W ramach organizowanej przez MON konferencji dotyczącej obrony terytorialnej Polska Grupa Zbrojeniowa zaprezentowała szeroka ofertę uzbrojenia i wyposażenia, opartą o planowaną dla drużyn WOT strukturę organizacyjną. Żołnierze mogą otrzymać wyposażenie ochronne i oporządzenie oraz maski gazowe firmy Maskpol i noktowizory, celowniki termowizyjne oraz inne systemy optoelektroniczne produkcji PCO. Będzie to między innymi celownik termowizyjny SCT Rubin (bądź jego następca SCT-2) i zminiaturyzowany monookular noktowizyjny MU-3M Koliber, który współpracuje z tym celownikiem. Wśród propozycji jest też noktowizor PNL-2ADM Szpak, lornetka termowizyjna TSO-1 Agat, oraz modułowy celownik dzienny DCM-1 „SZAFIR” i dzienno-nocny CKW Bazalt.
Uzbrojenie podstawowe w prezentowanej konfiguracji to karabinki MSBS w różnych wersjach. Strzelec wyborowy wyposażony jest w karabin MSBS z celownikiem optycznym lub termowizyjnym, natomiast strzelec kaemu otrzymał standardowy UKM-2000P w wersji zmodernizowanej. Wśród prezentowanych opcji znalazł się też jednorazowy granatnik M72 oferowany w kooperacji z firmą Nammo.
Zakłady Mechaniczne Tarnów proponują m.in. wspominany już wcześniej karabin maszynowy UKM-2000M, granatnik rewolwerowy RGP-40, moździerze rodziny LM-60 oraz karabiny wyborowe Bor, Tor i Alex w szerokiej gamie kalibrów, od standardowego 7,62 mm NATO do 12,7 mm. Wraz z uzbrojeniem ZM Tarnów zaprezentowały również kontenerową strzelnicę modułową, która może być narzędziem przydatnym dla szkolenia formacji Obrony Terytorialnej, gdyż zapewnia dobre warunki szkolenia w niemal dowolnym terenie bez wcześniejszego przygotowania.
Odrębną kategorię prezentowanych rozwiązań stanowiło uzbrojenie i wyposażenie „inteligentne”. Można tutaj zaliczyć na przykład oferowane przez ITWL bezzałogowce pionowego startu Atrax oraz BSL typu NeoX. Obie maszyny mogą służyć zarówno do działań rozpoznawczych czy poszukiwawczych, jak i do bezpośredniego zwalczania celów.
Natomiast na stanowisku Mesko znalazł się ręczny zestaw przeciwlotniczy GROM, wyrzutnia zestawu Spike-LR oraz makieta pocisku rakietowego Pirat, który w połowie przyszłego roku ma być gotów do produkcji seryjnej. Jest to system powstały w oparciu o współpracę polsko-ukraińską. Lekka i znacznie tańsza od wykorzystywanych przez Wojska Lądowe ppk Spike rakieta o zasięgu 2,5 km ma zwalczać pojazdy opancerzone również z krótkiego dystansu będącego w „martwej strefie” zestawów Spike-LR. Naprowadzany na odbity promień lasera Pirat będzie korzystał z podświetlania celów z użyciem uniwersalnego modułu, dedykowanego podświetlaniu celów dla artyleryjskiej amunicji kierowanej kalibru 120 i 155 mm. Sam operator wyrzutni nie będzie posiadał prawdopodobnie układu podświetlającego, ale pocisk będzie musiał „widzieć” podświetlony cel w momencie odpalenia, aby skutecznie rozpocząć naprowadzanie. Z kolei rakiety Spike-LR również mogłyby wejść na uzbrojenie OT, obok Pirata - mogą bowiem zwalczać nawet bardzo ciężko opancerzone pojazdy, w tym nowoczesne czołgi podstawowe, z górnej półsfery, mogą też razić cele zakryte.
Czytaj więcej: Przeciwpancerny węzeł gordyjski
Prezentowana przez PGZ propozycja może wręcz budzić zazdrość żołnierzy istniejących formacji, na razie jednak jest to oferta Polskiej Grupy Zbrojeniowej i jej wprowadzenie w pełni nie jest przesądzone. W obecnej sytuacji Wojska Obrony Terytorialnej znajdują się w sferze szczególnego zainteresowania MON i ich wyposażenie będzie stanowić w najbliższym czasie sferę szczególnie intensywnych zakupów. Należy też zwrócić uwagę na stanowisko płk Wiesława Kukuły (nominowanego na stopień generała brygady), który podkreśla potrzebę zaopatrzenia OT w nowoczesny, łatwy w obsłudze i eksploatacji sprzęt. Dzięki temu możliwe będzie zarówno skrócenie przeszkolenia w jego użyciu, jak też zapewnienie długotrwałej eksploatacji przy minimalnym nakładzie pracy związanej z konserwacją i serwisowaniem.
Szybko
Jak by Rosjanie weszli do PL to Polacy wejdą do Rosji. Jak by strzelali do ludności cywilnej to odbiło by się to na cywilach w Rosji. Tak po prostu i bez zadęcia.
wersh
W 1939 pokazali jak wejdą do Moskwy
Sun Tzu
Podobno najlepszą obroną jest atak, a jeszcze lepsze jest zniechęcenie przeciwnika do agresji. Na środki defensywne można wydawać w nieskończoność, a i tak zawsze znajdzie się sposób na ich przełamanie. Nie lepiej byłoby wyposażyć wojsko w potężne środki uderzeniowe możliwie dalekiego zasięgu i w doktrynie obronnej jasno zakomunikować, że w przypadku wrogiej agresji zostaną one bezwzględnie odpalone na miasta i na cele cywilne agresora? Postawcie się w pozycji takiego polityka, jak miałby wytłumaczyć swoim obywatelom kilka zniszczonych miast, dziesiątki ostrzelanych "gradem" wsi i osiedli mieszkalnych, setki lub tysiące zabitych i zniszczone domy i prywatny dobytek w imię wprowadzania swojej wersji demokracji w jakimś powiacie należącym do innego kraju? Okręty podwodne z rakietami powinny być ostateczną gwarancją takiej odpowiedzi na wrogą agresję.
Likopen
A kto będzie tłumaczył ludowi? Wróg odpowie swoim obywatelom, że właśnie zostali zaatakowani przez agresora i trzeba zbierać siły by mocniej odpowiedzieć na ten nikczemny atak.
tak tylko...
Rosjanie straszą kandydatów do OT, iż będą mięsem armatnim, to ja dla równowagi... Drodzy Rosjanie, zastanówcie się dwa razy zanim zdecydujecie się wkroczyć do Polski! Pamiętajcie, już kilkakrotnie uciekaliście z pod Warszawy! Chcecie jeszcze raz? Wjechać do kraju to jedno, a utrzymać się w nim to drugie, tutaj strzał będzie padał z za każdego rogu i krzaka. Do każdego agresora będziemy bezlitośnie strzelać, zastanówcie się, czy warto ginąć za Putina i oligarchów! Oni mają swoje wille i jachty na Lazurowym Wybrzeżu, a wy będziecie ginąć w swoich tankach pod Białymstokiem i Suwałkami. Naprawdę tego chcecie? Strzeżcie się nas, na naszej ziemi dla agresorów nie będziemy mieli litości.
kobuz#
Pamiętajcie, już kilkakrotnie uciekaliście z pod Warszawy! Chciałbym przypomnieć, ze jednym ze świąt narodowych Rosji jest dzień wypędzenia Polaków z Kremla, który hucznie obchodzony jest przez Rosjan. Tylko w Polsce prawdopodobnie mało kto wie, ze i Polaków pędzono, gdzie by się nie pokazali. Historia nie jest uliczka w jedna stronę, lecz obowiązuje ruch obustronny.
jarek
WOT powinny używać sprzętu wycofanego z regularnej armii. Inaczej to będzie marnowanie kasy.
Mietek
Nie wytrzymałem. Czy Wy wszyscy malkontenci, szydercy i cynicy kpiący z OT zastanowiliście się nad strukturą Wojsk Operacyjnych? Ile tam jest jednostek (z pełnym obsadzeniem, a nie na poziomie 50% etatów) bojowych? Niech Armia się modernizuje i nadrabia wieloletnie zaniedbania. To mają być wojska zmechanizowane, pancerne, przeciwlotnicze, przeciwrakietowe i artyleria. Lekka piechota (OT) musi być dobrze uzbrojona. Zdziwilibyście się jak wyszkoleni są pasjonaci ze Strzelca, klubów strzeleckich itd. Za własne pieniądze i we własnym wolnym czasie! ,,Przeciętny'' żołnierz przez całą służbę (nie mówię o specjalsach) nie wystrzela tyle amunicji ile pasjonat wystrzeliwuje przez rok. ,,Przeciętny'' żołnierz nigdy nie pomaca kilkudziesięciu różnych i nowoczesnych jednostek broni krótkiej długiej (Ar) i gładkolufowej, nie mówiąc o treningu dynamicznym a nie statycznym strzelaniu do tarczy jak w XVIII w. Więc nie kpijcie. Nie śmiejcie się, że to mięso armatnie. Ci ludzie wstąpią w sporej liczbie do OT i będą się kosztem rodziny, rozwoju zawodowego szkolić się dalej ,,de facto'' nie na koszt państwa. Kwota budżetu przeznaczona na OT jest kroplą w morzu potrzeb Wojsk Operacyjnych a podnosi znacznie nasze bezpieczeństwo bo wymaga zaangażowania znacznie większych sił potencjalnego agresora. Nie mamy wystarczającej liczby żołnierzy ,,regularnych'' do zabezpieczenia infrastruktury krytycznej, obrony ludności cywilnej, rozpoznania - zwłaszcza na Wschodzie Polski. Ja wiem i strasznie mnie to wkurza, że strategicznie tereny na wschód od Wisły są nie do obrony. Ale zadziwiające jest jak wielu komentujących z wielką łatwością stwierdza (w innych wątkach, nie w tym), że województwa wschodnie mają zostać pozostawione same sobie. I jeszcze jedno - nie wiążmy OT A. Macierewiczem. To koncepcja powstała oddolnie i wyszła z różnych środowisk. Nawet jeśli się ktoś nie zgadza z kształtem powstającej OT, to...ona powstanie. A to oznacza, że będzie można w przyszłości ją zmieniać.
Vvv
Kosztem wojsk operacyjnych zabierając im kadry, zabierając im pieniadze na modernizacje. Amatorzy z asg a samych "przeszkolonych" weekendowych komandosow jest garstka. Komandosowanie jest medialne ale to zmech stanowi o sile armii.
WWW
I dlatego uzupełniajmy WO, nie niedzielnych komandosów. Tak pasjonaci widziałem ich na zawodach, nieźli, tylko ilu jest ich w kraju kilkuset. W pasjonatów młodych i patriotycznych strzelających amunicję wiadrami nie uwierzę, bo wiem ile kosztuje jeden nabój na strzelnicy, wybacz strzelam i znam realia, nie masz własnej broni bulisz. Strzelcy jeżeli strzelają to na strzelnicach wojskowych kilka szt naboi na rok ( jak mają szczęście ), więc nie mów mi jak to wygląda, bo wiem. Widać nie masz zielonego pojęcia o procesie i zasadach szkolenia w strzelcu. Budżet OT to wiele miliardów złotych i za te pieniądze można kupić nowe F-16, Kraby Narew LEO II itp. OT jest pomysłem A.M. i ma podlegać mu jako jego osobista Gwardia, z pominięciem Sztabu Generalnego.
tak tylko...
Proszę się nie niepokoić, ten krzyk to rosyjska trollnia, która chce wystraszyć Polaków, by nawet nie śmieli wstępować do OT i walczyć z rosyjskim agresorem. Ich płacz, to miód na serce...
sylwester
granatnik rewolwerowy RGP-40 nie można by zrobić podobnego granatnika ale o mniejszym kalibrze , chodzi o zmniejszenie siły odrzutu nie zmniejszając a nawet powiększając zasięg i przede wszystkim celność , taki granatnik 30 mm powinien mieć dużo mniejszy odrzut i dużo większą celność
Podbipięta
Zobacz pan na you tubie jak to celnie wali.Wstrzelenie się w cel jest dziecinnie proste.
Gall Anonim
Wszystko rozbija się o kwestię amunicji. Amunicja kaliber 40 mm jest szeroko rozpowszechniona wśród naszych sojuszników, a 30 mm amunicję trzeba by opracować od zera, co by kosztowało i "urodziło" taki sam problem, jak z naszymi lekkimi moździerzami, które niby mają kaliber 60 mm, ale to polskie 60 mm jest inne niż natowskie, więc nasi żołnierze są "skazani" na amunicję krajową.
sylwester
MSBS nie istnieje czas jego wprowadzenia to pozytywnie dwa lata ppk pirat nie istnieje czas jego produkcji to też nie szybciej jak dwa lata jaki sens ma proponowanie nieistniejącego uzbrojenia do właśnie tworzonych jednostek , co przez te dwa lata mają kijami biegać
StrongGrip
Coś mi się wydaje, że do OT pójdą beryle a nie MSBS bo są tańsze I już w produkcji. MSBS testują bez końca. Na cywilny wypust to chyba nasze dzieci się doczekają. Ja nie wiem, co ci decydenci i prezesi FB mają w głowach :P
JA67
na forum podobnie jak w MON wiekszosc to exsperci od strzelania na monitorze przy pomocy pada kazdyk to mial jaka kolwiek stycznosc z wojskiem przynajmiej w postaci zasadniczej slużby wojskowj doskonale wie ile czasu potrzeba na wyszkolenie w skutecznej obsłudze nawet stosunkowo prostego uzbrojenia pozatym strzelanie to nie wszystko podstawa wykonanie zadan na polu walki jest taktyka i odpowiednie szkolenie i zgranie zolnierzy na szczeblu drużyny (przynajmiej kilka miesiecy systematycznego cwiczenia)plutony(kolejne kilka miesiecy )czy kompani nie jestem przeciwnikiem OTba nawet uważam że podstawowe kilku tygodniowe przeszkolenie powinno byc obowiazkowe dopiero potem dalsza służba ochotnicza(oczywiscie nie kazdy sie nadaje lub chce sluzyc a na sile z nikogo nie zrobi sie zolnierza dla tych co odmówią słuzby dodatkowy 1% podatek na cele obronne)ale obecne pomysly polegajace na tym aby OTbyla priorytetem nad armia zawodowa to jakis stek bzdur Polska to nie pokryty górami Afganistan tylko kraj w wiekszosci swojego obszaru nizinny z malymi kompleksami lesnymi zato duża siecia dróg a potencjalny przeciwnik co udowodnil juz wielokrotnie w przeciwienstwie do wojsk koalicji w Afganistanie czy Iraku nie bedzie sie przejmowal stratami wsrod ludnosci cywilnej a nawet w celu steroryzowania spoleczenstwa bedzie je celowo zwiekszl ciekawe ze Rosjanie ida w 2-a strone systematycznie skracajac służbę wojskowa zwiekszajac etaty zawodowe a docelowo poborowi maja wykonywac tylko zadania pomocnicze co do walki OTz SPECNAZem to albo trzeba miec totalnie zryty łep albo byc totalnym cynikiem ktory bez mrugnięcia oka wysle mlodych ludzi na smierc sam siedzac gdzies w bezpieczny m schronie oczywiscie jak zostanie zlokalizowany pododzial sil specjalnych to 2 kompanie czy batalion OTswietnie sobie z nimi poradzi tylko jest pytanie jakie sily i srodki zostaną zaangażowane i jakie straty poniesie OTdziałajac samodzielnie aby weliminowac nieduży pododdzial przeciwnika tu odsyłam naszych polityków wolnomyslicieli na czym polega wojna do klasyka PATTONA
rozczochrany
Mam nadzieję, że MSBS nie będzie za drogi i będę sobie mógł kopić w wersji semiautomatic jako cywil, bo wolał bym kupić polski karabin. Wkurza mnie biadolenie co niektórych, że taka broń dla OT. A jaka ma być? To będą jednostki, które prawdopodobnie przyjmą na siebie pierwsze uderzenie zarówno przy działaniach hybrydowych jak i przy ataku regularnej armii przeciwnika. Jako żołnierze jednostek lekkich muszą być dobrze wyposażeni w indywidualną ochronę, systemy rozpoznania i łączności, broń wsparcia, przenośną i przewoźną przeciwpancerną i przeciwlotniczą.
Vvv
Taka ze dostaną z magazynów WL a dobry sprzęt do armii. To nie dzieciaczki OT beda bronić Polski ale armia WP. OT nie ma żadnej wartości bojowej i te komandksowanie kilku grupek "strzelców" itp bedzie kropla w morzu. OT zabierze kadrę, pieniadze i zatrzyma PMT a na dodatek wejdą w jej skład nazisci z falangi i onr ktorzy maja serdeczne stosunki z Rosja
As
No bo jeśli generał Rysiek z OT nie kupi tego od prezesa Ździśka z PGZ to kto inny będzie to chciał? Podatnik to zapłaci i tak.
sylwester
jak nie kupimy w Polsce to Polacy wyjadą za pracą i nie będzie kogo bronić
say69mat
@def24.pl: Podczas konferencji eksperckiej na temat Wojsk Obrony Terytorialnej w Akademii Sztuki Wojennej Polska Grupa Zbrojeniowa zaprezentowała szeroką propozycję wyposażenia i uzbrojenia dla tej formacji. Obejmowała ona m. in. karabinki MSBS, systemy optoelektroniczne PCO i wyposażenie osobiste firmy Maskpol. Na ekspozycji znalazły się również pociski kierowane oraz moździerze i broń snajperska. @def24.pl: Żołnierze przyszłych Wojsk Obrony Terytorialnej będą mieć w domach indywidualne wyposażenie, ale nie broń. Ta będzie przechowywana centralnie i dowożona na szkolenie w specjalnych kontenerach – powiedział w poniedziałek dziennikarzom dowódca WOT płk Wiesław Kukuła. say69mat: Bronia za żołnierzem, czy też ... żołnierz za Bronią ;))) Oczywiście wszystko w hermetycznie zapakowanych koń-tenorach :))) Tak zupełnie na marginesie, czy nie byłoby lepiej, aby to żołnierze na rzeczone ćwiczenia zjawiali się w jednostce, pobierali uzbrojenie, mundury, wyposażenie i wyruszali na ćwiczenia. Przewożone uzbrojenie wymaga formowania konwoju. Z kolei w przypadku czasu 'W' to ten sposób realizacji idei dowożenia broni może napotkać całkiem naturalne przeszkody. Wynikające z natury prowadzenia działań wojennych. W tym operowania grup dywersyjnych, których działanie ma być potencjalnym celem działania formacji rzeczonej OT. Kolejna kwestia pałętanie się w czasie działań wojennych grup żołnierzy w mundurach, szukających możliwości dotarcia do jednostki to kolejna paranoja na miarę Catch22 lub Złota Dezerterów. Ps. Pisałem w jednym z postów o strzelbach gładkolufowych ... dla OT. Otóż jednym z elementów treningu obsługi efektorów opl na jednostkach USNavy w trakcie IIwś. Było wystrzeliwanie przez obsługę stanowisk opl setek pocisków do ... rzutek, aby wyrobić refleks niezbędny w trakcie walki. W jaki to sposób rzeczona OT ma realizować procedury ostrego strzelania z broni podręcznej, aby wypracować nawyki niezbędne w trakcie walki. W tym z przeciwnikiem, który wystrzeliwuje tony amunicji tylko po to, aby zneutralizować cel jednym pociskiem.
piotrek
Jestem ojcem 17 letniego chłopaka , który od ponad roku oprócz harcerstwa udziela się w grupie paramilitarnej. Liceum , kravmaga , basen , siłownia , sporo książek historycznych i oczywiście militaria. Sprzęt kompletuje sobie sam ( za moje pieniadze) , na strzelnicę jeździ regularnie . Grupa jest pod opieką byłego specjalsa z Lublińca , który szkoli ich w taktyce walki w mieście i poza miastem . Szkolą się w udzielaniu pierwszej pomocy na bieżąco ( podiwania mi książki z medycyny ratunkowej) i we wszystko co robią wkładają mnóstwo pasji . Nie widzę tej pasji u moich kolegów będących oficerami WP . Jak patrzę na te dzieciaki ( część wyższa i silniejsza ode mnie) to jestem pewien , że mają większą wartość bojową niż większość tzw zawodowców. Koledzy , którzy byli na misjach w walce potwierdzają , że morale , odwaga i osobnicze cechy charakteru pod kulami są najważniejsze. Kolega chirurg mimo , że łapiduchy olewająco są traktowani przy szkoleniu bojowym, wyciągnął spod ognia rannego sanitariusza mimo własnych ran gdy "zawodowcy" srali w gacie poukrywani w rowach. Jak ktoś nie docenia WOT to niech poczyta o konflikcie w Czeczenii , Gruzji, na Ukrainie , Afganistanie czy Iraku. Część z was albo nie ma wiedzy , albo jaj , albo jest ruską trolownią.
Bezceloweżycie
A niektórzy siedzą w wojsku bo mają gładką pensyjkę i niewiele wysiłku. A wartość bojowa takich żołnierzy jest mizerna. Oczywiście to jest grupa nie wszyscy, ale ta grupa woli jak jest w wojsku cicho i nic się nie dzieje bo a nóż, widelec straca pracę.
nikt ważny
Przykład jednostkowy niestety nie dający gwarancji powszechności ale godny naśladowania. Proszę pozdrowić syna. Ta cześć o której pan napisał jest bardzo ważna ale między wierszami czytając wśród zawodowców nie było żadnego który brał udział w realnej walce (bo faktycznie niewielu żołnierzy nawet tych "po misjach" ma doświadczenie bojowe). W zakresie ratowniczym, wyćwiczenia, nawet elementów zwiadu wszystkie te cechy o których pan wspomniał są bardzo istotne ale ostateczny egzamin przychodzi w realnej walce, gdzie wszystko wokół zaczyna przypominać rzeźnię, obok leży kolega rozerwany na pół, drugi krzyczy okrutnie tryskając krwią z kikuta ręki a nad głową przemyka grad kul. Najtwardsi zwykle mają wtedy pełne spodnie bo takie są realia, a jeden na ośmiu może pięciu potrafi wrócić na pole walki następnym razem. Wojna to niestety nie zabawa i nawet niektóre wypadki nie oddają tego co się dzieje. W porównaniu z realiami wojny to akcja podczas i po wypadku odbywa się we względnej ciszy i już bez nieustannego, nie tyle zagrożenia, co niemal pewnej śmierci jeśli popełni się błąd. To już również często czas na bardzo szybkie decyzje, czasem trudne.
Kalder
Wyluzujcie, obecny minister dużo gada, ale robi bardzo niewiele, co z tego trafi do jednostek? Chociaż faktycznie uwagi o zwalczaniu specnazu jednostkami OT porażają - po co Kreml ma tu wkraczać? Po co strzelać Kalibrami czy Iskanderami. Już mają swoich w rządzie
fort
rozumiem ze minister powinien powiedziec ze jak wejdzje specnaz to sie poddajemy bez walki, w tedy bys byl zadowolony? po pierwsze specnaz jest coraz bardziej masowa formacja, po drugie dobrze wyposazona OT bedzie miala przewage ilosciowa oraz w dostepie do sprzetu czy zapasow, a co do swoich w rzadzie to takiej ekipy jak przez poprzednie 8 lat dlugo nie beda mieli, no chyba ze obroncy demokracji powroca co miejmy nadzieje nie nastapi:)
atom
czy ktoś ma info kiedy wreszcie MSBS trafi do linii, przez 8 lat to Czesi wdrażają właśnie Bren 2, ponadto różne opinie krążą o karabinach wyborowych( Bor, Tor, Alex), UKM -2000P, może użytkownicy się wypowiedzą?
Podbipięta
Kończymy badania państwowe pod koniec roku ( mowa też o styczniu ale nie ze względu na zimę bo badania zimowe są w Kanadzie) na 40 zniszczeniowych egzemplarzach MSBS. Idzie dobrze ,nawet aż za więc możemy być dobrej myśli.Granatnik podlufowy został przerobiony i nie ma już tego bull pupa i trzymadłem będzie gniazdo magazynka i to trochę dłużej potrwa./ ponoć do maja/Mówię o wersji klasycznej Radona.
kim1
No właśnie, już lepiej by było kupić licencję na karabin Bren 2. Dawno już by armia miała nowoczesne karabinki. Tak jeszcze może z 10 lat i Msbs będzie w naszym wojsku.
goguś
Tylko nie M72 bo skuteczność tego jest nie większa niż RPG7...
M.M
Ale przy znacznie mniejszej wadze. Poza tym zależy czyjego RPG-7. My nie mamy granatów dorównujących nawet tym z M72. (były opracowane w ramach programu z lat 80 tych, nie kupiono).
miki
W jednostkach operacyjnych większość żołnierzy nadal biega w stalowych hełmach i starym oporządzeniu o braku kamizelek kuloodpornych nie wspominając, ale po co im nowy sprzęt. Inicjatywa powstania WOT nie jest zła, ale wyposażenie wojsk operacyjnych też jest istotne a wszystko na to wskazuje, że staną się one gorszym sortem.
Podbipięta
Bo kamizelki hełmy i beryle leżą nówki na W ,Ale to każdy żółnierz wie a pan nie.P.s. Mamy ok. 100 tyś. Beryli plus Kałachy,i ok. 50 tyś UKO I 90 tys wz 2005 których to stany magazynowe niszczymy co 10 lat.Zgadnij pan dlaczego?
Anty Rus
Ale jaja, OT będzie lepiej uzbrojona niż żołnierze zawodowi.
Bolo8
"Sam operator wyrzutni nie będzie posiadał prawdopodobnie układu podświetlającego" Czemu? Wymusza to co najmniej dwuosobową obsługę....
Podbipięta
Bo podświetlimy Mocha z lewa a walniemy go rakietą z prawa , bo bezpieczniej gdyż wróg nie zlokalizuje wyrzutni.....,Bo operator siedzi za lasem i celu nie widzi a celowniczy przed lasem.Bo średnia widoczność celu w terenie to 1000 m co nie jest przeszkodą dla Spike a ( bo widzi z góry) a jest dla Pirata
Kalder
Takie coś ma sens w pociskach copperhead 155mm ale tu?
niki
OT będzie mieć lepszy i nowocześniejszy sprzęt niż zawodowa armia. A powinno być odwrotnie. Wszystko co nowe i dobre (MSBS, termowizory, karabiny wyborowe, kamizelki, MANPADS Piorum czy granatniki) w pierwszej kolejności powinno iść do wojska zawodowego. Armia z kolei sprzęt już trochę stary zamiast wycofywać do magazynów powinni dawać do OT. Jeszcze nich F-35 kupią dla OT to będzie piknie.
tak tylko...
Widzi Pan, bo to jest tak: do OT zgłoszą się przede wszystkim ci, którzy teraz biegają dla frajdy po lasach z ASG wyekwipowani za własne, całkiem spore pieniądze. Ich kręci wojaczka i militaria. Wstępując do OT robią to z tych samych powodów, a nie dla pieniędzy (500+ :)) Skoro będą to robić praktycznie za darmo, to trzeba im zaoferować taki sprzęt, który ich kręci, jest diabelnie skuteczny i nie wymaga długiego szkolenia, oni go przejmą z marszu, bo to fanatycy broni. Dając im na wyposażenie stalowe orzeszki i kałachy spalili byśmy na panewce cały pomysł OT. Proste? Coś jeszcze?
Krzysiek
jeszcze kupmy dla OT kilka myśliwców F 35 MSBS dla OT to jakieś szaleństwo weekendowe wojsko będzie lepiej wyposażone niż wojska liniowe miliardy wywalone w błoto kolejna partia, która weźmie władze w Polsce rozmontuje tą formację poza tym daje sobie rękę obciąć, ze nie uzbierają 53 tyś tych ochotników
zuuu
no i widzisz sam sobie odpowiedziałeś na finiszu na postawioną wczesniej tezę. włśnie że uzbiera te 53.000 OT i to dzięki temu że będzie ta jednostka dysponowała dobrym sprzętem
japkof
Śmieszą komentarze typu niedzielna szkółka... ciekawe czy tego typu komentatorzy uważają, że Wojska operacyjne zapewnią im bezpieczeństwo w razie konfliktu :) Nasze WO nie mają praktycznie obrony przeciwlotniczej czy przeciwrakietowej więc szybko zostaną pozamiatane. WOT to szansa na związanie sił nieprzyjaciela walką choćby nawet krótkoterminową, a także utrudnienie w przemieszczaniu się zgrupowań nieprzyjaciela. Może i w pierwszej fazie zginie 80% tych struktur na wschodzie ale choćby pozostała przy życiu część, może stanowić doskonałe jednostki rozpoznawcze oraz partyzanckie. Dajcie spokój juz tym głupim komentarzom. Potrzebujemy i lepszych WO i także WOT. jedno i drugie powinno być wyposażone jak najlepiej. to jest jedno Wojsko Polskie, które w razie konieczności będzie broniło waszych tyłków.
Placek
"80% zginie" i tobie to odpowiada? Cieszy cię to? Powinno się zamykać ludzi takich jak ty ,bredzących o partyzantce i walce w miastach. II Wojna i wszystkie powstania niczego nie nauczyło.
SAS
O czym my mówimy, jeżeli większość z komentujących nie ma nawet podstawowej wiedzy odnośnie skadrowania poszczególnych brygad. Słyszeli coś o armii zawodowej i nawet nie wiedzą, że armia zawodowa to jest w czasie pokoju, a w czasie W mobilizacja rezerwistów i uzupełnienie stanów średnio z 50% do 100%.
Afgan
Nie pasuje mi tutaj M-72, który to jest do niczego i kosmicznie drogi. Taki sam efekt można osiągnąć ale 10 razy taniej, rozpoczynając produkcje tandemowych głowic do RPG-7. A granatnik jednorazowy zastępujący Komara, to chyba nie problem opracować. Poza tym mamy chyba prawa licencyjne do produkcji granatnika RGW-90 i jakoś o tym cisza. Znowu próba wydrenowania budżetu i skoku na kasę polskiego podatnika.
Dropik
słuszną linię obrała nasza partia. Harcerze Macierewicza dostaną lepszą broń niż regularne wojska.
Tryb
Nie kłam prosze, regularne wojsko też cały czas dostaje dostaje nowoczesny sprzet. Nie mówiæc o pojazdach lædowych, wodnych i powietrznych. Bez porównania.
No Doubt
W planach widać mają wyglądać prawie jak specjalsi, ale obawiam się, że będą wyglądać jak obecni rezerwiści z ekwipunkiem który sami sobie zakupią. Niestety spora część żołnierzy ma na stanie jeszcze klasyczne stalowe hełmy, bez goretexów i bez kamizelek ochronnych, no i co z tym zrobią? Nie sądzę żeby wszyscy dostali Beryle (może jakieś pododdziały "reprezentacyjne"), standardem będzie zwykłe PK i RPG-7, może dostaną coś z nokto/termo wizji (na zasadzie zapoznania). AK samo w sobie nie jest takie złe, PGZ mogłoby przedstawić propozycje modernizacji do minimalnego współczesnego standardu (nakładki z szynami, kolba) - tylko pytanie ile ich zostało po wyprzedaży wykonanej przez PO. Ciekawe modernizacje były przedstawione chociażby we FragOut. Pirata też nie powinni dostać, zważywszy na to że zmech praktycznie został pozbawiony obrony ppanc (Malutka, RPG-7) to pchanie obojętnie kiedy takiego sprzętu do OT uważałbym za zbrodnię i sabotaż. A co do mundurów to mogliby zakupić wreszcie porządne buty - bo to co dawali 2 lata temu (teraz trochę się polepszyło) to po prostu jakościowy kryminał. Z innej beczki, dlaczego zakupują RPG-40 w kolorze czarnym? To nadal ma być standard? Wiem, że zawsze można sobie pomalować broń jak się chce, ale sądziłem po "ziemnych" wersjach MSBS czy właśnie RPG-40 że odchodzimy już od koloru niewątpliwie ładnie wyglądającego i błyszczącego ale anty-maskującego.
Likopen
Sabotaż to jest niewyposażenie żołnierza obojętnie czy operacyjnego czy z OT w wysokiej jakosci sprzed np. Pirata. Myślę, że jak Pirat bedzie w produkcji to jedni i drudzy dostana ten sprzet w końcu grają do tej samej bramki. Pamiętam za małolata na strzelnicy wojskowej ograłem każdego żołnieża strzelaniem z KBKS do celu i to bez treningów wielogodzinnych, prosto z ulicy. Nikt mi nie powie ze szkolenie ze strzelania musi trwac miesiace, a nie przez weekend...