Reklama
  • Wiadomości

MEADS w dialogu na „Narew”

Przedstawiciele konsorcjum MEADS (Medium Extended Air Defense System) zakończyli dwudniowy dialog technicznych z przedstawicielami Inspektoratu Uzbrojenia, dotyczący oferty na system obrony powietrznej krótkiego zasięgu „Narew”. W ostatnich dniach stycznia w związku z tym programem podpisano również list intencyjny pomiędzy MEADS i Polską Grupą Zbrojeniową. Propozycja międzynarodowego oferenta, to zintegrowanie przede wszystkim polskich komponentów posiadanym systemem zarządzania polem walki.  

<p>Fot. MEADS.</p>
<p>Fot. MEADS.</p>

Cenimy sobie możliwość spotkania w Inspektoracie Uzbrojenia i omówienia korzyści, jakie zyskałby program Narew poprzez sprawdzoną architekturę naszego systemu. MEADS udowodnił zdolności sieciocentryczne, które mogą umożliwić połączenie polskich systemów obronnych Narew i Wisła w system systemów. Oczekujemy dalszych rozmów z Inspektoratem Uzbrojenia.

Przekonuje prezes MEADS International David Berganini, nawiązując do dwudniowych rozmów w ramach dialogu technicznego.

Taka jest właśnie koncepcja oferty międzynarodowego konsorcjum, które  zamierza wykorzystać „drugą szansę”, jaką po wykluczeniu z postępowania na system „Wisła”, stanowi zaproszenie do dialogu technicznego w sprawie systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu „Narew”. Sedno propozycji MEADS, to wykorzystanie otwartej, „modułowej” architektury systemu zarządzania polem walki (BMS) opracowanym na potrzeby tego systemu i wybranych komponentów, takich jak radary, pociski czy wyrzutnie. System zarządzania może również posłużyć do integracji w jedną, warstwową obronę systemu „Narew” i „Wisła”, niezależnie od wybranego oferenta tego ostatniego.

Jak podkreślił na spotkaniu prasowym Marty Coyne, dyrektor rozwoju MEADS International i przedstawiciel koncernu Lockheed Martin, oferta zakłada znaczący udział polskiego przemysłu i polskich elementów w tym systemie. Zarówno istniejących obecnie, jak też mogących powstać. Chodzi chociażby o możliwość wykorzystania stacji radiolokacyjnych PIT-RADWAR, ale też stworzenie pocisków rakietowych przez Mesko w oparciu o system naprowadzania pozyskany od koncernu Lockheed Martin. Dzięki otwartej architekturze możliwe będzie wprowadzanie nowych komponentów, które mogą z czasem zastępować zakupione za granicą elementy systemu obrony powietrznej. Takie rozwiązanie wychodzi naprzeciw zarówno potrzebie szybkiego pozyskania systemu (na przykład z pociskami Iris/T-SL), jak też wprowadzenia w "Narwi" rakiet produkowanych w Polsce. 

Jak podkreślają przedstawiciele MEADS aby umożliwić tego typu kooperację konsorcjum podpisało 29 stycznia 2015 roku list intencyjny z Polską Grupą Zbrojeniową, dotyczącą współpracy w ramach programu obrony powietrznej krótkiego zasięgu „Narew”. Program ten wymaga szybkiej realizacji, a jego wartość będzie niewiele mniejsza niż „Wisły”, którą szacuje się na około 16 mld zł. „Narew” zakłada wprowadzenie na uzbrojenie 9 baterii do roku 2022, a docelowo ich liczba powinna sięgnąć 19, co może kosztować około 11 mld złotych. 

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama