Reklama

Siły zbrojne

MON kupuje radiostacje Harris Falcon III za 61 milionów dolarów

Radiostacja AN/PRC-150C – fot. Harris Corporation
Radiostacja AN/PRC-150C – fot. Harris Corporation

Korporacja Harris podpisała z MON kontrakt na dostawę kolejnych radiostacji dla sił zbrojnych o wartości 61 milionów dolarów.

Kolejny już kontrakt, jaki podpisała z MON amerykańska firma Harris, opiewa na dostawę 214 kompletów radiostacji Falcon III AN/PRC-117G, 1352 zestawów AN/PRC-150C i 136 ręcznych AN/PRC-152A. Więcej: Nowa umowa offestowa z Harris Corporation. Taktyczny sprzęt łącznościowy trafi do wojska AN/PRC-117G to mobilna radiostacja dedykowana przede wszystkim do instalacji na pojazdach, AN/PRC-150C to radiostacja plecakowa, przeznaczone do łączności dalekiego zasięgu. AN/PRC-152A są natomiast szerokozakresowymi radiostacjami ręcznymi, umożliwiające jednoczesną transmisję danych i komunikację głosową. Więcej: Offset a przemysł zbrojeniowy w Polsce Wszystkie typy radiostacji należących do rodziny Falcon III są wyposażone w system ANW2, pozwalający nie tylko na kodowana łączność głosową, ale również przekaz danych i nagrań wideo. Wszystkie trzy typy są w pełni zgodne ze standardami NATO. (JS)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Krak

    Te rdst warte są swojej ceny potrafią pracować w temp od -40C nagrzane do temperatury pow +70C gdy na obudowie rdst w Kosovie smazylismy jajko - nadal trzymała parametry. Dobrze że postawili na opcję amerykanska, a nie niemieckie rdst firmy Rode Swarc, w razie wojny jednym kodem niemcy mogli by sparaliżować system łaczności. Sprawdziły się w Iraku, na Bałkanach, Afganistanie - wymagają madrych dobrze wyszkoonych operatorów umiejących dobrze je skonfigurować z zalezności od warunków terenowych , oraz występujących zakłuceń, Znakomity sprzet - szkoda tylko że nie produkowany np przez Radmor.

Reklama