- Wiadomości
Northrop Grumman fałszował wyniki testów systemu GPS?
Były urzędnik z zakładów Northrop Grumman w Salt Lake City złożył doniesienie do sądu federalnego, że pracownicy koncernu wielokrotnie „działali na skróty” i fałszowali wyniki testów systemów nawigacyjnych produkowanych dla potrzeb okrętów podwodnych, samolotów wojskowych i dronów.

W swoim pozwie do sądu urzędnik przekazał, że Northrop Grumman sprzedawał urządzenia systemu GPS typu LN-100 bez wykonywania kluczowych prób, które sprawdzają prawidłową komunikację odbiorników z satelitami na orbicie. Zgodnie z jego oceną, bez wspomnianych badań istnieje poważne niebezpieczeństwo pojawienia się błędów w nawigacji, które mogą doprowadzić do katastrofy statków powietrznych, a w przypadku systemów uzbrojenia mogą spowodować chybienie celu i zwiększenie strat ubocznych.
Koncern Northrop Grumman odmówił komentarzy na ten temat wskazując, że spór się dopiero się toczy tym bardziej, że w swoim doniesieniu były urzędnik nie podał przypadków, kiedy system LN-100 rzeczywiście zawiódł.
Jednak media przypominają wypadek uzbrojonego w rakiety Hellfire bezzałogowca Predator w Dżibuti w maju 2011 r., kiedy amerykańskie siły powietrzne wyraźnie skazywały na wadliwe działanie właśnie urządzeń LN-100. Rejestratory wykazały bowiem, że dron był o ponad 100 m wyżej, niż był on w rzeczywistości. Pilot sterujący zdalnie Predatorem tego nie wiedział i doprowadził do zderzenia bezzałogowca z ziemią.
Sprawa jest o tyle interesująca, że urzędnik składając pozew do sądu musiał wiedzieć, że stanie przeciwko jednemu z największych koncernów zbrojeniowych na świecie. Jeżeli były pracownik Northop Grumman ma realne dowody na swoje zarzuty, sytuacja może postawić amerykańską spółkę w złym świetle. Do chwili obecnej sprzedano tysiące urządzeń LN-100, również za granicę. Jest to system wykorzystywany m.in. na samolotach F/A-18 Hornet, F-22 Raptor oraz dronach Global Hawk i Predator.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS