- Wiadomości
„Normandzka czwórka” za całkowitym wstrzymaniem ognia
Wspólne stanowisko „normandzkiej czwórki” jest takie, że wstrzymanie ognia na Ukrainie obowiązuje na całej linii frontu, łącznie z rejonem Debalcewa. Potwierdzone zostało to w niedzielę (15 lutego) podczas rozmowy telefonicznej pomiędzy Angelą Merkel, Francois Hollandem, Petro Poroszenką i Władimirem Putinem.
Petro Poroszenko podkreślił, że aby można było rozpocząć wycofywanie ciężkiej artylerii i uzbrojenia, co wynika z postanowień mińskich, konieczne jest pełne i bezwarunkowe wstrzymanie ognia. Głowy państw uznały konieczność stworzenia warunków dla pracy obserwatorów OBWE, którzy mają monitorować i weryfikować wprowadzone zawieszenie broni, w tym także okolicach Debalcewa. Ustalono też, że kolejne rozmowy w tzw. „formacie normandzkim” mają odbyć się w poniedziałek (16 lutego).
Jak donoszą ukraińskie media, w ciągu 24 godzin od wejścia w życie zawieszenia ognia, tzw. „separatyści” ostrzelali pozycje ukraińskie 60 razy. Najgorzej jest w rejonie Debalcewa, gdzie siły prorosyjskie za wszelką cenę próbują szturmować miasto i prowadzą regularny ostrzał z wyrzutni Grad, nie przestrzegając umowy z Mińska. Ich zadaniem zdaje się być sprowokowanie sił Operacji Antyterrorystycznej do kontrataku, co pozwoli na zrzucenie winy za eskalację konfliktu na Kijów. Centrum prasowe ATO donosi także o planowanych przez terrorystów prowokacjach, w tym m.in. ostrzale Doniecka.
(AL)
WIDEO: Latający Czarnobyl | Co z K2PL? | Fallout | Defence24Week #135