Reklama
  • Wiadomości

Mroczek: decyzja o BSL w sierpniu, w październiku ostateczna konfiguracja Wisły

”Będziemy chcieli zakończyć wszelkie sprecyzowanie szczegółowej konfiguracji systemu (Wisła – przyp.red.) i złożyć nasze oczekiwanie w systemie FMS w październiku” – stwierdził wiceszef MON Czesław Mroczek. Natomiast jeszcze w sierpniu ma zapaść decyzja w jakim trybie pozyskane zostaną bezzałogowce uderzeniowe. 

Fot. Bundeswehr/Gygas
Fot. Bundeswehr/Gygas

Decyzje dotyczące dwóch kluczowych dla obecnego programu modernizacji technicznej sił zbrojnych kwestii - pozyskania systemu obrony rakietowej średniego zasięgu Wisła oraz uderzeniowych systemów bezzałogowych Zefir i Gryf - mają zapaść w najbliższych miesiącach.

Jak poinformował wiceminister Czesław Mroczek na antenie Polskiego Radia 24, w MON trwają obecnie ostateczne analizy i ustalenia, dotyczące trybu w jakim zostanie pozyskany operacyjny system bezzałogowy Zefir i taktyczny system bezzałogowy Gryf. Zdaniem wiceszefa MON, polskie firmy nie posiadają obecnie i jeszcze długo nie pozyskają samodzielnej zdolności do produkcji bezzałogowców uderzeniowych. Teza wiceministra Mroczka wzbudza kontrowersje, dotyczące zarówno oceny możliwości polskiego przemysłu, jak i łączenia przez MON programów Gryf i Zefir. Mówili o tym przedstawiciele WB Electronics, podczas ostatniej prezentacji oferty bezzałogowców dla Wojska Polskiego

Nie ma powodu aby łączyć maszyny klasy MALE i bezzałogowce taktyczne klasy Gryf. To różny poziom technologii, różna skala działania i różne wymagania. (…) Musimy zdać sobie sprawę, że zbieranie informacji na temat kompetencji firm krajowych w zakresie Zefira i Gryfa prowadzone było kilka lat temu. (…) My się cały czas rozwijamy i opracowujemy nowe technologie i systemy, gdyż bez tego szybko byśmy wypadli z rynku.

Prezes WB Group Piotr Wojciechowski

Wbrew wcześniejszym deklaracjom, mówiącym o rekomendacji MON dla pozyskania systemów Gryf i Zefir w trybie umowy międzyrządowej, w ministerstwie trwają obecnie analizy obejmujące, między innymi, wybór pomiędzy umową międzyrządową a postępowaniem konkurencyjnym. W tym drugim wypadku byłoby ono jednak, jak powiedział Czesław Mroczek, „ograniczone do tych firm które mają zdolność”. Może to oznaczać, podobnie jak miało to miejsce w przypadku programu Wisła, zawężenie przez MON listy konkurentów do kilku wybranych wcześniej podmiotów. 

Uzgodniłem z panem ministrem Siemoniakiem, że w najbliższych dniach odbędzie się posiedzenie kierownictwa resortu i ostateczną decyzję minister Siemoniak podejmie nie dalej niż 20 sierpnia. Podpisanie umowy będzie nie wcześniej niż w drugiej połowie przyszłego roku.

Wiceminister Czesław Mroczek w studiu PR24.
 

Kolejny istotny temat to program obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła, w którym MON zdecydował się na wybór amerykańskiego systemu Patriot. Ze względu na to, że obecna konfiguracja tego systemu nie spełnia wymagań postawionych przez polskie siły zbrojne, takich jak dookólne wykrywanie i zwalczanie zagrożeń, trwają obecnie negocjacje i analizy dotyczące konfiguracji docelowej mającej w pełni odpowiadać polskim wymaganiom. Dotyczy to nie tylko samego systemu bojowego, ale też istotnych komponentów potrzebnych dla szkolenia, takich jak symulatory, czy trenażery. Kolejnym istotnym tematem rozmów jest udział polskiego przemysłu w produkcji i serwisowaniu.

W tej sprawie mamy konkretny harmonogram. Będziemy chcieli zakończyć wszelkie sprecyzowanie szczegółowej konfiguracji systemu i złożyć nasze oczekiwanie w systemie FMS w październiku. Teraz mamy cykl różnego rodzaju negocjacji i analiz, które pozwolą zakończyć budowę konfiguracji systemu. (…) Mamy już przyjęte założenia offsetowe.

Wiceszef MON Czełsaw Mroczek

Rozmowy ze stroną amerykańską są o tyle skomplikowane, że poszczególne komponenty systemu Patriot są produkowane i obsługiwane przez różne koncerny, z których najważniejsze to Raytheon Company i Lockheed Martin. Dopiero po uzgodnieniu wszystkich istotnych elementów planowanej umowy możliwe jest złożenie wniosku w programie Foreign Military Sales (FMS). Oznacza to, że stroną umowy stanie się administracja USA, pośrednicząca pomiędzy Polską a producentem w procesie pozyskiwania systemu, jednak dopiero po uzyskaniu aprobaty Senatu. Oznacza to w praktyce, że od momentu złożenia dokumentów przez stronę polską do czasu rozpatrzenia wniosku w programie FMS i możliwości podpisania umowy na system Wisła minie co najmniej kilka miesięcy. 

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama