ta współpraca to dobre rozwiązanie.

  6. QDark

    Jakieś min. 10 lat za późno , ale choć pierwszy krok w dobrym kierunku jest...

Reklama