Reklama

Siły zbrojne

Patriot i SAMP/T w postępowaniu na Wisłę. Jakie kryteria?

System przeciwlotniczy wybrany w ramach programu Wisła zastąpi między innymi zestawy Newa-SC. Fot. st. chor. Adam ROIK/Zespół Reporterski Combat Camera DO SZ.
System przeciwlotniczy wybrany w ramach programu Wisła zastąpi między innymi zestawy Newa-SC. Fot. st. chor. Adam ROIK/Zespół Reporterski Combat Camera DO SZ.

Po zakończeniu dialogu technicznego w postępowaniu dotyczącym wyboru zestawu przeciwlotniczego średniego zasięgu w ramach programu Wisła pozostały 2 podmioty – koncern Raytheon z zestawem Patriot i konsorcjum Eurosam z systemem SAMP/T. Warto przyjrzeć się kryteriom, na podstawie których dokonano selekcji ofert na tym etapie postępowania.

Dwuetapowy dialog techniczny - przeprowadzony z czterema podmiotami - stanowił część fazy analityczno-koncepcyjnej programu Wisła. Jego celem było uszczegółowienie wymagań taktyczno-technicznych na nowe zestawy rakietowe średniego zasięgu oraz opracowanie Studium Wykonalności i Wstępnych Założeń Taktyczno-Technicznych (WZTT).

Przeprowadzone analizy pozwoliły na sformułowanie rekomendacji związanych z pozyskaniem zestawów Wisła. Jako nadrzędne przyjęto kryteria, zgodnie z którymi pozyskiwane zestawy powinny:

- być operacyjne;

- znajdować się na uzbrojeniu państw NATO;

- zapewniać największy możliwy udział polskiego przemysłu obronnego w produkcji, serwisowaniu oraz dalszej modernizacji zestawów.

Do udziału w dalszym etapie postępowania zaproszone zostaną 2 podmioty – koncern Raytheon z zestawem przeciwlotniczym i przeciwrakietowym Patriot oraz konsorcjum Eurosam (Thales i MBDA) z systemem SAMP/T. Postępowanie będzie prowadzone w oparciu o procedury właściwe dla zamówień związanych z ochroną podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa. Zapewni to udział polskiego przemysłu obronnego w realizacji zamówienia – produkcji, serwisowaniu i późniejszych modernizacjach. Kluczową rolę w tym obszarze powinna pełnić Polska Grupa Zbrojeniowa, która będzie odpowiedzialna za koordynację współpracy przemysłowej w wymiarze krajowym, również z udziałem przedsiębiorstw niezrzeszonych w PGZ.

We wcześniejszym etapie postępowania pod uwagę brano 4 oferty: firmy Raytheon oferującej system Patriot, konsorcjum MEADS, izraelską propozycję złożoną przez rządową agencję Sibat oraz ofertę konsorcjum, którego liderem był Polski Holding Obronny we współpracy z firmami MBDA i Thales. Do przetargu zostanie zatem zaproszony Raytheon oraz konsorcjum Eurosam złożone z firm MBDA i Thales, choć we wcześniejszym etapie postępowania koncerny MBDA i Thales uczestniczyły w ramach konsorcjum, którego liderem był Polski Holding Obronny. 

MON/(JP)

Reklama
Reklama

Komentarze (45)

  1. REBEL247365

    No ciekawe jakie będą argumenty teraz w kategorii śmigłowce, bo jeśli w następnym postępowaniu dadzą kryterium: znajdować się na uzbrojeniu państw NATO to AW149 automatycznie z gry odpada...

    1. Adam

      AW149 odpada bo nie ma wersji morskiej do zwalczania okrętów podwodnych, a taka jest wymagana.

    2. patriota

      Właśnie... Dla urzędników z MON to będzie mocny argument przeciwko tej ofercie. W porównaniu z AW139, który został już sprzedany do kilkunastu krajów na świecie, jest sprawdzoną konstrukcją, na rynku istnieją firmy, które potrafią dokonać jego konwersji do wersji MEDEVAC, czy SAR - AW149 wygląda na całkowitą porażkę. Po cichu liczyłem, że może chociaż Włosi zdążą go kupić.

    3. Dlaczego " nedznego narodu" ,czyżbyś byl jednym z tych nedznych ? Nie masz pojęcia o tym co się dzieje w polskiej armii ,a tym bardziej o wszystkich jej zakupach . Myslisz że takie rzeczy armia w pierwszej kolejności publikuje w internecie lub w DEF 24 . Smiechu warte drogie dziecko.

  2. smiley

    SAMP/T wydaje sie lepszy. meads bylo opcja dla naszego przemyslu... a patrioty sa przestarzale. tak serio to zasieg tych systemow jest zbyt maly.. kazdego z nich. trudno tyle kasy inwestowac w te systemy. osobiscie wolalbym s400... :)

  3. klikklak

    system MEADS jest najbardziej zbliżony do radzieckich zestawów S-300/400. Poza tym jest to zestaw bardziej perspektywiczny niż stary PATRIOT. Daje więcej ponieważ ma dobrze zbudowany system rozpoznania kierowania i zabezpieczenia co jest ważniejsze nawet od samej rakiety. Mając MEADS mamy więc system który będzie rozwijany, modułowy z rozwiniętymi systemami (podsystemami) do którego doprojektowane zostaną rakiety, którego przepustowość systemu przesyłania danych jest dużo większa którego mobilność jest większa itd. Patriot nie ma tak wielu rzeczy a doprojektowanie nowych czy późniejsza modernizacja (systemów rozpoznania, kierowania zabezpieczenia łączności ) pochłonie takie koszty że przewyższą one za parę lat koszty wprowadzenia zestawu MEADS a sam Patriot będzie bardziej podobny do MEADS. Co do wypowiedzi Piotra Kraczkowskiego to większych bzdur nie słyszałem bo według niego Polacy Francuzi Niemcy musieli by się wyzbyć swojej narodowości i stać się europejczykami. Wystarczy zapytać każdego z nich kim jest to zawsze odpowie że Polakiem, Niemcem, Francuzem itd. a UE to tylko kasa nic więcej. Pan Piotr pisze takie bzdury że komentować tego nie będe

    1. bobo

      tak tylko budują go Francuzi a im nie daje wiary mogą system sprzedac Rosjanom -tylko kasa sie liczy

  4. bubu

    te wszystkie rakiety to trupy w porównaniu z ruskimi s300 ostatni model S-300PMU2 ,a ruscy już mają s400 i s500

    1. asddfsasd

      Oczywiście towarzysz putin dał ci wszystkie dane nieistniejących s500 i dopiero wchodzących s400. A jeśli to dane propagandowe.

    2. ab

      Już w czasie II WŚ Rosjanie mieli taka maszynkę, że z jednej strony wchodziła do niej świnia, a z drugiej "wychodziły" kiełbasy. Jak kiełbas było za dużo to był rozkaz "nazad". Wkładano kiełbasy z jednej strony a z drugiej wychodziła żywe świnie Co jak co, ale od czasów wsi Potiomkinowskich nic się nie zmieniło. Jedni - Ruscy próbują wmówić światu czego to oni nie mają. Drudzy tzw. pożyteczni idiocie wierzą w to i dopisują kolejne bzdury do bzdur rozpowszechnianych przez wielkiego brata. I w końcu "wychodzą" takie potworki jak s500 (a dlaczego nie s900?). Albo jakie to wspaniałe samoloty maja ci zza wschodniej granicy. Kiedy czyta się te wypociny domorosłych znawców odnosi się wrażenie, że Rosjanie to jacyś kosmici o niewyobrażalnej wręcz technologii. Dlatego przytoczę opinię pilota. Prawdziwego pilota z 20 letnim stażem, który powiedział: jak zobaczę super samochód klasy BMW lub nawet Renault, który został skonstruowany i wyprodukowany przez Rosjan, który to samochód jest sprzedawany z sukcesem na całym świecie (lub nawet w części świata). to uwierzę w rosyjską technologię. Bo inaczej to są wsie Potiomkinowskie!!! Kiedy czyta się większość takich komentarzy, to właśnie coraz bardziej widać murzyńskość, o której mówił Radek. Jednym słowem - katastrofa!

  5. jaan

    Pierwszego warunku nie spełniają oferty zaakceptowane do dalszych negocjacji. System Patriota w konfiguracji i rakietami oferowanymi Polsce jeszcze nie istnieje System SAMP/T pierwotnie zaprojektowany dla zastosowań morskich nie jest przewidziany do zwalczania rakiet balistycznych.

  6. RIKI

    I ROBIMY BULSHIT USA ! Jak pięknie i cudownie! A muwiono że za komuny Ruski siłą nas przymuszali ! Teraz nikt nas nie przymusza i włazimy USA w dupe bez smarowania a jak zwykle historia w przyszłości wszystko zweryfikuje tak jak w przeszłości !

    1. PLN

      Podejżewam, że 98% osób na tym forum nie zna się na tym zagadnieniu. Wyrabiamy sobie opinie na podstawie artykułów z prasy itp. A ludzie którzy pracują nad specyfikacją to chyba są specjaliści, którzy od lat w tym siedzą. Nie znamy szczegółów, co w ofertach jest wpisane więc przestańmy się wypowiadać co jest lepsze, co ustawione itp. Podejżewam, że jak chcecie produkować panele solarne to idziecie do specjalisty, który w tym siedzi i na jego opinii się opieracie a nie na forum internetowym.

  7. Elf

    Kryteria będą takie aby wygrał Patriot.. wystarczy jedno: sprawdzony w realnym konflikcie... 25 lat temu w pierwszej wojnie w zatoce... wszystko... przestańcie się wściekać - już wcześniej i wielokrotnie pisałem, że wygra Patriot i Black hawk... odpuśćcie sobie wasze nerwy....

    1. karo

      Problem w tym, że tam się Patriot nie sprawdził (z marną skutecznością na poziomie 30%).

    2. Raczejnowicjusz

      Ponoć izraelski system Iron Dome, przechwycił 85% rakiet ( jak dotąd podczas trwającego teraz konfliktu)

  8. klikklak

    MEADS oprócz rakiet (tożsamych z Patriotem) oferuje system rozpoznania i kierowania znacznie nowocześniejszy o dużo większej przepustowości, dużo szybszym czasie reakcji, znacznie bardziej odporny na zakłócenia o modułowej budowie. MEADS został tak właśnie zaprojektowany aby wszystkie jego podsystemy były wpięte w jeden, oferuje nowoczesną architekturę, której Patriot nie ma a modernizacja Patiota za parę lat do standartu MEADS pochłonie ogromne fundusze które Polska poniesie i będzie to więcej pieniędzy niż wdrożenie dziś systemu MEADS, przy czym będzie to zupełnie inny zestaw niż obecnie - nie sprawdzony w boju. tak czy inaczej za parę lat i tak będziemy mieli przynajmniej część zestawu MEADS za którego dwa razy zapłacimy (jeśli wybierzemy Patriota).

  9. Elf

    Warto dodać jedną rzecz: - Patriot był już wstępnie oferowany Polsce i był... drożej oferowany niż dla Kataru (który ostatecznie go kupił)... - są tacy, którzy twierdzą, że cena F-35 będzie spadać wraz z upływem czasu i liczbą wyprodukowanych sztuk... to teoria i to nie poważna... to czysta teoria wolnorynkowa mająca zastosowanie jedynie w warunkach czystej konkurencji do towarów powszechnego użytku... Polska za Patriota, Black Hawka i F-35 zapłaci więcej niż inni...

  10. Miki82

    Kryterium wyboru powinna być stosunek cena/jakość oraz polonizacja. Co z tego, że kupimy najlepszy technicznie system, skoro produkcja najważniejszych elementów odbywać się będzie poza Polską lub nie uzyskamy kodów źródłowych. Osobiście wybrałbym SAMP/T jako tańszy i bardziej perspektywiczny. Pociski Aster zapewne ustępują PAC-3, ale cena amerykańskich jest wg mnie zaporowa.

    1. karo

      100% racji

  11. lechu

    Właśnie znalazłem coś ciekawego na temat tego niby super radary do PATRIOTA: "Radar Next Generation ma 3 anteny fazowane aktywne – przednią i 2 boczne, których powierzchnia to ¼ anteny przedniej." Czyli ten nowy radar wygląda prawie tak samo jak stary, tylko ma dołączone dwie małe antenki po bokach cały czas przednia antena jest najważniejsza. Tamte małe tylko ją uzupełniają! I wszystko w temacie nowego radaru.

    1. karo

      Dokładnie tak. Prowadzenie ognia jedynie w zakresie 120 stp. bo tamte małe antenki służą jedynie do obserwacji tylnej strefy..... żenada

  12. Piotr Kraczkowski

    Każdy strategiczny punkt widzenia przemawia za ofertą MBDA/Thales: 1. Wojna nie jest potrzebna ani UE, ani Rosji, ale nie jesteśmy jeszcze z Rosją na etapie tak pokojowych stosunków jak w UE, a jeśli budujemy obronę powietrzną, to trzeba to robić mądrze: ____a) Nasza obrona powietrzna powinna być jednolita z obroną powietrzną krajów zach. UE, bo to tak gigantyczne zadanie, że potrzeba na to współpracy wielu krajów i standardyzacji, która nie tylko obniża koszty, ale i kończy się ostatecznie zabezpieczeniem całej UE przed atakiem z góry, nawet z kosmosu, przez dowolną planetarną potęgę. UE nie chce wojny, ale tym bardziej jako kotwica pokoju dla planety, musi UE mieć solidne zabezpieczenie przed atakiem. ____b) W przypadku wojny Polska miałaby olbrzymią przewagę wojskową, gdyby mogła operować swym lotnictwem z baz we wschodniej Francji i w RFN, bo wówczas nasi piloci, ich rodziny, dowodzenie i samoloty byłyby bezpieczniejsze odległością od bezpośrednich działań wojennych, możliwością zaopatrzenia, naprawy i użyciem samolotów zach. UE. Wówczas jednak nasze samoloty operowałyby bez przerwy na obszarze powietrznym chronionym przez trzy kraje: Francję, RFN i Polskę, co byłoby łatwiejsze, gdyby była to tak naprawdę jedna obrona powietrzna chroniąca tą samą technologią te trzy państwa i współpracująca z lotnictwem tych 3 państw, a jeszcze lepiej: całej UE. Wówczas utrata wojenna części systemu w Polsce byłaby najłatwiej uzupełniana technicznie i osobowo z Francji, RFN i reszty UE. 2. Polska droga w kosmos prowadzi przez UE, przez technologię rakietową UE. 3. Wybór technologii zach. UE wzmacnia pozycję polityczną Polski w UE. Grecja, Portugalia i Hiszpania dostały tak dużą pomoc z krajów UE i z UE także dlatego, że wsparły swym importem uzbrojenia czołowe technologie UE: np. Hiszpania ma 73 Eurofightery, 34 Tigry, 31 Airbusów 400M, ponad 300 Leopardów (mimo położenia geograficznego, my powinniśmy mieć co najmniej 500 Leo) itp. Koncerny zbrojeniowe UE wiedzą, że mogą uzbroić Polskę tylko jeśli wesprą nas swymi wpływami, swym lobbingiem, swą znajomością sekretów UE tak, byśmy byli wystarczająco zamożni aby móc sobie na te wojskowe cudeńka pozwolić. Import broni z zach. UE jest ważną drogą modernizacji cywilnego przemysłu Polski: koncerny zbrojeniowe zach. UE są częściowo koncernami cywilnymi, współpracującymi z tysiącami małych firm w zach. UE. 4. Wspólna broń z zach. UE ułatwia Polsce stanie się częścią zach. UE, a USA nie mają wyjścia, muszą bronić tylko zachodnią UE. Zach. UE musi zaś bronić USA.

    1. grom

      wszystko pieknie i ładnie ale europa traktuje nas jeszcze mniej powaznie niz USA . europa traktuje nas tylko jako bufor przed rosja . nie jestesmy partnerem ani dla francuzów ani dla niemiec ( ani jedno ani drugie niechca baz NATO w polsce , niechca zwiekszyc naszego bezpieczenstwa )

    2. karo

      Popieram. Tylko SAMP/T, z produkcja pocisków w Polsce i z dostępem do kodów źródłowych. Malowanie Patriotów i dokręcanie śrubek to niech amerykanie zatrzymają dla republik bananowych.

