Reklama

Siły zbrojne

Fot. Lockheed Martin/USAF

Nowe informacje o JASSM w Syrii. Korekta błędu

Amerykańskie siły zbrojne poinformowały oficjalnie, że do ataku na cele Syrii użyto pocisków manewrujących JASSM w standardowej wersji AGM-158A, a nie JASSM-ER.

Jak podaje Military.com, według oświadczenia ppłk Damiena Pickarta, rzecznika USAF Central Command w Syrii użyto pocisków manewrujących JASSM w wersji AGM-158A, a nie wariantu dalekiego zasięgu JASSM-ER. Pierwotnie na konferencji prasowej gen. Kenneth Mackenzie poinformował, że w operacji wykorzystana została wersja dalekiego zasięgu. 

Podobne doniesienia przekazują też inne amerykańskie media, np. Aviation Week. Informacja przekazana pierwotnie przez przedstawiciela amerykańskich władz okazała się błędna. Użycie JASSM-ER oceniono wcześniej jako prawdopodobne, gdyż bombowce B-1B były pierwszą platformą, zdolną do operacyjnego użycia tego uzbrojenia, a wspomniane pociski dały by możliwość pozostania poza zasięgiem nieprzyjacielskiej obrony.

Wykorzystano jednak standardową wersję, o zasięgu ocenianym na ponad 200 mil morskich (ponad 370 km), podczas gdy wariant dalekiego zasięgu może razić cele odległe nawet o około 1000 km od nosiciela. Zasięg pocisków AGM-158A uznano jednak najprawdopodobniej za wystarczający.

W operacji w Syrii użyto 19 pocisków JASSM, przenoszonych przez dwa bombowce B-1B. Był to ich chrzest bojowy. Drugim systemem uzbrojenia, użytym operacyjnie po raz pierwszy 14 kwietnia były francuskie rakiety manewrujące MdCN.

Obie wersje JASSM zakupiono dla polskich myśliwców F-16 (AGM-158A zakontraktowano 2014 roku i AGM-158B w roku 2016). Polska jest pierwszym krajem, który podpisał umowę na zakup JASSM-ER, natomiast standardowe JASSM zostały też pozyskane przez Finlandię i Australię – dla myśliwców F/A-18 Hornet.

Ponadto, JASSM opracowano specjalnie do uderzeń na cele chronione przez obronę przeciwlotniczą. Pociski tego typu zaprojektowano z uwzględnieniem technologii obniżonej wykrywalności (stealth). Naprowadzanie odbywa się – w obu wersjach –  przy wykorzystaniu systemu INS/GPS, a w ostatnim etapie – również głowicy termowizyjnej. JASSM latają z prędkością poddźwiękową.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (12)

  1. leming

    Czy jakiś JASSEM AGM-158A trafił w cel ? Nie ma na ten temat informacji

    1. abc

      Musiały wszystkie rakiety trafić w cel gdyż do dzisiaj Rosja i Syria nie przedstawiły namacalnych dowodów na to, że naloty były nieskuteczne.

    2. Nieździwiony

      Dajmy im jeszcze 1 miesiąc i coś wymyślą. W koncu na tym polega ich polityka\"wojny informacyjnej\". Ruscy jeszcze wierzą, że ktoś im wierzy he he

    3. Davien

      Ostatnio twierdzili ze znależli dwa Tomahawki w dobrym stanie i wysłali je do FR. Cekawe czy ktos sprawdził czy w Serbi w muzeum jest ten wrak Tomahawka czy rosja go wypozyczyła:)

  2. AutOs

    Ile doleciało do celu w Syrii

    1. King

      wszystkie.

    2. Piotr

      wszystkie - s-400 to żadne przeciwnik dla nich...

    3. anda

      al Pancir to już poważny, na cele chronione nic nie doleciało

  3. AAK

    Nie po to amerykańscy inżynierowie wymyślili inteligentne pociski uciekające przed wrogiem by ten sprzęt ich zawiódł ???? Dlatego propaganda mediów pisząc o sukcesie - zapomniała iż sam Tramp jest nie zadowolony iż omyłkowo generalicja usadowiła w bombowcach nie widzialnych takie a nie inne pociski ! W myśl doktryny USA - co odpalamy , robimy - jest słuszne dla kraju i świata ????? Jeśli uwzględnimy iż odpalono na zakłady chemiczne produkujące broń chemiczną w Syrii - to dlaczego Asad i Putin - ukrywają ofiary tych \" CELNYCH nalotów \" ? Faktem może być iż omyłkowo satelita armii amerykańskiej skierował te \" nowe - inteligentne - manewrujące - między wrogiem - rakiety zmyliły kierunek i nie wylądowały - tam gdzie im kazano = czytaj zakłady chemiczne ? Lecz samowolnie oddaliły się od celu i poleciały na jakieś bliżej nie określone budynki !!!!!! Czy trudno jest amerykanom przyznać się iż wiadomość o ataku - była kompletną klapą a wręcz zadziałała tzw. ( bańka elektroniczna zastawiona przez Rosjan ) ........ Dlatego satelita naprowadzający to nowoczesne uzbrojenie - nie był wstanie skorygować tor lotu ?????? ot takie \"fake news \'.

    1. łowca szithedów z fabryki

      he he ... właśnie widać jak słynna \"rosyjska bańka elektroniczna\" zadziałała i jak \"skuteczne\" są S-400 :D :D :D

    2. Davien

      Panie AAK a jak chcesz to swoja \"bańka elektroniczna\" zakłócic układy optyczne??? No takich bzdur to dawno nie czytałem. Masz w ogóle jakiekolwiek pojecie o tym co usiłujesz komentować? PS Żdjęcia zrównanych z ziemia budynków mówią wyrażnie ze pociski trafiły w cel wieć...

    3. Davien

      Panie łowca nie wiem czemu druga strona na upartego chce zakłówcac WRE układy optroniczne:) No ale jak chca to gorzej dla nich a dla nas lepiej:)

  4. AWU

    Jak podaje Air Force Magazine USAF Central Command potwierdziło że B-1B były eskortowane nie tylko przez parę EA-6B Prowler USMC zapewniające obronę elektroniczną ale również przez F-22. \" F-22s were indeed flying in the area, ready to strike Syrian or Russian air defense systems and other assets if they threatened either coalition aircraft or US ground forces in the region\". F-15C z europejskich baz Lakenheath i Aviano ze wsparciem tankowców RAF z Mildenhall zapewniały ochronę wschodniego Morza Śródziemnego. \"“Fifth generation platforms like the F-22 and the F-35 will continue to serve as the primary platforms capable of operating in the lethal threat rings of IADS environments like those found in Syria,”. Szef Air Combat Command gen Holmes wyjaśnia również dlaczego użyto aż 76 pocisków na jeden cel: when attacking a chemical weapons complex, the release of toxins can be mitigated by hitting it with a large number of weapons, thus burning up the chemicals. Barzeh was hit by 76 US missiles—19 JASSMs and 57 Tomahawk Land Attack Missiles—with about 1,000 pounds of explosives each. A top US military official told Air Force Magazine on April 17 that Barzeh stored mainly “precursor” chemicals, which had not yet been weaponized, so it should “not be surprising” that there were no dangerous toxins detected after the strike.

    1. komentarz_bez_sensu

      A co innego Air Force Magazine może napisać kiedy to tuba propagandowe wojsk USA. Wartość takich artykułów jest tyle samo warta co artykułów na Sputniku. .

    2. correcting the record

      Co teraz powiedzą niektórzy polscy politycy, którzy krytykowali \"lekkomyślność\" Amerykanów, którzy mieli zabić wszelkie formy życia w pobliżu Barzeh. Panowie sarin miesza się z chlorem, bo sarin sam jest bardzo nietrwałym gazem. Z Aviano to były chyba F-16, jeden F-16 miał awarię i nie wrócił. Ciekawe jakie ground forces miał chronić F-22, na pewno Pararescue, bo to nie tajemnica, reszta to tajemnica.

    3. abc

      \"U.S. Air Forces Central Command (AFCENT) made an unusual announcement today revealing to Air Force Magazine that: “US Air Force F-22 Raptors played an integral role in protecting ground forces during and after the multinational strikes against Syrian chemical weapons production facilities on the morning of April 14.”\" Informacje przekazaną przez U.S. Air Forces Central Command dla Air Force Magazine potwierdził w swoim artykule The Aviationist.

  5. Hanys

    Podobno Trump napisał na twitterze że trafiło 130 ze 105 wystrzelonych rakiet, ale szybko poprawił...

    1. Karol

      Podobno Kreml podał, że zestrzelono 200 ze 107 wystrzelonych rakiet, ale szybko się poprawili.

    2. Davien

      Nie Trump tylko Putin, nie trafiły a zestrzelono i nie poprawił ale dalej brnie w te fantazję.:)

    3. King

      A co innego mu pozostało? Jakoś musi się tłumaczyć przed swoim narodem że nie potrafił obronić zapasów broni chemicznej swojego sojusznika.

  6. ktos

    Zawsze bawia mnie komentarze typu: powinnismy kupic xxxx sztuk\". Za tydzien bedzie artykul o czolgach i \"powinnismy kupic xxx sztuk\". Ludzie... wezcie sie zdecydujcie. Gdyby Polska kupowala zgodnie z waszymi zamowieniami mielibysmy 30 lotniskowcow i 5000 samolotow. Ale na polkach w sklepach bylby tylko ocet. Podpowiem czemu nie kupujemy - bo nas nie stac.

  7. sża

    Czy znane są już jakieś bardziej wiarygodne informacje na temat skuteczności ataku? Na ten przykład - czy wszystkie pociski osiągnęły cel? Na ile skuteczna była syryjska obrona plot? Ile celów faktycznie zaatakowano i z jakim skutkiem? Pytam, bo jakaś dziwna cisza zrobiła się w tym temacie.

    1. uzupełniam

      @sża Jak to \"wiarygodne\" w ubiegłym tygodniu dyżurni na tym forum ........... każdego, który kwestionował atak a zwłaszcza info iż na 3 budynki instytutu znajdującego się na rogatkach Damaszku skierowano atak ok. 70 rakiet manewrujących, traktowali jako zdrajcę i zarzucali \"rusofilię\"... FR informowała o ilości celów i skuteczności obrony, prezentowali nawet 2 uszkodzone toporki, jakie przekazali FR, polecam blog szmula

    2. dropik

      Ciężko orzec ponieważ te 3 cele nie mogły być zniszczone przez ponad 100 pocisków . do tego wystarczyło by 30 i to byłoby aż nadto. Na co zostały zużyte pozostałe ? nikt nie wie , ale też nie wypłynęły zdjęcia zestrzelonych pocisków. To co pokazywali Syryjczycy i Rosjanie było zwykłym fake\'m.

    3. Smuteczek

      Słyszałem ze ataki z zachodu byly mniej lub bardziej widoczne i spodziewane. Nie wiem jak te pozostałe. Syryjska obrona byla bardziej jednak chyba symboliczna. Oni teraz juz przy kazdym ataku zawsze cos odpalaja, wychodzi ze nawet wtedy kiedy nie ma namierzonych celow ale znaja ogolny kierunek ataku. Skutek ataku jest tylko i wylacznie propagandowy jak juz bylo obszernie wyjasniane. Nikt nie zginał w wyniku ataku. Cele nie mialy zadnej wartosci bojowej i nie wplyna nawet w marginalnym stopniu na zdolnisci wojsk Assada do prowadzenia dlaszej walki

  8. Tom56

    Super bardzo dobrze. Powinno jeszcze kupić AGM-158A 1000 sztuk

    1. Czesio

      A z czego ten 1000 rakiet chcesz wystrzelić, z 48 efów? Że nie wspomnę już o kosztach. Pomyśl logicznie, to nie boli.

    2. Derff

      I jeść trawę jak w Korei Płn. ? Polska nie ma f16 w wystarczającej ilości. Bez dodatkowych maszyn te co są wkrótce zostaną zjeżdżone. Jeśli inspektorat nie wie co i jak kupować to w ciemno może zamówić 12szt. F16v.

    3. Loa

      Uuu to będzie kosztować coś w okolicy 1,5 kontraktu Wisły bo miliardy na rakiety i miliardy na nosicieli tych rakiet. Przydało to by się z 120 w wersji ER i do tego 2 eskadry F16.

  9. MAZU

    Zadam proste pytanie. Czy jesteśmy, jako kraj w stanie stworzyć skuteczną obronę przez atakiem rakietowym? I dalej. Co powinniśmy zrobić, zakładając że zagrożenie rośnie a nie maleje, z uwzględnieniem wzrostu siły militarnej Rosji, Niemiec, Ukrainy. Co musimy poświęcić? Tylko proszę o konkrety bo sprawa jest poważna i dotyczy nas wszystkich.

    1. ///

      Poświęcić marynarkę wojenną. W zasadzie to wyrzucić jak gorącego kartofla bo utylizacji tego skupu złomu który mamy nie można nazwać \"poświęceniem\". Absolutnie konieczne funkcje związane z dozorem, dbaniem o bezpieczeństwo żeglugi tylko w czasie pokoju przekazać straży granicznej, zapomnieć na zawsze o flocie wojennej. Zamiast tego do obrony wybrzeża zaopatrzyć się w odpowiednie pojazdy latające i pociski które mogą również prowadzić walkę na lądzie, wzmocnić siły lądowe i obronę preciwlotniczą/rakietową. NSM to krok w dobrym kierunku bo może zwalczać cele powierzchniowe zarówno na morzu jak i na lądzie, tylko mamy ich za mało i brakuje nam radarów oraz rozpoznania by wykorzystywać ich pełne możliwości... Iść w tym kierunku a nie marnować miliardy na symboliczną marynarkę.

    2. Jonathan

      I tu sie zgodze. Chociaz fajnie by miec porzadne OP z porzadnymi CM i moc operowac nimi rowniez spoza Baltyku. Tego nieszczesnego Kaszuba / Slazaka nalezaloby porzadnie skonczyc: OPL, ZOP, CM plus Kormorany. Pytanie, czy nas stac?

    3. Bartek 1

      Na proste pytanie - prosta odpowiedź. Wystarczy niepotrzebnie nie wkurzać naszych sojuszników: Niemców i Ukrainców a w/w zagrożenie redukujemy do 1/3. Proste nie? A co musimy poświęcić? Złudzenia, że jesteśmy sami w stanie przeciwstawić się Rosji.

  10. Piotr

    Ile ich mamy? Obu typów. Rozumiem ze na jednorazowe udeżenie bo raczej nie planuje sie ponownych ( bazy juz nie bedą istniały) no chyba ze gdzieś poza Europą.

    1. luka

      Ile ich będziemy mieć, bo dostawy wersji ER jeszcze się chyba nawet nie zaczęły a standardowej jeszcze nie skończyły i będzie tego 40 sztuk JASSM i 70 sztuk JASSM-ER.

  11. Polanski

    I jak przebiegł atak? Zostały wykryte? Na jakiej wysokości leciały?

  12. melko

    powinnismy dokupic wiecej jassm i koniecznie lrasm. ogolnie wybor f16 i jassm byl jednym z lepszych w polskich silach zbroinych.

Reklama