Siły zbrojne
Nowa Zelandia chce kupić śmigłowce SH-2G(I)

Nowa Zelandia chce kupić za 120 mln $ 10 morskich śmigłowców SH-2G(I) Super Seasprites, takich samych, jakie Australia wycofała w zeszłej dekadzie. Kontrakt przewiduje dodatkowo przekazanie części zamiennych, jeden kompletny symulator misji oraz wsparcie logistyczne.
Informację tą przekazał producent śmigłowca - Kaman Aerospace Corporation (Kaman). Ministerstwo obrony Nowej Zelandii planuje podpisać kontrakt w ciągu najbliższych kilku tygodni. Ma on zostać zrealizowany w przeciągu 3 lat począwszy od 2013 r.
Czytaj także: Australia wznawia loty Hawków
Nowej Zelandii zaoferowano najnowszy wariant śmigłowca, który według producenta ma być obecnie: „jednym z najbardziej technicznie zaawansowanych śmigłowców na świecie”. Jest to już wersja przeznaczona do działań zarówno w dzień jak i w nocy, w każdych warunkach atmosferycznych.
Przeczytaj również: Filipiny nie chcą używanych fregat
Jest przygotowana do bezpiecznego zakończenia misji nawet przy awarii jednego silnika. Wyposażenie pozwala wykorzystywać ten śmigłowiec zarówno do zwalczania celów nawodnych jak i podwodnych, do nadzoru obszarów morskich oraz w operacjach SAR. Jego starsze wersje są wykorzystywane przez Egipt i przez Polskę.
(MD)
CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!