  13. Sejsmo

    Najprawdopodobniej wygra Patriot NG. I dobrze. Ma jako jedyny już teraz możliwość zwalczania zarówno celów "klasycznych" lotniczych, jak też rakiet balistycznych typu Iskander M lub szybszych oraz również jako jedyny w opracowaniu nieruchomą, dookólną stację radiolokacyjną AESA. MEADS i tak korzystał z rakiet stosowanych również w systemie Patriot. Ma w opracowaniu stację radiolokacyjną AESA, ale obrotową, co ogranicza zwalczanie jednocześnie większej liczby celów, niż dwa, trzy. SAMP/T nie ma na razie możliwości skutecznie zwalczać rakiet balistycznych nowej generacji, nawet tych taktycznych. Mają dopiero ruszyć prace nad tego pociskiem odpowiednikiem PAC-3/PAC-3/MSE, ale kiedy i ile czasu potrwają, kto wie.

    1. karo

      "jako jedyny w opracowaniu nieruchomą, dookólną stację radiolokacyjną AESA." - Co z tego, że obserwacja jest w zakresie 360stp. skoro zwalczać cele można jedynie "po staremu" tj. 120stp.

  14. klikklak

    system MEADS jest najbardziej zbliżony do radzieckich zestawów S-300/400. Poza tym jest to zestaw bardziej perspektywiczny niż stary PATRIOT. Daje więcej ponieważ ma dobrze zbudowany system rozpoznania kierowania i zabezpieczenia co jest ważniejsze nawet od samej rakiety. Mając MEADS mamy więc system który będzie rozwijany, modułowy z rozwiniętymi systemami (podsystemami) do którego doprojektowane zostaną rakiety, którego przepustowość systemu przesyłania danych jest dużo większa którego mobilność jest większa itd. Patriot nie ma tak wielu rzeczy a doprojektowanie nowych czy późniejsza modernizacja (systemów rozpoznania, kierowania zabezpieczenia łączności ) pochłonie takie koszty że przewyższą one za parę lat koszty wprowadzenia zestawu MEADS a sam Patriot będzie bardziej podobny do MEADS. Co do wypowiedzi Piotra Kraczkowskiego to większych bzdur nie słyszałem bo według niego Polacy Francuzi Niemcy musieli by się wyzbyć swojej narodowości i stać się europejczykami. Wystarczy zapytać każdego z nich kim jest to zawsze odpowie że Polakiem, Niemcem, Francuzem itd. a UE to tylko kasa nic więcej. Pan Piotr pisze takie bzdury że komentować tego nie będe

  15. Andrew

    Cena jednak odgrywa rolę. Płacić 6 milionów $ za rakiete to lekka przesada. Nie zapominakmy o tym że w razie czego będzie nam potrzeba kilkaset takich rakiet.

  16. 1kosmos2

    Nic z tego nie będzie wiem i wy króćce się przekonacie ze pustego i Salomon nie naleje , dotyczy to całego budżetu polski .

  17. 1kosmos2

    Nic z tego nie będzie wiem i wy króćce się przekonacie ze pustego i Salomon nie naleje , dotyczy to całego budżetu polski .

  18. klikklak

    rakieta to rakieta, wyrzutnia to wyrzutnia. Dla systemu przeciwlotniczego pierwszym jaki powinien być uwzględniony jest system rozpoznania, którego głównym zadaniem jest wykrywanie celi (w tym rakiet balistycznych, ARM czy bezpilotowych) i określanie stopnia zagrożenia. Oparty powinien być na radarach najlepiej własnej produkcji lub licencyjnej. Takie radary dla OPL są inne w budowie niż dla WRT (wymagają np. dużo większej mobilności) przy czym nie mówię tu o radarach kierowania uzbrojeniem czy radarach wojsk WRT. Radary te powinny być wpięte w jeden system kierowania nimi tak aby operatorzy mogli określać parametry celu i przekazywać go w jednolitej formie (bardzo ważna cecha gdyż ma wpływ na eliminowanie zjawiska przyjacielskiego ognia) do wszystkich odbiorców. Wymaga to stworzenia całego systemu rozpoznania w zależności od szczebla. Następnie inni operatorzy (system kierowania) bazujący na wypracowanych przez system rozpoznania (jednolitych dla wszystkich) danych przydzielają cele do niszczenia poszczególnym jednostkom (zestawom bliskiego, małego i średniego zasięgu). Każdy batalion wie jakie typy rakiet ma załadowane na swoich wyrzutniach i niszczy cele przydzielając do nich konkretne rakiety. Kolejny to system zabezpieczenia, informujący automatycznie jednostki logistyczne gdzie jest ile rakiet i w zależności od ilości zużycia podsyła samochody transportowe z nowymi rakietami (kontenerami) tam gdzie ich brakuje. Dodatkowo wszystkie jednostki rozmieszczone w przestrzeni i czasie powinny być nadzorowane ze szczebla nadrzędnego. Z racji uproszczenia nie wspominam tu o współpracujących zestawach bliskiego i małego zasięgu, systemach łączności czy systemach przełożonego z którymi ten powinien być kompatybilny i w które wpięty powinien być taki zestaw rakietowy. Rakieta choć stanowi dużą część wydatków, nie jest najważniejsza, ponieważ przy dobrze zaprojektowanym systemie rozpoznania, kierowania i zabezpieczenia, zestaw OPL z teoretycznie gorszą rakietą jest bardziej efektywnym systemem, szczególnie gdy ma możliwości przetwarzania i przesyłania dużej ilości danych w czasie zbliżonym do rzeczywistego do innych odbiorców (np zestawów bliskiego i małego zasięgu, jednostek lotniczych czy OPL wojsk lądowych). Jednostki OPL nie działają same w przestrzeni powietrznej (szczególnie zestawy średniego zasięgu) i dlatego powinny umieć odróżnić swojego od wroga (czym zajmuje się system rozpoznania). Dlatego kupienie zestawu jest drugorzędną rzeczą. Najważniejsze jest posiadanie jednolitego systemu rozpoznania kierowania i zabezpieczenia wojskami OPL nie wspominając o systemach łączności, szyfrowania danych, Walki Elektronicznej i innych. Co do kompatybilności z systemami OPL sojuszników to się odbywać powinno na wysokich szczeblach a to już zupełnie inna bajka nie mająca wpływu na to jaki zestaw zostanie wybrany. Tak powinna wyglądać tarcza Polski. Dlatego specjaliści powinni uwzględnić również jakie chcą mieć zestawy bliskiego i małego zasięgu aby móc później wpiąć to wszystko w jednolity system dowodzenia wojskami OPL.

  19. AndyP

    Naprawdę można otrzymać więcej? "Poza samym systemem rakietowym ważną częścią oferty MEADS jest szeroko pojęta współpraca z polskim przemysłem. Zgodnie z obecnymi deklaracjami „wskazany podmiot polskiego przemysłu obronnego zostanie zaproszony do partnerstwa, w ramach którego stanie się współwłaścicielem 1/3 MI, na równych prawach z obecnymi partnerami - Lockheed Martin i MBDA… partnerstwo to będzie oznaczało dostęp do wszystkich danych projektowych i technologicznych MEADS o wartości 4 mld USD, a także do doświadczeń koncernów MBDA i Lockheed Martin”. Nie chodzi więc tu tylko o wykonawstwo jakiejś części dostaw, ale o dzieleniu się zarówno ryzykiem z realizacji projektu, jak i zyskiem z przyszłej jego sprzedaży."

  20. may73

    jankesi już nie raz nas oszukali ale i tak im zrobimy laske kupując ich system

  21. Rafi

    Czytam te wszystkie komentarze. Podkreślam, że jestem laikiem w temacie OP ale bardzo mnie to zainteresowało. I komentarze pisane przez "narwańców" są negatywne względem wyboru 2 ofert do finału. Spokojna grupa komentarzy przez "wyczekiwaczy" jest obojętna lub pozytywna. Z mojego doświadczenia "narwańcy" nie mają racji i długofalowo ich pomysły, i przemyślenia są błędne. "Wyczekiwacze" są doświadczeni i na chłodno bez emocji, oceniają rzeczywistość. Przykro mi, że gro komentatorów ma niskie mniemanie do ludzi, którzy z polskiej strony analizują ten przetarg. Dziękuję wszystkim komentatorom, którzy rzeczowo potrafią polemizować na tym forum. Cierpliwie tłumaczą "ciemnemu ludowi" takiemu jak ja problemy natury technicznej. Podobała mi się analiza i wymiana zdań ostatnio na argumenty "Piotra Kraczkowskiego" i "alo". Dziekuję wszystkim, którzy coś wnoszą na tym forum. Miejmy nadzieję, że po wyłonieniu zwycięscy dowiemy się o wszystkich szczegółach prosto z MON.

    1. Buba

      Jedyny sensowny wybór był między projektem MEADS a SAMP/T. Czyli opracowywanie od nowa systemu i korzrystanie co najwyżej tylko z rakiety, która finalnie powinna być produkowana w Polsce. Nie ma nabojów to nie strzelasz. Proste. Mamy wtedy zupełnie nowy produkt w sporej części polski. A w sąsiednim silnym państwie stacjonują zestawy tego samego typu, wiec można korzystać z zapasów strategicznych sojusznika. Łatwiej też tworzyć wspólnie z Niemcami jednolity system OPL na bazie tych samych zestawów MEADS w przyszłości, niż na zróznicowanym technicznie sprzęcie. Gotowy system Patriot z tanim pociskiem skończy się jak "tani F-16". Co innego jak w np. w towarzystwie z Niemcami dokończymy nowoczesny MEADS, a co innego jak ktoś nam uchyli furtke do istniejącego systemu, czyli średnio zaawansowanego technologicznie Patriota bedącego kolejną wersją rozwojową tego już wiekowego systemu. I jeszcze jedno MEADS miał zastąpić Patrioty u sasiada. Czyli co, znowu brniemy w zabytki?

  22. Witek

    PPRZETARG JEST USTAWIANY!!! GDYŻ POJAWIA SIĘ PYTANIE - MEADS nie ma statusu produktu gotowego operacyjnie, podobnie jak śmigłowiec AW149, dlaczego jednak tej drugiej oferty w przetargach nikt w wojsku nie neguje??? Czyżby były różne kryteria dla różnych przetargów???

  23. Grom

    Nie piszcie bzdur . amerykanie oferuja nam najnowsza wersje systemu patriot z dookólnym radarem oraz do wyboru 3 rodzaje pociskow i zapraszaja nas do uczestnictwa w rozwoju wybranego przez nas pocisku . deklaruja tez ze w polsce bedzie produkowane 50% komponentow ( francuzi chca zeby u nas produkowano 40% ich systemu ) czyli polski bedzie nosnik ( zapewne jelcz) oraz wszystkie mniej wazne elementy systemu ( francuzi proponuja to samo tylko mniej) zaden z oferentow nie deklaruje nam dostepu do systemow oraz kodow źrudłowych

    1. irek

      bzdura

    2. Witek

      A bzdurę piszesz. Dostęp do kodów źródłowych proponował MEDAS!

  24. Wojak

    Nawet nie mam ochoty komentowac waszych wypocin. Poczytajcie trochę o tym jakie rakiety są używane w systemie MEADS. Typowo polskie gadulstwo dla zasady. Nie ma na rynku systemu lepszego od Patriot! Aster 30 jest tańszy i rozwojowy. Teraz ciężki orzech do zgryzienia jaką w IU. Co wybrać na najblizsze 20 lat?? To nie jest prosta sprawa.

    1. AndyP

      Fakt, Patriot jest najlepszy, trzeba tylko wcześniej umówić się z wrogiem z jakiego kierunku będzie atakował...

  25. insider

    Pragne zapewnic wszystkich watpiacych, ze MON oraz polski przemysl zbrojeniowy silnie akcentuja potrzebe transferu technologicznego i rozwoju naszego przemyslu. Dywagacje na temat dostepnosci roznych technologii i kodow sa calkowicie pozbawione podstaw merytorycznych, spora ich czesc wrecz tworzona bedzie w Polsce bazujac na naszych talentach i kompetencjach.

    1. Przemo

      tzn. że Łowcza-4 będzie miała takie cechy jak MEADS ? A wiesz czemu Stuner/David Sling został wykluczony (lub nie złożył oferty) ?