Reklama

Siły zbrojne

Nowe samoloty Su-30SM trafią na Krym w 2015 roku

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

W 2015 roku stacjonujące na Krymie myśliwce Su-27SM mają zostać zastąpione przez nowocześniejsze maszyny wielozadaniowe Su-30SM, wyposażone między innymi w silniki o zmiennym wektorze ciągu oraz nową awionikę. Zwiększy to znacznie możliwości bojowe sił stacjonujących na odebranym Ukrainie półwyspie. 

Obecnie na krymskim lotnisku Belbek w rejonie Sewastopola stacjonuje 10 myśliwców jednomiejscowych Su-27Sm i cztery dwumiejscowe Su-30M2 bazujące na eksportowym wariancie morskim Su-30MK2. Maszyny rozmieszczono tam w listopadzie po zakończeniu szkolenia pilotów, którzy jak informuje oficjalnie strona rosyjska, rekrutują się spośród mieszkańców półwyspu.

Według agencji Ria Novosti, powołującej się na źródła "najwyższych władz Krymu", w roku 2015 myśliwce Su-27 zostaną zastąpione przez samoloty wielozadaniowe Su-30SM. Są to maszyny bazujące na eksportowych samolotach Su-30MK/MKI, eksploatowanych między innymi przez Indie. Su-30SM są samolotami wielozadaniowymi, zdolnymi zarówno do działań myśliwskich jak też atakowania celów naziemnych i nawodnych szeroką gamą uzbrojenia najnowszej generacji o łącznej masie sięgającej 8 ton.

Dwuosobowa załoga ułatwia realizację skomplikowanych zadań, zwłaszcza podczas lotów na małej wysokości. Interesującą cechą tego płatowca jest wyposażenie w przednie, dodatkowe płaszczyzny sterujące (tak zwane canardy) i dysze wylotowe silników o zmiennych wektorze ciągu. Zwiększa to znacznie manewrowość maszyny i zakres dostępnych możliwości sterowania jej lotem.

Krymskie załogi zgodnie z komunikatem zostały już przeszkolone na nowym typie samolotów i oczekują jedynie na ich dostarczenie. Wymiana myśliwców na samoloty przystosowane do rażenia celów naziemnych i nawodnych kierowanymi pociskami nowej generacji w każdych warunkach pogodowych znacznie zwiększa potencjał sił stacjonujących na Krymie. Do końca minionego, 2014 roku, na półwyspie miały zostać rozlokowane znacznie większe siły, m. in. pułk bombowców Tu-22M3, samoloty do zwalczania okrętów podwodnych Tu-142 i Ił-38 oraz śmigłowce typu Ka-27 i Ka-29. Jak dotąd jednak brak jest informacji na ten temat, co może wskazywać na znaczące opóźnienia lub nawet rezygnację z tak znacznej militaryzacji półwyspu. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. edi

    Jakie uźwa nowe ? To stara konstrukcja jest.

    1. rozbawiony

      Tak, Su-30SM to stara konstrukcja. A nasze F-16Block52+ to oczywiście szczyt światowej techniki. Bawi mnie jak rusofobia rzuca się na rozum. A swoją drogą umieszczenie tam Su-30SM ma głęboki sens bo najprawdopodobniej chodzi o to "rażenie celów nawodnych". Bo o ile rosyjskie loty wzdłuż granic NATO są oczywiście "prowokacyjne" to obecna aktywność US Navy na Morzu Czarnym to oczywiście "wprowadzanie odprężenia i normalizacji". Przecież swego czasu amerykański krążownik rakietowy przywiózł do Gruzji pomoc humanitarną! :-)))

  2. seba

    Załogi "pochodzą" z Krymu pewnie dokładnie tak samo jak w 1945 piloci LWP "pochodzili" z Polski.

  3. zdzich

    Prośba do autora.Nie wspierajmy terroryzmu rosyjskiego.Nie "na odebranym Ukrainie półwyspie tylko "na okupowanym przez Rosję ukraińskim półwyspie".To chyba zgodne z prawdą czy nie?

    1. logik007

      Nie, bo półwysep został odebrany, dopóki Ukraina go nie odbije albo nie odzyska w ramach jakichś negocjacji to teraz to już jest półwysep Rosyjski tak jak Kuryle sa Rosyjskie mimo, że powinny należeć do Japonii.

    2. KRzysiek

      Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Krym jest tak Rosyjski jak Kosowo Serbskie.

    3. Jam to

      Właściwie patrząc na historię półwyspu, w tym tą najnowszą (o referendum w 1991 roku słyszał szanowny komentator ?), to jednak Krym był rosyjski, a jego przynależność do państwa ukraińskiego była wynikiem ustaleń ponad głowami jego mieszkańców. Zresztą teraz zdarzeń z lutego/marca 2014 się już nie cofnie (bo nie róbmy sobie żartów, że Ukraina ma tu coś do powiedzenia), a było nie było, także w ich trakcie większość mieszkańców wobec państwa ukraińskiego wykazała (delikatnie mówiąc) nielojalność (iluż to żołnierzy wojsk Ukrainy stawiło opór, a ilu przeszło wprost na stronę Rosji ?), na czele zresztą z władzami Autonomicznej Republiki Krymu. Więc o czym mówimy ? PS. Podaję link do referendum po ang bo po polsku nie ma http://en.wikipedia.org/wiki/Crimean_sovereignty_referendum,_1991

Reklama