Reklama
  • Wiadomości

Moskwa przyznaje: nie jesteśmy gotowi do działań wojskowych w Arktyce

Pomimo ostatnio nagłaśnianych ćwiczeń wojskowych, Rosja nie jest gotowa do ochrony swych najbardziej wysuniętych na północ terytoriów. Brak jest dostosowanego do arktycznych warunków sprzętu, pojazdów, a przede wszystkim odpowiednio wyszkolonych żołnierzy i funkcjonariuszy - czytamy w najnowszym raporcie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego Rosji. 

Rosyjscy żołnierze na dalekiej północy - fot. Min. Obr. Ros
Rosyjscy żołnierze na dalekiej północy - fot. Min. Obr. Ros

Jak dowiadujemy się z raportu, Rosja nie jest w stanie skutecznie reagować na zagrożenia w rejonie podbiegunowym, który stanowi około 1/5 jej terytorium i kryje wiele strategicznych surowców. Problem stanowi niewielkie i stale spadające zaludnienie, ogromna długość północnych granic i trudności komunikacyjne. Wśród zagrożeń raport wymienia też zmiany klimatyczne oraz potencjalne niszczenie środowiska. 

Zdaniem ministerstwa, Rosja nie jest zdolna skutecznie reagować w tym rejonie na naruszenia granic, oraz "zagrożenia interesów ekonomicznych". Służby graniczne są rzadko rozmieszczone, słabo wyposażone i źle wyszkolone do działań w tak ekstremalnych warunkach. Również formacje wojskowe nie są zdolne reagować skutecznie, zwłaszcza na szeroką skalę, na zagrożenia w rejonach okołobiegunowych. Problem stanowi transport i specyficzne, ekstremalne warunki działania. 

 

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama