- Wiadomości
- W centrum uwagi
Bałtyk szerzej otwarty na wojska NATO i UE
Mobilność i sprawne procedury to klucz do obrony Polski i państwa bałtyckich. Tempo przybycia sił sojuszniczych drogą lądową, powietrzną i morską stanowi kluczowy aspekt przygotowań NATO do obrony flanki wschodniej. Resort obrony narodowej przedstawił do uzgodnień międzyresortowych projekt zmian w rozporządzeniu określającym warunki obecności obcych okrętów wojennych na polskim morzu terytorialnym oraz warunki ich wejścia na wody wewnętrzne. Jakie zmiany wprowadza ten projekt i czy wpłyną one korzystnie na morską mobilność NATO?

4 maja na stronach internetowych Rządowego Centrum Legislacji opublikowany został projekt rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej zmieniającego rozporządzenie w sprawie przepływu okrętów wojennych obcych państw przez polskie morze terytorialne oraz warunków wejścia tych okrętów na polskie morskie wody wewnętrzne.
Dokument wraz z uzasadnieniem został skierowany do uzgodnień międzyresortowych, w których uczestniczą Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, ministerstwa, cywilne służby specjalne (AW, ABW i CBA) oraz Rządowe Centrum Legislacji i Urząd Ochrony Danych Osobowych.

Sojusznicza mobilność
Sojusz Północnoatlantycki i Unia Europejska zgodnie z ustaleniami zawartymi m.in. w deklaracji ze szczytu NATO (Bruksela, 11-12.07.2018) oraz w konkluzjach Rady Unii Europejskiej w sprawie bezpieczeństwa i obrony oraz unijnej globalnej strategii (17.06.2019) dążą do zwiększenia mobilności wojskowej sił zbrojnych państw NATO i UE. Celem tych działań jest m.in. usuwanie barier administracyjnych utrudniających ruchy wojsk NATO w Europie.
Kluczowe zmiany
Realizując właśnie te zalecenia resort obrony narodowej przygotował projekt rozporządzenia, którego celem jest usunięcie barier administracyjnych utrudniających przemieszczanie się sojuszniczych sił morskich i wynika z potrzeby skrócenia terminów administracyjnych. Projekt zakłada skrócenie terminów składania i rozpatrywania wniosków o wydanie zezwolenia na przekroczenie polskiej granicy państwowej przez obce okręty wojenne państw NATO i UE.

Projekt zakłada skrócenie z dotychczasowych trzydziestu do trzech dni terminu na złożenie wniosku o wydanie zezwolenia na wejście na polskie morskie wody wewnętrzne okrętów wojennych należących do państw członkowskich Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego oraz Unii Europejskiej. Dodatkowo skróceniu ulec ma także termin udzielenia odpowiedzi na tego typu wnioski. Teraz będzie wynosił 24 godziny.
Natomiast w przypadku okrętów nienależących do NATO i UE terminy wynosiły będą: pięć dni na złożenie wniosku i dwa dni na udzielenie odpowiedzi.
Co do zasady wnioski w tych sprawach kierowane są wprost do Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych i mogą być przesyłane zarówno w postaci papierowej jak i elektronicznej, za pośrednictwem operatora pocztowego, poczty elektronicznej, faksu, sieci lub systemów teleinformatycznych lub w inny sposób, w tym także drogą dyplomatyczną.
Projekt rozporządzenia to z pewnością dobry krok w kierunku większej mobilności sił morskich na Bałtyku. Skrócenie obowiązujących terminów złożenia wniosku z trzydziestu do trzech dni oraz udzielenia odpowiedzi z dwóch dni do jednej doby spowoduje znaczne przyśpieszenie czynności administracyjnych.
Pamiętajmy jednak, że mobilność na Bałtyku to nie tylko procedury administracyjne. Kluczowym aspektem w przypadku morskiego przerzutu sojuszniczych sił wzmocnienia są zdolności w zakresie załadunku i rozładunku. W tym przypadku poza zmianą rozporządzeń potrzebne są inne działania – inwestycje w infrastrukturę portową. Czy w dobie pandemii COVID-19 i nadciągającego spowolnienia gospodarczego polski rząd będzie dysponował odpowiednim na ten cel budżetem? Czas pokaże czy tak się stanie. Należy docenić jednak fakt, że resort obrony narodowej podejmuje działania, które pozwolą na skrócenie obowiązujących procedur administracyjnych.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS