Reklama

Siły zbrojne

Niemcy strzelają najnowszym pociskiem Patriota

Niemiecka wyrzutnia Patriot PAC-3 na Słowacji
Autor. Bundeswehr/Jane Schmidt

Niemieckie siły powietrzne przeprowadziły strzelanie testowe pociskiem PAC-3 MSE z niemieckiej wyrzutni, zmodernizowanej do wersji M903.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

O próbie Patriota poinformował koncern Lockheed Martin. Strzelanie prowadzono na poligonie White Sands w amerykańskim stanie Nowy Meksyk. Badano możliwość zwalczania celu o parametrach pocisku balistycznego, według Lockheed Martin test zakończył się powodzeniem. To otwiera drogę do wprowadzenia w Niemczech wyrzutni z pociskami PAC-3 MSE do służby operacyjnej.

PAC-3 MSE to najnowszy pocisk systemu Patriot, przeznaczony do zwalczania szerokiego spektrum celów powietrznych, w tym rakiet balistycznych, manewrujących oraz samolotów i innych obiektów. Podobnie jak starsze PAC-3/PAC-3 CRI, z których się wywodzi, zwalcza cele bezpośrednim trafieniem. PAC-3 MSE jest podstawowym uzbrojeniem polskiego systemu obrony powietrznej Wisła, opartego o baterie Patriot zintegrowane z IBCS.

Reklama

Czytaj też

Modyfikacje dotyczące niemieckich wyrzutni Patriot prowadzone są natomiast we współpracy MBDA Deutschland i Lockheed Martin. Niemieckie wyrzutnie nieco różnią się od amerykańskich, bo są bezpośrednio zintegrowane z pojazdami MAN, a nie są umieszczone na przyczepach. Daje to większą mobilność, ale ceną za to jest ograniczenie liczby pocisków rodziny PAC-3 przenoszonych na pojedynczej wyrzutni. Standardowa niemiecka wyrzutnia może bowiem przenosić do ośmiu pocisków PAC-3.

Niemcy prowadzą cały czas kolejne modernizacje swojej floty baterii Patriot. Obecnie w służbie jest ich 11 przeznaczonych do użycia operacyjnego, w tym trzy rozmieszczone są w Polsce a dwie na Słowacji. Jedną przekazano Ukrainie w ramach pomocy wojskowej, a dwie kolejne służą wyłącznie do szkolenia (w tym realizowanego w USA). Niemieckie Patrioty są więc bardzo intensywnie eksploatowane.

Czytaj też

Umowa na integrację niemieckich Patriotów z pociskami PAC-3 MSE została podpisana w 2019 roku, za 292,5 mln euro zakupiono 50 rakiet wraz z wyposażeniem dodatkowym. W ramach oddzielnych umów z Raytheon i MBDA Deutschland (działającymi w ramach spółki Comlog GmbH) Niemcy modernizują swoje rakiety PAC-2 do standardu GEM-T oraz same zestawy Patriot (punkty dowodzenia, radary i wyposażenie dodatkowe).

Warto przypomnieć, że w latach 90. Niemcy dysponowali aż 36 „operacyjnymi" bateriami Patriot, duża liczba tych zestawów była też rozlokowana w RFN przez US Army. W ramach kolejnych redukcji liczbę baterii Patriot stopniowo ograniczono do 12. Te zmodernizowano do standardu PAC-3, a obecnie są dalej modyfikowane do wersji PAC-3+/PDB-8 z możliwością użycia pocisków PAC-3 MSE. Natomiast nadwyżkowe Patrioty Niemcy sprzedawali lub bezpłatnie przekazywali Republice Korei (8 baterii, zmodernizowanych obecnie do wersji PAC-3/PAC-3+), Hiszpanii (3 baterie), Izraelowi (prawdopodobnie 4 baterie) oraz Jordanii (3-4 baterie).

Czytaj też

W niemieckiej konfiguracji, tak jak w amerykańskiej i w odróżnieniu od polskiej, jedna bateria z wyrzutniami, radarem oraz elementami dowodzenia i wsparcia, tworzy jedną jednostkę ogniową. W Polsce w skład jednej baterii wchodzą dwie jednostki ogniowe, by zapewnić ciągłą zdolność obrony danego obszaru w trakcie, gdy jedna z dwóch jednostek ogniowych zmienia stanowisko.

Obecnie Berlin zamierza nie tylko modernizować posiadane Patrioty, ale też – prawdopodobnie – zakupić kilka dodatkowych baterii w najnowszej konfiguracji. Zakupy Patriotów są też elementem programu European Sky Shield Initiative (ESSI), realizowanego pod kierownictwem Niemiec przez kilkanaście państw NATO i Szwecję.

Reklama

Komentarze (3)

  1. PzGren72

    Teraz nasuwa się pytanie: gdzie była Polska gdy Niemcy rozdawali ZA DARMO te systemy i dlaczgo nie wydębiliśmy chociaż 4 z nich?

    1. Franek Dolas

      A co ty nie wiesz? 1 "nie było pieniędzy 2 "po co nam kilkanaście Patriotów nikt na świecie tylu nie ma" 3 "ekstrawagancja" "gigantomania" "szaleństwo"

  2. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Warto przypomnieć, że za ministra Klicha RFN proponowała nam nabycie od nich kilkunastu baterii Patriot. Kupiła je zdaje się m.in. Korea Południowa i poddała je modernizacji.

  3. szczebelek

    Po pierwsze Niemcy muszą być zadowoleni, że stare baterie da się zmodernizować do nowszego wariantu zamiast kupować 20 baterii z fabryki. Po drugie księgowy musi płakać, że oddali coś za darmo co można było po prostu ulepszyć.

    1. Davien3

      @szczebelek mysleli ze beda mieli MEADS więc czesc baterii PAC-2 oddali a reszte mieli wycofac w miare wchodzenia MEADS A ze MEADS nie wypalił to juz inna sprawa.

Reklama