Reklama

Siły zbrojne

Pakistan testuje rakietę manewrującą

Fot. ispr.gov.pk/Inter Services Public Relations Directorate (Pakistan)
Fot. ispr.gov.pk/Inter Services Public Relations Directorate (Pakistan)

Pakistańskie Siły Powietrzne przeprowadziły kolejny test rakiety samosterującej Ra’ad o deklarowanym zasięgu 350 km. Pocisk jest zdolny do przenoszenia broni jądrowej i stanowi  jeden z podstawowych typów uzbrojenia używanych przez Islamabad do odstraszania jądrowego. Do przenoszenia rakiet cruise mają zostać przystosowane najnowsze pakistańskie myśliwce JF-17 i F-16C/D. 

Pakistańskie Siły Powietrzne przeprowadziły szósty znany test rakiety samosterującej Ra'ad o deklarowanym zasięgu 350 km. Pocisk jest zdolny do przenoszenia broni jądrowej, prawdopodobnie głowicy o mocy nie większej niż 35 kt., stanowi - obok rakiet balistycznych z rodziny Shaheen - jeden z podstawowych typów uzbrojenia używanych przez Islamabad do odstraszania jądrowego. Rakieta o masie 1100 kg i długości 4,85 m ma być jednak również zdolna do przenoszenia konwencjonalnej głowicy kumulacyjno-burzącej o masie 450 kg. Zgodnie z komunikatem pakistańskiej armii rakieta ma być zdolna do rażenia celów zarówno lądowych, jak i morskich. Pocisk Ra'ad ma charakteryzować się przy tym cechami typowymi dla nowoczesnych rakiet samosterujących, czyli możliwością lotu na niskiej wysokości, omijania przeszkód terenowych oraz wysoką manewrowością.

Zgodnie z oświadczeniem Dyrektora Strategic Plans Division, generała Mazhara Jamila, styczniowy test pozwolił pokonać kolejny etap w programie pakistańskiek rakiety manewrującej Air Launched Cruise Missile (ALCM – nie mylić z amerykańskim pociskiem AGM-86B) Ra’ad, rozwijanym od 2007 roku, kiedy to odbyła się jego pierwsza próba. Pocisk był, do tej pory, odpalany z pokładu francuskich myśliwców Mirage III ROSA, ale do jego przenoszenia mają zostać przystosowane najnowsze pakistańskie myśliwce JF-17 i F-16C/D. 

Tymczasem według niedawno opublikowanego raportu amerykańskiego Congressional Research Service (CRS) Pakistan dysponuje arsenałem jądrowym liczącym od 110 do 130 głowic, którego głównym zadaniem ma być zdaniem autorów raportu odstraszanie Indii. Opracowanie zwraca przy tym uwagę na poczynione w ostatnich latach przez Islamabad kroki zmierzające do zapewnienia bezpieczeństwa programowi atomowemu i uniemożliwienia przejęcia danych przez osoby niepowołane.  

Czytaj więcej w analizie Defence24: Koniec iluzji świata bez broni jądrowej. "Trwa modernizacja arsenałów"

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. Pavelsky

    JF-17 plus Manewrujące i jest Ogień......Siła....... a wszystko w cenie o wiele niższej niż F-16 i Jassm-y......

  2. absolwent2005

    i takie coś warto pozyskać :)

  3. Łużyce

    Czy ktoś z wAT-u , MON-u itp. może rzeczowo tutaj wskazać, co potrzeba aby taki pocisk manewrujący wybudować i czego w Polsce na ten temat nie wiemy , nie jesteśmy w stanie się dowiedzieć, i dlaczego to wszystko może zrobić Pakistan? Rozumiem , że najważniejszy jest silnik. Ale choćby w teorii wiemy jak to robić. Z tego, co wiem w Polsce jest naukowiec (kobieta) , która ma specjalność unikalną w kraju tj. metalurgię odlewów elementów takich silników (nauczyła się tego po 2000r. na uczelniach ...u naszych wschodnich "przyjaciół" !), ale sama mówi że ją ignorują i musi zajmować się pierdołami. Potem sterowanie . Też chyba mamy podstawy teoretyczne i niemałą praktykę z Błyskawicy. Paliwo - to chyba najłatwiej osiągalna dla nas rzecz.

    1. Rene

      Powód jest prosty, MON nie wyraził zainteresowania pozyskaniem takiej rakiety w polskim przemyśle zbrojeniowym. Nasi studenci budują rakiety osiągające pułap 9 km, po kosztach własnych. Co się z nimi dalej dzieje ? Są zatrudniani przez Lockheed Martin albo Raytheon.

  4. wstyd

    Taka wiadomość to wstyd dla polski .Pakistan na zbrojenia wydaje dużo mniej niż Polska a tym czasem budują OP Scorpiony jak by mało tego było to 8 sztuk będą mieli z Chin z których część zostanie zbudowana u nich taka rakieta jaką zbudowali zdecydowanie pokazuje jak słabym jesteśmy państwem wobec propagandy poprzedniej partii PO , której trzeba wystawić negatywny rachunek za zaniechanie wprowadzenia nowego uzbrojenia dla WP tym bardziej ,że przez te 8 lat były na to pieniądze.

  5. Ojciec 6 dzieci

    I właśnie to jest to co potrzebuje Polska, takie rakiety. Tylko, że jeszcze paręnaście lat temu moi znajomi się śmiali z Pakistanu, że tam policja ludzi patykami przegania i że bieda u nich. A proszę, oni mają własną rakietę manewrującą a Polska nie ma. Jak szybko się ten świat zmienia, niedługo to my będzie my (jeśli już nie jesteśmy) dla innych ludów dzikimi i biednymi ludźmi. A to wszystko z powodu słabej demografii w Polsce a bardzo silnej u nich. Tam jest tak dużo młodych mężczyzn, że pula talentów jest ogromna. Mogą sobie wybrać najlepszych do robienia rakiet. A u nas się populacja kończy.

    1. Extern

      Słabością zachodu (i naszą) są niestety jego największe zdobycze rozwoju cywilizacji czyli demokracja, przestrzeganie praw, tolerancja, lewicowe ideały i socjalna wrażliwość. Kraje które nie mają obecnie takiego balastu na plecach, są w stanie olewać większość społeczeństwa i jego potrzeby aby produkować te przysłowiowe "armaty zamiast masła". Wystarczy spojrzeć na historię, albo krwiożerczy kapitalizm olewa biedne masy i osiąga jakieś spektakularne cele, albo totalitaryzm olewa stłamszone masy i osiąga jakieś spektakularne cele. Prawdziwa demokracja niestety zwykle nie osiąga nic specjalnie spektakularnego choć zwykłym ludziom się żyje lepiej w demokratycznych systemach. To jednak w zderzeniu z brutalnymi skrajnymi ideologiami zarządzania państwem demokracja jako ideologia pomagająca w przetrwaniu najsilniejszego słabo wypada.

  6. ccc

    Taki potencjał powinny mieć siły zbrojne RP ! To wszystko w tym temacie.

    1. bender

      I wszystko sie zgadza: kupilismy JASSM od jankesow. Pakistan jest mocarstwem atomowym, wiec moze sobie wsadzac do wlasnej rakiety takie glowice, jakie mu sie zywnie podoba. My jestesmy czlonkiem NATO, wiec liczymy na parasol atomowy sojusznikow (glownie USA) i takiej glowicy nie potrzebujemy. A tak to JASSM lata i dziala, a Ra'ád na razie jest tylko testowany.

  7. DD

    No to nie wiem jak jest z tą nasza gospodarką. Raz mówią, że Polska to ruina. Po ogłoszeniu ratingu przez S&P okazało się, że jest jednak całkiem OK. Patrząc na jakość wyrobów myślę jednak, że może ogólnie gospodarka jest może i OK ale nasz przemysł zbrojeniowy to już chyba nie, przynajmniej w stosunku do prszemysłów takich potęg gospodarczych jak Pakistan, Iran, Turcja i wielu, wielu innych.

  8. Edmund

    Takie wiadomości powinny zawstydzić MON skupiony na zakupach przekrojów bronii i dialogach technicznych wypracowywujących wytyczne do założeń.

  9. gost

    A Polacy testują zenitnoju ustanowku 23mm z ZM Tarnów (1-sza nagroda Defender 2015). I kto jest debeściak?

Reklama