Reklama
  • W centrum uwagi
  • Ważne
  • Wiadomości

Nierealny termin dostaw następców MiG-29 i Su-22?

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że planuje dostawy nowych samolotów wielozadaniowych od 2024 roku. Biorąc jednak pod uwagę, że program myśliwca Harpia jest nadal w fazie analityczno-koncepcyjnej wydaje się, że to założenie jest mało realne.

Fot. Jacek Siminski
Fot. Jacek Siminski

W odpowiedzi na interpelację posła Tomasza Siemoniaka (PO) wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz podał, że zakończenie fazy analityczno-koncepcyjnej na nowe samoloty wielozadaniowe planowane jest do lutego 2019 roku. „Dostawy nowych samolotów wielozadaniowych powinny rozpocząć się w 2024 r. W PMT na lata 2018-2022 zostały wydzielone środki na to zadanie od 2020 r.” – podał wiceminister.

Wydzielenie pieniędzy od 2020 roku oznacza, że – według wstępnych założeń resortu obrony – już w ostatnim roku obecnej dekady powinien zostać podpisany kontrakt na nowe samoloty. Z kolei ich dostawy powinny rozpocząć się od 2024 roku.

Wydaje się jednak, że przyjęty przez resort obrony harmonogram realizacji programu Harpia jest mało realny. Zakup myśliwca nowej generacji to jedno z największych przedsięwzięć modernizacyjnych do realizacji w przyszłej dekadzie. Od podpisania kontraktu do dostaw nowych myśliwców może upłynąć minimum 4-5 lat, w tym czasie trzeba będzie przygotować infrastrukturę i system szkolenia dla nowych myśliwców. Natomiast jeszcze przed podpisaniem kontraktu trzeba będzie przeprowadzić postępowanie, wybrać ofertę, wynegocjować umowę, jak i rozwiązania z zakresu offsetu i transferu technologii, niezbędne przy tak dużych (i kosztownych) przedsięwzięciach.

Jest mało prawdopodobne, aby udało się to wszystko zrealizować w okresie mniej niż dwóch lat. Doświadczenia ostatnich lat wskazują na długi czas trwania postępowań. Należy przypomnieć, że np. w programie obrony powietrznej Wisła umowę na pierwszą fazę podpisano prawie trzy lata po wskazaniu oferenta, a faza analityczno-koncepcyjna zakończyła się jeszcze w 2014 roku. Inne duże programy modernizacyjne – jak np. zakup śmigłowca szturmowego Kruk, okrętu podwodnego Orka, artylerii rakietowej Homar czy nawet śmigłowców dla Marynarki Wojennej – są opóźnione.

Oznacza to, że przyjęty przez MON harmonogram jest prawdopodobnie zbyt optymistyczny. Bardziej realne jest podpisanie umowy w latach 2021-2022, i rozpoczęcie dostaw nowych samolotów najwcześniej około 2026 roku, czyli w końcu przyszłej perspektywy planistycznej. Wciąż nie ma też Planu Modernizacji Technicznej na okres do 2026 roku, w którym można by już bezpośrednio ująć pierwsze dostawy samolotów Harpia.  

Faza analityczno-koncepcyjna w zakresie nowego wielozadaniowego samolotu bojowego i w obszarze „zdolność do prowadzenia zakłóceń z powietrza” (bo te dwa zadania są objęte programem Harpia) rozpoczęła się w 2017 roku.

Do badania rynku w sprawie samolotu - następcy Su-22 i MiG-29 zgłosiły się:

  • Saab  AB;
  • Lockheed Martin;
  • Boeing Company;
  • Leonardo S.p.A.;
  • Fights-On Logistics.

Cztery pierwsze z wymienionych firm są producentami samolotów, ostatnia – to spółka doradcza, która m.in. wspierała proces wdrażania myśliwców F-16 w Siłach Powietrznych.

Z kolei do analizy rynku w sprawie zdolności do prowadzenia zakłóceń elektronicznych z powietrza" zgłosiły się następujące podmioty:

  • Saab AB;
  • Elbit Systems EW and SIGINT - Elisra Ltd.;
  • Griffin wraz z Elta Systems Ltd.

Program Harpia zajmował istotne miejsce w zakończonym w 2017 roku Strategicznym Przeglądzie Obronnym. Rekomendowano tam m.in. niewielkie zwiększenie potencjału ilościowego lotnictwa taktycznego. Aby w pełni zastąpić posiadane przez Polskę maszyny MiG-29 i Su-22 nowymi myśliwcami niezbędne byłoby pozyskanie wyposażenia dla trzech eskadr, czyli 48 maszyn, jednak ich ostateczna liczba będzie zależała od wyników analiz, a także - co oczywiste - możliwości finansowych państwa. Jeżeli nowy program zakończy się powodzeniem, samoloty Harpia - wraz 48 F-16 - będą stanowić trzon polskiego lotnictwa taktycznego przez kilkadziesiąt lat od wprowadzenia do służby.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama