Reklama
  • Wiadomości

Mirage z Emiratów rozbił się w Jemenie

Myśliwiec Mirage 2000-9 należący do lotnictwa Zjednoczonych Emiratów Arabskich rozbił się w Jemenie. Maszyna wykonywała misję przeciwko wspieranym przez Iran rebeliantom Huti.

Fot. SSgt Aaron Allmon/USAF via wikipedia
Fot. SSgt Aaron Allmon/USAF via wikipedia

Jak donosi BBC, według oficjalnego oświadczenia koalicji, walczącej z rebeliantami do zdarzenia doszło wskutek awarii technicznej. W wyniku katastrofy zginęło dwóch członków załogi myśliwca.

Zjednoczone Emiraty Arabskie biorą udział w operacji przeciwko rebeliantom Huti, prowadzonej przez koalicję pod przywództwem Arabii Saudyjskiej. Pomimo trwających już prawie rok bombardowań, które rozpoczęły się pod koniec marca ubiegłego roku, nie osiągnięto celów operacji, a żadna ze stron konfliktu nie uzyskała decydującego powodzenia. Trwająca wojna - w tym szczególnie krytykowane saudyjskie naloty na stolicę Jemenu Sanę - wpłynęła na znaczne pogorszenie sytuacji ludności cywilnej. 

Szyiccy rebelianci Huti, prowadzący działania w Jemenie są wspierani przez Teheran. W trakcie walk przeciwko siłom koalicyjnym używali między innymi taktycznych pocisków balistycznych Scud i Toczka. Otrzymali również z Iranu rakietowe systemy przeciwpancerne Kornet, Metys-M, podczas działań lądowych używano też starszych zestawów Konkurs i Fagot. W maju ub. r. prawdopodobnie zdołali zestrzelić marokański myśliwiec F-16 i saudyjski śmigłowiec AH-64 Apache, kolejny F-16 należący do Bahrajnu utracony został w grudniu.

Czytaj więcej: Wojna w Jemenie. Aspekty militarne lądowej interwencji koalicji

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama