- Wiadomości
Niemcy: fregata ostrzelała amerykański dron, a jemeńskie – zestrzeliła
Niemiecka fregata „Hessen” przeszła niedawno chrzest bojowy, zestrzeliwując jemeńskie bezzałogowce. Okazuje się jednak, że zaatakowała również dwoma rakietami amerykański bezzałogowiec MALE, nie trafiając go.

Autor. Bundeswehr/Falk Plankenhorn
Niemiecka fregata „Hessen” działa od niedawna na Morzu Czerwonym w ramach misji Unii Europejskiej Aspide, mającej na celu obronę szlaków morskich przed atakami rebeliantów Huti. Okręt wszedł do działań bojowych
Już wcześniej pojawiły się informacje o tym, że okręt zestrzelił dwa bezzałogowce, zagrażające żegludze. Niemcy ujawnili jednak więcej szczegółów zastosowań bojowych tej jednostki. Opisuje je m.in. serwis Augen Geradeaus, prowadzony przez dziennikarza Thomasa Wiegolda, zajmującego się obronnością.
Niemiecka fregata zestrzeliła dwa bezzałogowce Huti (uderzeniowe, jednorazowego użytku, koncepcyjnie podobne do Shahedów używanych przez Rosję) we wtorek wieczorem czasu lokalnego. Pierwszy został wykryty przez radar i zniszczony po ostrzelaniu z okrętowej armaty kalibru 76 mm. Drugi natomiast padł ofiarą systemu rakietowego krótkiego zasięgu RAM (Rolling Airframe Missile). We wtorek 27 lutego zestrzelono łącznie pięć dronów – trzy pozostałe strąciły amerykańskie myśliwce.
Zobacz też
Wcześniej jednak fregata ostrzelała…. amerykański bezzałogowiec, rakietami Standard SM-2 o zasięgu szacowanymi na 160 km. Oba pociski, odpalone w kierunku amerykańskiej maszyny MQ-9 Reaper (dużego bezzałogowca klasy MALE) jednak chybiły. Według Niemców maszyna nie miała włączonego systemu swój-obcy IFF. Jednocześnie rozwiązany miał zostać problem, który spowodował ostrzelanie sojuszniczego bezzałogowca. Prawdopodobnie przyczyną tej sytuacji, obok wyłączonego IFF, były błędy w dzieleniu się informacjami o sytuacji w przestrzeni powietrznej. Gdyby bowiem Niemcy mieli ze szczebla nadrzędnego dane o tym, że taki statek powietrzny jest obecny, nie podjęliby decyzji o ostrzelaniu go. Teraz jednak zasady dzielenia się informacjami są usprawnione. Dodajmy, że historia zna przypadki ostrzelania własnych lub cywilnych statków powietrznych przez okręty, a jednym z najgłośniejszych jest zestrzelenie irańskiego samolotu pasażerskiego w 1988 roku przez amerykański okręt z systemem AEGIS USS Vincennes.

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Fregata „Hessen” to jedna z trzech jednostek typu F124, jakimi dysponuje niemiecka marynarka wojenna. Ten typ ma największe możliwości, jeśli chodzi o zwalczanie celów powietrznych. Może bowiem wykorzystywać rakiety Standard SM-2 (o zasięgu 160 km), ESSM (o zasięgu około 50 km), wystrzeliwane z wyrzutni pionowych oraz wspomnianą armatę Oto Melara 76 mm Compact i dwie wyrzutnie pocisków RAM. Te ostatnie rakiety mają zasięg około 10 km i podwójne naprowadzanie: termiczne oraz pasywne radarowe, to typowy system samoobrony okrętów. Fregata ma też działka i karabiny maszynowe do obrony przeciwdywersyjnej oraz uzbrojenie do zwalczania okrętów nawodnych i podwodnych. Niedawno zdecydowano o modernizacji fregat F124 w celu dostosowania ich do wykrywania i śledzenia pocisków balistycznych za pomocą nowych radarów TRS-4D/LR ROT. Co ciekawe, w celu uzupełnienia zapasów rakiet Standard konieczna będzie nowa modyfikacja, bo pociski w wersji Standard SM-2 Block IIIA, jakie są używane na „Hessen”, nie są już produkowane.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu