- Wiadomości
Niemcy wracają do projektu okrętu wielozadaniowego MKS 180
Na stronie niemieckich sił zbrojnych pojawiła się informacja, że w Niemczech rozpoczęły się prace nad „nową” klasą bojowych, wielozadaniowych okrętów nawodnych MKS 180 (Mehrzweckkampfschiffs 180), wywodzących się w prostej linii z fregat F-125. W rzeczywistości Niemcy wrócili do projektu, o którym było wiadomo już od 2011 r. i który niesłusznie oznaczano wcześniej jako korweta K131.

Analiza obecnych potrzeb przeprowadzona w niemieckiej marynarce wojennej wykazała, że poza zadaniami typowo bojowymi istniej obecnie konieczność zabezpieczenia również misji „szarych”, zróżnicowanych i mniej przewidywalnych, do których można np. zaliczyć długotrwały monitoring rozległych obszarów morskich, zwalczanie piractwa, udzielanie pomocy humanitarnej, egzekwowanie embarga na dostawy broni, wsparcie operacji prowadzonych przez siły specjalne i ewakuację ludzi z regionów zagrożonych konfliktem lub objętych katastrofą ekologiczną.
Zaprojektowanie okrętu, który byłby zdolny do realizowania tak szerokiego spektrum zadań od razu jest bardzo trudne i dlatego Niemcy postanowili powielić coraz częściej wykorzystywany na świecie pomysł zastosowania modułów zadaniowych. Skonteneryzowane pakiety wyposażenia mają pozwolić np. na łatwe zorganizowanie szpitala polowego, na zwiększenie liczby pomieszczeń mieszkalnych dla uchodźców lub żołnierzy, a nawet na zbudowanie aresztu dla przejętych na morzu piratów.
Kontenery mogą być także sposobem na zwiększenie zakresu wykonywanych przez okręt zadań typowo bojowych. Niewątpliwie ułatwieniem dla Niemców będzie posiadanie bardzo wielu już gotowych rozwiązań, które teraz trzeba tylko będzie dopasować dla nowej jednostki. Bardzo szybko można więc stworzyć moduły zadaniowe pozwalające na wykrywanie min (z sonarami, autonomicznymi i zdalnie sterowanymi pojazdami podwodnymi), niszczenie min (z np. pojazdami podwodnymi jednorazowego użytku niszczącego miny klasy Sea Fox lub pojazdami podwodnymi do przenoszenia ładunków niszczących miny klasy Sea Otter) lub poszukiwanie okrętów podwodnych (z sonarami holowanymi).
Wprowadzenie skonteneryzowanego wyposażenia wcale nie oznacza, że nowy okręt ma być nieuzbrojony lub słabo uzbrojony. Niemcy nie poszli tutaj na kompromis, jaki widać w wielu innych siłach morskich i nie zamierzają tworzyć „pokojowych” okrętów patrolowych, ale pełnowartościowe okręty bojowe, rezerwując na nich jedynie miejsce na kontenery zadaniowe.
MKS 180 będą więc uzbrojone w rakiety przeciwokrętowe oraz rakietowy system przeciwlotniczy krótkiego zasięgu, zapewniający obronę przed atakiem z powietrza w promieniu minimum 25 km. Mówi się również o potrzebie wsparcia działań lądowych, co może oznaczać wprowadzenie armaty co najmniej kalibru 76 mm (z wyraźnym wskazaniem na 127 mm) lub rakiet z możliwością atakowania obiektów na lądzie.
W wykonywaniu tak szerokiego zakresu zadań ma pomóc śmigłowiec pokładowy (prawdopodobnie z własnym hangarem) oraz co najmniej dwie łodzie sztywnodenne klasy RHIB dla grup abordażowo–inspekcyjnych oraz dla zabezpieczenia operacji wojsk specjalnych. Załoga ma liczyć około 180 osób, ale zakłada się, że w trakcie dłuższych operacji będzie ona wymieniana w całości.
Niemcy potraktowali sprawę nowych jednostek bardzo priorytetowo i zgodnie z informacją przekazaną na oficjalnej stronie niemieckich sił zbrojnych pierwszy okręt ma zostać dostarczony już w 2023 r. Jak na razie mówi się o zamówieniu czterech jednostek MKS 180. Przypuszcza się, że w ciągu kilku najbliższych lat to wstępne zamówienie zostanie zwiększone jeszcze o dwa okręty.
Specjaliści przypominają przy tym wcześniejsze prace koncepcyjne nad jednostką MKS 180, które były prowadzone co najmniej od 2011 r. Wtedy mówiono o okręcie o wyporności 5000 ton, prędkości 26 w i zasięgu około 4000 Mm przy prędkości 18 w. Nie miała to być więc: ani mniej uzbrojona wersja fregaty F-125 (o wyporności około 7200 t), ani też bardziej wszechstronne rozwinięcie korwety K-130 (o wyporności 1840 t). Będzie to więc niewątpliwie nowy typ okrętu, ale na pewno nie nowa klasa jednostek pływających.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]