Niemcy zdecydowały się wysłać samoloty bojowe Panavia Tornado do działań nad Syrią. Maszyny te będą wykorzystywane do lotów rozpoznawczych. Minister obrony Ursula von der Leyen zapowiedziała też zwiększenie udziału Bundeswehry w szkoleniu irackiej armii oraz wysłanie latającego tankowca i wsparcie niemieckimi okrętami francuskiego lotniskowca „Charles de Gaulle”.
Dziś rząd podjął trudną, ale istotną i konieczną decyzję. (…) Stajemy obok Francji, która została dotknięta przez Państwo Islamskie tymi nieludzkimi atakami – stwierdziła niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen po posiedzeniu rządu, na którym podjęto decyzję o wsparciu działań przeciw Państwu Islamskiemu w Syrii i Iraku.
Do akcji ma zostać wysłane od czterech do sześciu samolotów rozpoznawczych Tornado ECR i co najmniej jeden niemiecki samolot do tankowania w locie oraz fregata, która wesprze eskortę francuskiego lotniskowca "Charles de Gaulle". Berlin zapowiedział też większe nakłady na wsparcie i szkolenie irackich Kurdów, poprzez wysłanie dodatkowych 50 żołnierzy do stuosobowej misji szkoleniowej, jaka przebywa obecnie w Iraku. Koalicja ma też otrzymać dostęp do danych z niemieckich satelitów w celu rozpoznania i identyfikacji celów w Syrii.
Niemcy od dłuższego czasu wspierają irackich Kurdów dostawami broni i sprzętu, jak również szkoląc bojowników w taktyce i obsłudze broni takiej jak ppk Milan czy granatniki Panzerfaust 3. Natomiast samoloty rozpoznawcze Panavia Tornado ECR były wykorzystywane podczas operacji NATO w Afganistanie. Wówczas operowały m. in. z bazy Mazar-e-Sharif.
d
RFN powinien wysłać jednostki lądowe
lekarz
Na czyje zaproszenie? I czy to bedzie Arfika Korps?
kol
strzal w kolano, dobrze teraz emigranci z syri zaczna atakowac niemieckich cywilow,a nam sa potrzene niemcy SLABE beda meli duzo problemow i w koncu nie beda manipulowac naszymi mediami i politykami
Xood
Dokładnie!