Reklama
  • Wiadomości

MON przedstawił priorytety na 2014 rok

Wycofanie żołnierzy z Afganistanu, realizacja programu modernizacji sił zbrojnych, konsolidacja przemysłu zbrojeniowego oraz rozwój potencjału w zakresie cyberobrony – to główne plany Ministerstwa Obrony Narodowej w 2014 roku. 

fot. KPRM
fot. KPRM

Oprócz szefa resortu obrony Tomasza Siemoniaka w konferencji wzięli również udział wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński oraz sekretarz stanu w MON Czesław Mroczek.

Siemoniak jako pierwszy priorytet ministerstwa określił zakończenie udziału polskich żołnierzy w misji afgańskiej. Szef MON podkreślił, że wycofanie wojsk zostanie przyspieszone w stosunku do pierwotnych planów - Od maja w ramach XV zmiany będzie do 500 żołnierzy plus 150 żołnierzy w odwodzie - powiedział szef resortu. Wycofanie obejmie także ciężki sprzęt - głównie rosomaki oraz śmigłowce. Zmieni się także charakter misji, żołnierze z zamykanej bazy w Ghaznii trafią do Bagram, gdzie będą odpowiedzialni za szkolenie afgańskich oddziałów. Pytany o udział polskich sił w operacji w Republice Środkowoafrykańskiej, Siemoniak podtrzymał, że Polska jest gotowa do wsparcia francuskiej misji. Od 1 lutego do zadań oddelegowanych będzie 50 żołnierzy oraz jeden samolot transportowy wraz z niezbędnym zabezpieczeniem – podkreślił szef MON.

Szef resortu obrony mówił także o planach modernizacyjnych armii w 2014 roku. Do najważniejszych zaliczył rozstrzygnięcie przetargów na samolot szkolny i śmigłowce wielozadaniowe. W lutym eksperci MON rozpoczną testy weryfikacyjne M-346 Master produkcji Alenia Aermacchi, która przedstawiła najkorzystniejszą ofertę w przetargu na samolot szkolny. Zdaniem Siemoniaka włoska maszyna należy do najnowocześniejszych na świecie i została wybrana przez „tak bardzo wymagające kraje jak Izrael i Singapur”. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pozostałe koncerny biorące udział w przetargu na AJT tj. BAE Systems i Lockheed Martin nie złożyły zastrzeżeń prawnych do prowadzonego postępowania, a zatem Master jest bardzo blisko wdrożenia do Sił Powietrznych.

Ministerstwo do końca roku chce także wyłonić zwycięzcę przetargu na śmigłowiec wielozadaniowy dla Wojska Polskiego. Siemoniak kilkakrotnie podkreślał, że we wszystkich priorytetowych programach modernizacyjnych nie liczy się tylko cena oferty, ale także stopień polonizacji oraz transfer technologii i  know – how do polskiego przemysłu obronnego oraz nauki. - Śmigłowce dla armii mają być produkowane w kraju – szef resortu przedstawiał oczekiwania polskiego rządu. MON oczekuje na złożenie ofert w tym przetargu do końca trzeciego kwartału 2014 roku.

- Prowadzimy negocjacje z rządem amerykańskim w sprawie zakupu pocisków manewrujących JASSM – zadeklarował Siemoniak pytany przez dziennikarza Defence24 o plany modernizacji myśliwców F-16. Zakup rakiet dalekiego zasięgu do myśliwców to jeden z elementów programu „Polskie Kły” do którego wielokrotnie odnosił się premier Donald Tusk. W tym względzie kluczowa jest decyzja amerykańskiego Kongresu, jednak podczas konferencji padło ze strony ministra Siemoniaka zapewnienie, że zakończenie negocjacji w sprawie zakupu nowoczesnych pocisków powietrze-ziemia o zasięgu 370 km najprawdopodobniej zakończy się w połowie tego roku. Zakup manewrujących AGM158 JASSM oznacza znaczące wzmocnienie ofensywnego potencjału polskich Jastrzębi i de facto początek budowy polskiego potencjału odstraszania.

Siemoniak ujawnił także listę pięciu podmiotów, które MON zakwalifikował do kolejnego etapu dialogu technicznego na przeciwlotniczy i przeciwrakietowy system średniego zasięgu "Wisła". Resort obrony będzie prowadził rozmowy z koncernem Raytheon, MBDA ( który przygotował ofertę wspólnie z PHO), Thales oraz rządem Izraela tj. agencją Sibat i amerykańsko – włosko –niemieckim konsorcjum MEADS. Więcej o propozycjach przetargowych czytaj tutaj.

Sam ambitny projekt budowy tak zwanej Tarczy Polski ma pochłonąć w sumie ok. 25 mld złotych, a główny ciężar finansowania tego programu przypadnie na lata 2017-2022. Zapytaliśmy ministra Siemoniaka czy program modernizacji armii 2013-22 jest zabezpieczony finansowo w sytuacji spodziewanego pogorszenia koniunktury gospodarczej, która odbije się na kondycję budżetową państwa. Przypomnijmy,że cały plan modernizacji Sił Zbrojnych w latach 2012-2022, który według rządowych zapowiedzi ma objąć wydatki rzędu 90-100 mld zł, opiera się na optymistycznych prognozach wzrostu gospodarczego przygotowywanych przez Ministerstwo Finansów. W 2014 roku na priorytetowe programy modernizacji armii MON przeznaczy jedynie 3,5 mld złotych, które stanowią połowę kosztów majątkowych resortu (więcej o budżecie MON na 2014 czytaj tutaj) Czy w kolejnych latach budżet modernizacyjny przekroczy 10 mld biorąc pod uwagę niekorzystne prognozy ekonomiczne i złą sytuację makroekonomiczną państwa? – Nie możemy nic więcej zrobić jak opierać się na planach – moim zdaniem rzetelnych – przygotowywanych przez ekspertów Ministerstwa Finansów – odpowiadał Siemoniak. MON nie będzie przygotować dodatkowych mechanizmów zabezpieczających finansowanie programu modernizacji SZ, bo - jak podkreślał Siemoniak - ministerstwo nie ma takich możliwości. Czy w kolejnych latach nie zabraknie funduszy na rozpoczynające się dziś przetargi? Nie wiadomo, można jednak z całą odpowiedzialność powiedzieć, że będzie to problem przyszłych rządów.

Konsolidacja przemysłu zbrojeniowego to obok programu modernizacji najtrudniejsze wyzwanie stojące przed ministerstwem obrony narodowej w 2014 roku.  Szef MON przedstawił dwa etapy integracji polskiej zbrojeniówki. W pierwszej kolejności do powołanej pod koniec 2013 roku Polskiej  Grupy Zbrojeniowej zostaną wniesione wojskowe zakłady remontowo-produkcyjne wraz z Hutą Stalowa Wola. Następnie do Pegaza wejdą spółki dziś wchodzące w skład Polskiego Holdingu Obronnego. Rada Ministrów ma wkrótce zatwierdzić harmonogram konsolidacji. Wielokrotnie podczas konferencji Siemoniak podkreślał, że konsolidacja jest niezbędna i będzie impulsem rozwojowym dla sektora obronnego– zwiększy szansę eksportowe, wykorzystanie funduszy na badania i rozwój a przede wszystkim zakończy konflikty między polskimi firmami, które osłabiają całą branżę. Wtórował mu wicepremier Janusz Piechociński, który mówił o potrzebie tworzenia potencjału przemysłowego, gotowego do opracowywania produktów zarówno na rynek cywilny jak i do zastosowań wojskowych. 

Szef MON mówił także o planach ministerstwa w zakresie rozwoju cyberobrony. W 2013 roku zostało powołane Narodowe Centrum Kryptologii, którego zadaniem jest projektowanie, wdrażanie oraz ochrona narodowych technologii kryptologicznych, czego efektem będzie zwiększenie bezpieczeństwa państwa. W 2014 roku, w ramach reformy systemu kierowania i dowodzenia SZ RP planuje się utworzenie Centrum Operacji Cybernetycznych (COC), które będzie odpowiedzialne za dowodzenie przyszłymi Wojskami Cybernetycznymi. Siemoniak zapowiedział powołanie w ramach Planu rozwoju SZ RP w latach 2013-2022 nowego programu operacyjnego ds. wsparcia kryptograficznego i obrony cyberprzestrzeni.

 

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama