Nowe Leopardy zdobywają Europę. Także poza NATO

Jak pisze austriacki serwis Exxtra24, partie FPÖ i ÖVP, które pracują nad umową koalicyjną, zgodziły się na decyzję o zakupie dodatkowego batalionu czołgów Leopard 2A8. Ma to kosztować aż 1,7 mld euro.

Obecnie Austria dysponuje jednym batalionem czołgów Leopard 2, które od niedawna przechodzą modernizacje. Czołgi pochodzą z nadwyżek armii holenderskiej i zostały zakupione jeszcze w latach 90. Wtedy pozyskano ich ponad setkę, by zastąpić lekkie czołgi SK 105 Kürassier, ale w czasie późniejszych redukcji około 40 zostało sprzedanych do niemieckiego przemysłu obronnego.

Teraz jednak Austriacy chcą odwrócić wcześniejsze cięcia i wprowadzić na wyposażenie kolejny batalion czołgów, tym razem w najnowocześniejszej wersji. Jest to już kolejny planowany przez Austrię kontrakt na sprzęt wojskowy. Niedawno informowano o zakupie samolotów M-346FA w wersji szkolno-bojowej, wspólnie z Holandią zakupiono samoloty transportowe C-390, planowane jest pozyskanie zestawu przeciwlotniczego IRIS-T. Wszystko to wiąże się ze zwiększeniem wydatków obronnych, które jeszcze dekadę temu były na poziomie, utrudniającym nawet bieżące funkcjonowanie armii. Według SIPRI są one nadal poniżej 1 proc. PKB, niemniej w 2023 roku zwiększyły się do ponad 4 mld euro z 2,4 mld euro w 2015 roku, a z dostępnych informacji wynika że będą one nadal zwiększane.

Jeśli deklaracje zostaną zrealizowane, to Austria stanie się kolejnym państwem, które pozyskuje czołgi Leopard 2A8, po Szwecji, Litwie, Norwegii, Czechach i Niemczech. Zakupy czołgów w krajach europejskich, podjęte po wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie, stają się ważnym wsparciem dla przemysłu zbrojeniowego Niemiec, bo obok Leopardów 2A8 pozyskiwanych w koncernie KNDS co najmniej dwa państwa - Węgry i Włochy - planują pozyskanie konkurencyjnych wozów KF51 Panther opracowanych przez Rheinmetalla.