Reklama
  • Komentarz
  • Opinia
  • Wiadomości

Odbudowa imperium

Często powtarzanym obecnie błędem jest postrzeganie agresji rosyjskiej na Krymie jako spontanicznej odpowiedzi Kremla na ukraińskie przemiany demokratyczne i dążenie do faktycznego wyrwania się z kręgu moskiewskich wpływów. Na ostatnie wydarzenia należy spojrzeć w szerszym, strategicznym kontekście, a jest nim planowane na rok 2015 utworzenie przez Rosję, Białoruś i Kazachstan Unii Euroazjatyckiej.

fot. mil.ru
fot. mil.ru

Sukces tego projektu pozwoli Federacji Rosyjskiej na powrót do pozycji swojego poprzednika, Związku Radzieckiego, na arenie międzynarodowej. By zrealizować te ambicje prezydent Putin używa wszelkich dostępnych środków perswazji, by do nowego, ponadpaństwowego tworu włączyć w pierwszej fazie nie tylko Armenię, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan czy Tadżykistan, ale i stawiające opór – Ukrainę i Mołdawię.

Doświadczenia wynikające z funkcjonowania utworzonego 26 stycznia 2000 r. Państwa Związkowego Rosji i Białorusi – ZBiR-u – dają pewność, że również w przypadku Unii Euroazjatyckiej integracja, prócz sfery gospodarczej i prawnej, będzie miała aspekt militarny.

Realizacja planów Moskwy będzie oznaczała dla Polski graniczenie z potęgą militarną i gospodarczą, której populacja wyniesie prawie ćwierć miliarda ludzi.

By odzyskać status mocarstwa i jednego z najważniejszych ośrodków geopolitycznych w XXI wieku, Federacja Rosyjska intensywnie przygotowuje się do kolejnych działań militarnych o charakterze konwencjonalnym. Biorąc pod uwagę skalę planów zbrojeniowych Rosji – mającej przeznaczyć do roku 2020 na zakup broni kwotę rzędu 600 mld dolarów – oraz intensywne odtwarzanie przez nią infrastruktury umożliwiającej szybkie rozmieszczenia ciężkich jednostek lądowych w Europie Wschodniej i Środkowej, możemy być pewni kolejnych prób destabilizacji sytuacji w naszym regionie.

Rosja, oprócz obszaru i populacji, pozostaje również w posiadaniu dwóch kluczowych czynników, które umożliwiały jej konkurowanie ze Stanami Zjednoczonymi - gigantyczne zasoby energii oraz własny, potężny przemysł zbrojeniowy.

W tym zakresie Kreml ma znaczną przewagę nad Chinami, największym importerem surowców uzależnionym od kontrolowanych przez USA szlaków morskich. Należy zauważyć, iż obecnie armia chińska jest technologicznie uzależniona od dostaw z Rosji.

Warto również dostrzec gospodarcze uniezależnianie się Moskwy od państw zachodnich. Gazprom finalizuje obecnie ogromny kontrakt na dostawy gazu do Chin, który dopełni wcześniejsze porozumienie na dostawę ropy. Rosnieft jest natomiast na dobrej drodze do podpisania umowy długoterminowej z Indiami.

Rosnące wpływy Federacji Rosyjskiej na arenie międzynarodowej widać również wyraźnie na przykładzie głosowania w ONZ nad rezolucją potępiającą przeprowadzenie referendum w sprawie oderwania Krymu od Ukrainy; aż 69 państw wstrzymało się od potępienia działań rosyjskich.

Odbudowa imperium ma sięgnąć daleko poza granice przyszłej Unii Euroazjatyckiej ze stolicą w Moskwie. Aby oderwać nowy blok od instytucji finansowych i politycznych świata zachodniego, już w 2009 roku ówczesny prezydent Federacji Rosyjskiej, Dmitrij Miedwiediew, zaproponował wdrożenie nowej waluty międzynarodowej, która mogłaby przejąć rolę dolara i euro.

By projekt mógł się powieść Rosja prowadzi politykę w skali globalnej opartej na tradycyjnych sojusznikach ZSRR. Na nowo budowane są silne więzi z sojusznikami z czasów zimnej wojny, w tym nie tylko z wspomnianymi już Indiami oraz Chinami, ale i Wietnamem, Syrią, Iranem i Wenezuelą, które mogą liczyć na wsparcie materialne Kremla. Wymienione państwa są również zainteresowane budową alternatywnego w stosunku do Zachodu - który ignoruje ich ambicje albo kara sankcjami - systemu gospodarczego i politycznego.

Najbliższe miesiące pokażą, czy po rosyjskiej agresji na Ukrainie Zachód wreszcie przebudzi się i podejmie zdecydowane kroki wobec Kremla, czy będzie jedynie przyglądał się odbudowie imperium.


Poseł na Sejm RP Marek Opioła jest absolwentem Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Podyplomowego Studium Bezpieczeństwa Narodowego przy Instytucie Stosunków Międzynarodowych.

W Sejmie V kadencji mianowany Wiceprzewodniczącym Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia przedstawionych przez Prezydenta RP projektów ustaw o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego i o Służbie Wywiadu Wojskowego. Ściśle współpracował z Kancelarią Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w zakresie bezpieczeństwa państwa w dobie terroryzmu.

Od 2007 roku pracuje w Komisji Obrony Narodowej oraz w Komisji ds. Służb Specjalnych, w której objął funkcję przewodniczącego w pierwszej połowie roku 2013. Pełni funkcję wiceprzewodniczący polskiej delegacji parlamentarnej do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. Ponadto, będąc Przewodniczącym Sejmowej Podkomisji ds. Współpracy z Zagranicą i NATO, brał aktywny udział w działaniach na rzecz umacniania młodych demokracji.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama