Piaggio Aero P.1HH “HammerHead”- Unmanned Aerial System (UAS) jest najnowszym bezzałogowym statkiem powietrznym produkcji włoskiej, mogącym osiągnąć pułap 45 tysięcy stóp i pozostawać w powietrzu do 16 godzin.
Maszyna powstała w ciągu niespełna roku i w dużym stopniu opiera się na nietypowych rozwiązaniach, zastosowanych we flagowym produkcie Piaggio Aero, samolocie dyspozycyjnym P.180 Avanti II. P.1HH HammerHead powtarza jego opatentowaną koncepcję aerodynamiczną, przypominającą układ kaczka, z klasycznym usterzeniem, przednimi powierzchniami nośnymi i przesuniętymi daleko ku tyłowi skrzydłami z parą pchających silników. Osobliwa konfiguracja, odziedziczona po maszynie turbośmigłowej zdolnej osiągnąć 70% prędkości dźwięku, przekładać ma się na wyjątkowe możliwości nowego drona. Na przykład; na mniejsze o około 30% zużycie mocy, co przekłada się na realny wzrost zasięgu i czasu pozostawania w powietrzu.
Przy utrzymywaniu relatywnie niskiej prędkości 250km/h HammerHead ma operować na pułapie do 45 tysięcy stóp, nawet przez 16 godzin wykonując zadania rozpoznawcze i obserwacyjne. Natomiast maksymalna prędkość, możliwa np. podczas ataku, ma przekraczać 730km/h. Ilość zabieranego uzbrojenia raczej nie oszałamia, gdyż nie przekracza 500kg, jednak stanowić ma jedynie dodatkową opcję. Zresztą do celów ofensywnych znacznie lepiej nadają się mniejsze maszyny. Tymczasem P.1HH jest jedną z największych bezzałogowych maszyn na świecie, mierzy bowiem około 15m długości. Duże wymiary pozwalają nie tylko zwiększyć zapas paliwa, ale pozwalają zainstalować wszechstronne systemy rozpoznawcze, obserwacyjne i komunikacyjne.
O ile Piaggio Aero zajęła się samym płatowcem, to kwestie awioniki, systemów pokładowych i obsługi należą do firmy Selex Electronic Systems, jednego z największych producentów militarnych systemów elektronicznych. Różnorodne systemy wykorzystane w tym projekcie przez Selex ES mają zapewnić HammerHeadowi zdolność wykonywania misji COMINT/ ELINT, patrolowanie i kontrolę w przestrzeni morskie, przybrzeżnej, powietrznej i lądowej. Ma też wykonywać zadania walki elektronicznej i selektywne działania ofensywne. Jeśli chodzi o sterowanie w locie, to jego atutem ma być zintegrowany Vehicle Control & Management System, przyjmujący zarówno polecenie od naziemnego operatora, jak również korzystający z zaprogramowanych planów misji. Również procedura startu i lądowania może przebiegać w pełni automatycznie.
12 czerwca prototyp Piaggio P.1HH przeszedł naziemne testy systemów sterujących i w najbliższym czasie ma przystąpić do prób w locie. Obecny na paryskiej wystawie Sekretarz Generalny w Ministerstwie Obrony Włoch gen. Claudio Debertolis potwierdził, iż włoskie lotnictwo planuje zakup 10 samolotów bezzałogowych typu HammerHead.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie