Koncern Lockheed Martin podpisał kontrakt na komponenty 57 myśliwców 5 generacji F-35 różnych wersji za łączną sumę 698 mln dolarów. Samoloty należące do IX transzy będą przeznaczone dla sił zbrojnych USA i pięciu innych krajów.
Umowa obejmuje komponenty i podzespoły samolotów z krótkoseryjnej produkcji wstępnej we wszystkich trzech wariantach. Termin realizacji umowy mija w maju 2015 roku. Największą liczbę, 26 konwencjonalnych maszyn F-35A, otrzyma U.S. Air Force, sześć samolotów pionowego startu F-35B trafi do U.S. Marine Corps a dwa pokładowe F-35C odbierze U.S. Navy. Pozostałe 21 maszyn przeznaczonych jest dla klientów zagranicznych.
Największa liczba, siedem klasycznych F-35A, przeznaczonych jest dla Izraela. Sześć F-35A trafi do sił powietrznych Norwegii a sześć pionowzlotów F-35B odbierze Wielka Brytania. Włochy odbiorą dwa F-35A i jednego F-35B przeznaczonego dla marynarki. Ostatnie dwa myśliwce F-35A otrzymają siły samoobrony Japonii.
AS
Niech nasi w końcu zamówią chociażby z 20 sztuk tych samolotów, coraz więcej państw idzie w ten samolot więc nie ma się już czego bać - projekt będzie dopieszczany.
Azuxet
Zwróć uwagę na cenne, to jedynie cenna samolotu, a gdzie szkolenia, infrastruktura, pakiety logistyczne szkoleniowe, uzbrojenie transport itd. Skąd mamy wziąć na to pieniądze? ( oprócz tego że od urzędasów) i wgl skąd ta liczba 20 sztuk, 16 do jednej eskadry ( która nie wiem gdzie mamy niby ulokować) a pozostałe 4? Potrzebne jest tu zagwarantowanie środków i odpowiedni program a nie postępowanie hurra i do ataku. To nie sklepik osiedlowy
mn
F103 też kupiło swego czasu dużo krajów - co w żaden sposób nie przełożyło się na jego jakość. Producent ten sam.
Silbermond
Projekt to super - marketingowy przyklad jak mozna sprzedac bubla o fatalnych mozlwiosciach lotnych....Sprzedac, bo sie do tego zmusilo innych - nie pozostawiajac im wyboru. Awionike i owszem bedzie sie dopieszczac, ale z platowcem NIC sie nie da zrobic - to porazka. Samolot wysmienicie wydaje sie do latania po prostej - przy tym jest bardzo delikatny i o odpornosci na ostrzal nawet z karabinu 7.62 nie ma mowy. System zbudowany jest w ten sposob, ze nawet drobna usterka maszyny podowuje jej strate - calkowita integracja wszystkich systemow. Klasyczny F-5, czy mig-23 w walce manewrowej, rozjechal by go niemilosiernie (wiem wiem, powiece, ze takich walk sie nie prowadzi - ale naprawde daleko brakuje do tego by nich zupelnie nie dochodzilo). Najsmieszniesza jest ilosc przenoszonego uzbrojenia - jest symboliczna. Mam nadzieje, ze sie myle, ale jak na razie ten samolot jest kupowany bo jest presja producenta i grup interesu by sprzedac ta kaczke.... a Amerykanie kupuja bo to ich i jest nowe. to czysta decyzja biznesowa. Po glebokiej modernizacji f-16 byly by bardziej wartosiciowe. f-35 to taki latajacy sensor.
Eagle
Ah, te F-5A i ich 2x22.5kN (z dopalaczem) vs. 177kN w F-35. Faktycznie, F-35 bez szans przy zastosowaniu walki energetycznej. Dajcie spokój sobie z takimi porównaniami.
AS
Ilość przenoszonego uzbrojenia jest ograniczona tylko w komorach, gdzie uzbrojenie jest używane w pierwszych etapach walk gdzie jest potrzebna przewaga niewidoczności w następnych etapach walk po uzyskaniu przewagi w powietrzu normalnie na pylonach zewnętrznych zostanie podwieszone uzbrojenie tak jak to jest w f16. Walki powietrzne były prowadzone podczas II wojny światowej teraz jest inna koncepcja f16 nawet nie podlecisz dof35 żeby go strącić bo zostaniesz wcześniej wykryty i unicestwiony.
GreenLantern
"wiem wiem, powiece, że takich walk sie nie prowadzi" - Na razie nie było z kim takich walk prowadzić, ale gdy Rosja napadła by na Europę na 100% takie walki byłyby prowadzone.
Andrew
Nie rozumie koncepcji podwieszania uzbrojenia pod ten samolot, traci on w tej konfiguracji właściwości stealth.
AS
Pomyśl trochę w pierwszej fazie walk wykorzystujesz niewidoczność i przenosisz uzbrojenie w komorach aby rozwalić samoloty nieprzyjaciela i opl po uzyskaniu panowania w powietrzu podwieszają większość uzbrojenia na pylonach zewnętrznych gdy już nie ma potrzeby stealth bo opl wroga i samoloty są wyeliminowane.
qwerty
Wychodzi po ok. 12mln usd za sztukę, czyli dość tanio.
Eagle
Lockheed Martin podpisał kontrakt na >>>KOMPONENTY<<< 57 myśliwców,
mg
"na komponenty", nie na gotowy samolot.
JanKS
Bo to cena komponentów (nie wiadomo jakich), a nie całych samolotów. Te 698 mln USD to zapłaci producent swoim dostawcom, a nie jego klienci jemu..... Pozdrawiam
ddd
Niech nasi zakupią- pytanie czy jest sens w momencie kiedy nie posiadamy skutecznej obrony przeciwrakietowej i istnieje duze prawdopodobieństwo zniszczenia miejsc bazowania oraz maszyn na ziemi. NAJPIERW systey przeciwrakietowe- pózniej samoloty.