Reklama

Siły zbrojne

Nowe rosyjskie lotniskowce później

Jedyny rosyjski lotniskowiec - Admiral Kuzniecow - fot. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej
Jedyny rosyjski lotniskowiec - Admiral Kuzniecow - fot. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej

Projektowanie przyszłościowego rosyjskiego lotniskowca o napędzie atomowym zakończy się  w 2018 r., cztery lata później niż pierwotnie planowano, podał 26 listopada Interfaks powołując się na źródło w Komisji Przemysłu Obronnego (Wojenno-promyszlennaja komissija). Pierwotnie zakładano, że w 2014 r. gotowy będzie projekt techniczny okrętu.



Wcześniej Izwiestija podawały, że projekt ma być zwrócony do przeróbki, ze względu na fakt, że w obecnym kształcie nie zadowala on dowództwa marynarki wojennej. Okręt, zdaniem źródła gazety, został oparty na pochodzącym z lat 80. proj. 11437 według którego budowano nieukończony lotniskowiec Uljanowsk. Jako wady projektu wskazano zbyt dużą nadbudówkę zwiększającą pole odbicia fal elektromagnetycznych, zastosowanie katapulty parowej, zamiast elektromagnetycznej oraz brak możliwości bazowania na pokładzie okrętu samolotu wczesnego ostrzegania o dowodzenia, co uznano za niezbędne w przypadku nowoczesnego lotniskowca.

Zdziwienie takimi informacjami wyrazili twórcy projektu z CNII im. Kryłowa oraz Newskiego PKB informując że 2,5 roku temu przekazali dowództwu MW wstępne szkice, które wówczas nie budziły zastrzeżeń i zostały zatwierdzone przez wspólną komisję do dalszych prac.

Przypomnijmy w tym kontekście, że w listopadzie 2011 r. dowódca MW adm. Władimir Wysockij powiedział, że do 2027 r. planowane jest utworzenie dwóch lotniskowcowych grup uderzeniowych po jednej we Flocie Północnej oraz Flocie Oceanu Spokojnego.

(PG)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama