Reklama
  • Wiadomości

Niemcy: Luftwaffe będzie bronić miasta

Niemieckie siły powietrzne (Luftwaffe) planują przeprowadzenie pierwszego od dawna ćwiczenia, zakładającego obronę dużego miasta przed atakiem powietrznym.

Fot. Dr. Andreas Zeitler, Eurofighter
Fot. Dr. Andreas Zeitler, Eurofighter
Reklama

Ćwiczenie, jak wskazuje nazwa Hannover Shield, będzie miało na celu przećwiczenie obrony miasta. Na cywilne lotnisko w Hanowerze zostaną przebazowane myśliwce Eurofighter Typhoon, które stacjonują na stałe w położonym prawie 200 km na północny zachód od Hannoweru mieście Wittmund.

Reklama

Jest to pierwsze tego rodzaju przedsięwzięcie, wcześniej ich nie prowadzono, bo nie uznawano za realne zagrożenia atakiem powietrznym wobec aglomeracji. Ćwiczenie ma wręcz symboliczny charakter, bo zgodnie z przyjętymi niedawno wytycznymi dotyczącymi rozwoju Bundeswehry jej kluczowym zadaniem jest „obrona terytorium i obrona kolektywna” (niem. Landes- und Bündnisverteidigung). Minister obrony Boris Pistorius stwierdził nawet niedawno, że Niemcy muszą być gotowe do udziału w wojnie obronnej i po 30 latach nauczyć się na nowo żyć obok agresora.

Zobacz też

Niemcy powoli wdrażają więc działania mające na celu przygotowanie do udziału w operacji obronnej, a planowane ćwiczenia są ich przykładem. W celu zbudowania odpowiedniego potencjału, by spełnić założenia niemieckiej polityki obronnej (czyli zdolność do obrony terytorium kraju i udziału w działaniach NATO zgodnie z sojuszniczym planowaniem obronnym) niezbędne są jednak dużo szerzej zakrojone kroki, tak pod kątem finansowania, jak i zmian instytucjonalnych oraz prawnych. A o te może być trudno, biorąc pod uwagę spory w koalicji rządowej, problemy finansów publicznych Niemiec po zablokowaniu przez Trybunał Konstytucyjny jednego z funduszy na transformację energetyczną, a także ogólną niestabilność sceny politycznej oraz popularność partii prorosyjskich, jak Alternatywa dla Niemiec. Wszystko to nie zmienia faktu, że Niemcy odgrywają kluczową rolę w systemie obronnym NATO, a ich zaangażowanie w system kolektywnej obrony jest warunkiem utrzymania zaangażowania w Europie także dla części polityków w Stanach Zjednoczonych, w tym Republikanów.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama