Wojna na Ukrainie pokazuje, że artyleria w każdej postaci nadal stanowi największe zagrożenie dla wojsk lądowych przeciwnika, niestety czasem jej brakuje zwłaszcza w wersji samobieżnej, zdolnej do samodzielnego przemieszczania się . Ukraińcy jednak postanowili wrócić do doświadczeń z Afganistanu i znaleźli nowy sposób na zastosowanie dla zasobników B-8M1 z rakietami S-8.
Na filmie w serwisie Twitter ukazano nietypową samobieżną artylerię rakietową używaną przez siły ukraińskie. Jest nią system złożony z dwóch elementów, gąsienicowego transportera opancerzonego MT-LB i dwóch zasobników B-8M1. Wyrzutnie te używane były przez różnego rodzaju samoloty produkcji radzieckiej takie jak Su-17/22, Su-24M, Su-25, Su-30, Su-33, Su-34, Su-35, MiG-21, MiG-27, MiG-29SMT, MiG-29K, MiG-35 czy Jak-130. Mieszczą one 20 niekierowanych rakiet S-8 kalibru 80 mm. Ich zasięg maksymalny w zależności od wersji wynosi od 1,3 do 4 kilometrów.
Czytaj też
Nie jest to pierwszy tego typu pojazd w historii, już w czasie pierwszych walk z republikami separatystycznymi na Ukrainie widywano pojazdy oparte o te same założenia co wóz na filmie. Podobnie jak tutaj całość oparto o transporter MT-LB wykorzystywany w pojeździe Strzała-10, jednak wykonanie całości było rzeczywistym systemem, a nie składakiem. Wozy te określono mianem Strzała S-8. Pojazdy pojawiły się po raz pierwszy w okolicach 2015 r., kiedy w internecie opublikowano kilka zdjęć i filmików. Nie wiadomo, ile egzemplarzy zbudowano (możliwe, że kilkanaście). Powstanie wozu było podyktowane chęcią zwiększenia siły ognia jednostek armii ukraińskiej w jak najkrótszym czasie, a z racji utraty wielu śmigłowców w tamtych rejonach pozostawione wyrzutnie B-8 stawały się bezużyteczne, gdyż nie posiadały nośnika. Postanowiono je wykorzystać w sposób niekonwencjonalny, jednak pojazdy nie przyjęły się i do chwili obecnej nie były widywane.
Cały pojazd jest swoistą wieloprowadnicową wyrzutnią rakiet, jednak o znacznie mniejszym zasięgu i mniejszej celności niż dedykowane systemy artylrerii raskietowej np. Grad. Jednak przy dobrym wykorzystaniu terenu iw korzystnej sytuacji może stać się śmiertelnym zagrożeniem np. dla kolumn pancernych.
#Ukraine: An interesting improvised weapon was spotted in the hands of Ukrainian troops - a MT-LBu APC modded with two B-8M1 jet rocket pods - each pod is loaded with 20 S-8 80mm aircraft rockets. Such a system is basically a makeshift MLRS with shorter range and worse accuracy. pic.twitter.com/bonS4LY1oH
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) May 1, 2022
Extern.
Chyba też WB coś podobnego z Ukroboronprom wydłubali, tyle że na podwoziu Stara i z systemem kierowania ogniem Topaz. Co ciekawe podobno dzięki zapalnikom zbliżeniowym i radarowi nawet ma mieć to zastosowania przeciwlotnicze, choć jakoś ciężko sobie to wyobrazić przy niekierowanych rakietach.
Piotr Skarga
W roli plot - w pewnych okolicznościach po wyposażeniu w elektronapędy kierunku i wysokości, odpalane sekwencyjnie mogłyby stawiać zapory przed nadlatującymi np. dronami , śmigłowcami czy może nawet pociskami manewrującymi? Pułap ognia byłby niski ze względu na zasięg tych rakiet, ale w/w cele latają nisko, więc kto wie?
Valdore
@Extern, nazywał sie toto ZRN-01 stokrotka i była to wyrzutnia pociskow niekeirowanych 80mm odpalanych z dwóch wyrzutni B8W20 o mzasiegu do 6km uzywajaca pociskó RS-80P z zapalnikiem programowalinym. Miała nei tylko Topaza ale i głowicę optroniczną GS400.. Własnei dzieki programowalnym pociskom miał potrafic zwalczać nisko lecące bezzałogowce lub śmigłowce do 4km
fifi
Ojejku...Niemcy coś takiego wymyślili lata świetlne temu,Wygladalo to trochę jak wymiennik ciepła ,:)te kilka sztuk uzytych w boju tuż przed upadkiem 3 Rzeszy okazało się malo skuteczne przeciwko nisko lecący szturmowym radzieckim samolotom .
ppor
Widziałem fotografie gdzieś parę lat temu, jak różne milicje walczące ze sobą w Libii umieszczały takie wyrzutnie na pick-upach Toyota i podobnych.
fifi
Czyli Dzikie Pola...
[email protected]
Potrzeba matką wynalazków,
LMed
No cóż, próbują wykorzystać to co mają.
Ma_XX
niczym nasze Honkery w Iraku z blachami ze starych irackich transporterów :)
szczebelek
Adaptacja i kreatywność czyli jak zrobić coś z niczego. To tak jakby ktoś wsadził prowadnice rakietowe od grada lub wieżę od t72 na rosomaka xx