Reklama

Siły zbrojne

MSPO 2019: Przeciwradiolokacyjny AARGM

Fot. M. Rachwalska, M. Zielonka/Defence24.pl
Fot. M. Rachwalska, M. Zielonka/Defence24.pl

Podczas targów MSPO 2019 koncern Northrop Grumman zaprezentował pocisk przeciwradiolokacyjny AGM-88E AARGM.

Pocisk AARGM proponowany jest dla polskich myśliwców F-16. Jego pozyskanie zostało wpisane do obowiązującego Planu Modernizacji Technicznej w perspektywie do 2026 roku. O podjęciu stosownej decyzji resort obrony poinformował Defence24.pl we wrześniu ubiegłego roku.

AARGM to pocisk przeciwradiolokacyjny, powstały z wykorzystaniem elementów konstrukcji, układu napędowego oraz głowicy bojowej istniejących rakiet HARM. Dysponuje on jednak całkowicie nowym, wielosensorowym systemem naprowadzania, z pasywną cyfrową głowicą radiolokacyjną, a także aktywnym radarem milimetrowym oraz systemem INS/GPS. Pozwala to na atakowanie celów nie będących stacjami radiolokacyjnymi o znanych koordynatach, a także zwalczanie radarów, które po wyłączeniu rozpoczęły proces zmiany stanowiska.

Pocisk AARGM może również przesyłać informacje do pilota w kokpicie dotyczące zagrożeń ze strony obrony powietrznej. W wypadku dysponowania odpowiednim systemem łączności i przekazywania danych, te informacje mogą być wykorzystywane np. do wskazywania celów dla innych środków walki, również spoza Sił Powietrznych.

Trwają też prace rozwojowe nad pociskiem AARGM-ER, przeznaczonym do przenoszenia w wewnętrznych komorach uzbrojenia myśliwca F-35. Będzie on charakteryzował się dwukrotnie większym zasięgiem. Otrzyma też nowy układ napędowy, dzięki czemu będzie osiągał zwiększony maksymalny zasięg w podobnym czasie co dzisiejszy AARGM.

image
Fot. M. Rachwalska, M. Zielonka/Defence24.pl

Obecnie program AARGM-ER realizowany jest wspólnie przez marynarkę wojenną oraz siły powietrzne USA, które chcą wykorzystać ten pocisk w programie SiAW. Praca rozwojowa powinna zakończyć się do 2023 roku. Biorąc pod uwagę harmonogram prac i produkcji, pociski tego typu będą mogły osiągnąć gotowość u użytkowników eksportowych prawdopodobnie dopiero około 2030 roku.

W lipcu br. Pentagon zakontraktował natomiast kolejną partię konwencjonalnych pocisków AARGM (tworzonych – jak w każdym przypadku – poprzez konwersję istniejących rakiet HARM). Miesiąc wcześniej zgodę na zakup AARGM, za pośrednictwem NATO-wskiej agencji NSPA, otrzymały Niemcy. Przewiduje się, że zamówienia Departamentu Obrony na produkcję rakiet AARGM w wersji standardowej będą składane do roku fiskalnego 2023, potem natomiast USA zamierzają skupić się na systemie AARGM-ER.

Pierwszym użytkownikiem AARGM w Europie są natomiast Włochy, które były od początku partnerem programu prowadzonego przez Marynarkę Wojenną USA. Włoskie siły powietrzne od zeszłego roku wprowadziły ten system do służby operacyjnej na maszynach Tornado.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Navigator

    Żeby dostać transfer technologii na taki naped rakietowy w ramach offsetu

    1. dim

      ale za to też płaci się ekstra. Natomiast to nie jest najważniejsze, w tym przypadku, "jak działa napęd rakietowy". Istotne jest jak radzi sobie z różnymi rodzajami pułapek, symulującymi lub rozmazującymi obraz celu. O czym oczywiście nikt nic nie napisze.

Reklama